sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Villa:„Jako valencianista jestem szczęśliwy"

Mateusz Lichwa, 01.05.2015; 21:30

Wypowiedź byłej gwiazdy

David Villa, kapitan i najlepszy strzelec New York City, nie zapomina o klubie, na którego chwałę grał przez pięć sezonów, a więc Valencii CF. W niedawno udzielonym w programie Esports 97 Nit wywiadzie popularny El Guaje wyraził zadowolenie z postawy swojej byłej drużyny w obecnym sezonie.

Jak się czujesz w Nowym Jorku?

Jestem bardzo zadowolony z pobytu tutaj. Ostatnio miałem drobne problemy ze zdrowiem, ale generalnie to wszystko w porządku.

Wyobrażam sobie, że popularność Davida Villi w Stanach Zjednoczonych dorównuje sławie gwiazd filmowych…

Tak, ale ja chcę być jedynie piłkarzem, po to tu przybyłem. Nowy Jork jest tak duży, że daje ci wiele możliwości. Sam klub jest bardzo młody, ale wkrótce stanie się silny. Miasto przyjęło nas świetnie, a jako kapitan zespołu uczestniczę w wielu uroczystościach i zawsze czerpię z tego przyjemność.

Co sądzisz o MLS?

Jest podobna do NBA. Składa się z dwóch konferencji, a na końcu drużyny każdy może zagrać z każdym. Podoba mi się ten system, gdyż w play-offach zawsze możesz nadrobić punkty stracone w lidze, ponieważ to właśnie ostatnie mecze decydują o mistrzostwie.

Czy po tylu zmianach w ostatnich latach rodzina dobrze zaadaptowała się do życia w Nowym Jorku?

Oczywiście, to fantastyczne, że rodzina może korzystać z uroków takiego miasta .

Jak oceniłbyś wsparcie, które amerykańscy kibice okazują swojemu klubowi?

W tych rozgrywkach zaangażowanie fanów jest na takim samym, a być może nawet wyższym poziomie niż w większości lig europejskich. Jeżeli chodzi o New York City, to, mimo że jesteśmy młodym klubem, mamy sporą rzeszę sympatyków, którzy żyją futbolem. Co ciekawe, na stadionie kibice śpiewają także po hiszpańsku. Zdarza się im również, podobnie jak to było w La Liga, skandować „Villa Maravilla!”.

Sporting, Saragossa, Valencia, Barcelona, Atletico… Czy Nowy Jork będzie ostatnim przystankiem „El Guaje” w profesjonalnej karierze?

Nie wiem, czy to ostatni rok, czy przedostatni, czy może zostało mi jeszcze wiele lat gry na najwyższym poziomie. Chcę grać w piłkę jak najdłużej to możliwe i w tym celu, przez ostatnie kilka lat, podejmuję się różnego rodzaju ćwiczeń, by maksymalnie przedłużyć swoją karierę. Mam jeszcze trzyletni kontrakt z NYCFC, jednak nigdy nie wiesz, co przyniesie ci życie.

A teraz czas na sentymentalne pytanie. Co sądzisz o ewentualnym powrocie do Valencii?

Biorąc pod uwagę to, co tam przeżyłem i wszelkie wsparcie, jakie tam otrzymałem, byłaby to dla mnie wielka radość, jednak obecnie cieszę się moim pobytem w Nowym Jorku.

Przed transferem do Atletico mówiło się o możliwym powrocie do Valencii. Rzeczywiście była taka opcja?

Nie, nie było możliwości powrotu do Valencii, te informacje to jedynie pogłoski. Chciałem odejść do Anglii, jednak Atletico przekonało mnie, bym zagrał jeszcze jeden sezon w La Liga.

Co sądzisz, patrząc z dystansu, o Valencii w obecnym sezonie?

Jako valencianista, jestem bardzo zadowolony z postawy zespołu. Cieszę się, że kibice mają wreszcie powody do dumy, szczególnie po latach bez Ligi Mistrzów. W tym sezonie dzięki nowym zawodnikom i trenerowi, który radzi sobie świetnie, fani mogą się w końcu cieszyć grą swojego zespołu. Widać, że nowe struktury klubu, na czele z Peterem Limem, dobrze funkcjonują. Najważniejsze dla każdego, kto, podobnie jak ja, kocha Valencię, jest zakwalifikowanie się w tym sezonie do Ligi Mistrzów, co umożliwi dalszy rozwój. Sądzę, że już wkrótce Valencia zajdzie tak wysoko, jak na to zasługuje, a, co najważniejsze, publiczność będzie cieszyć każdym kolejnym meczem zespołu. Klub z taką rzeszą fanów powinien przede wszystkim starać się ich zadowolić.

Znasz dobrze Alvaro Negredo. Potrafisz wytłumaczyć to, co dzieję się z nim pod bramką rywali w tym sezonie?

Negredo zawsze był jednym z moich ulubionych napastników i on o tym wie. To jeden z najbardziej kompletnych napastników, z jakimi grałem. To wielki piłkarz, z jakością, świetnym uderzeniem, potrafiący przytrzymać piłkę. Sporo kosztowała go kontuzja, którą odniósł pod koniec zeszłego sezonu, jednak jest wspaniałym zawodnikiem, który w przyszłości bardzo pomoże Valencii w walce o najwyższe tytuły.

Co sadzisz o Paco Alcacerze, który w tym roku przyćmiewa nieco Negredo? Miałeś okazje poznać go podczas Twojego pobytu w Valencii.

Alcacer z Negredo świetnie się uzupełniają. Z Paco poznałem się, gdy od czasu do czasu trenował z pierwszym zespołem i zawsze podkreślałem, że, mimo młodego wieku, posiadał cechy profesjonalnego piłkarza. To jedna z pereł cantery Valencii. Cieszę się z jego postawy, jednak najważniejsze, że, nieważne kto strzela, Valencia ma dwóch napastników światowej klasy.

Chciałbyś ponownie zagrać w reprezentacji?

Pewnie, że tak, jednak będzie to trudne, gdyż nie gram w jednej z najlepszych lig świata. Jeżeli pojawi się szansa na powrót do drużyny narodowej, to z pewnością z niej skorzystam. Nie mam zwyczaju odmawiać w takich sytuacjach. Mimo wszystko wolę, żeby to reprezentacja pożegnała się ze mną, gdyż nie chcę odrzucać powołań.

Kategoria: Wywiady | superdeporte.es skomentuj Skomentuj (5)

KOMENTARZE

1. mattaj01.05.2015; 21:45
mattajEh Villa, Villa, Maravilla, mógłbyś wrócić do Valencii i nauczyć tych "napastników światowej klasy" jak się powinno grać :] Boże, ale mi go brakuje. Mój ulubiony piłkarz razem z Shevchenko. Takiego napadziora to my chyba dłuuugo jeszcze nie będziemy mieć :( Do tego strasznie sympatyczny gościu.
2. witooldo01.05.2015; 23:30
witooldoPrzeczytałem tytuł i to samo przyszło mi do głowy: "eeech, Villa..." Swego czasu mój ulubiony piłkarz i w pewnym momencie najlepszy napastnik na świecie. Przydałby się teraz taki Villa z najlepszych lat. Żal do dziś jego transferu do Barcy, ale należały mu się te sukcesy.
3. pajacyk02.05.2015; 10:28
pajacykPo prostu kocham faceta (tylko bez nadinterpretacji, proszę... ;)!!!
Za to, jak grał w Valencii i kadrze i za to, jak się potrafi/-ł wypowiadać - zawsze z szacunkiem do innych.
Mam nadzieję, że po zakończeniu kariery wróci na Mestalla (np. by szkolić swoich następców).
4. Groove02.05.2015; 12:14
Guaje:) Klasa.
5. LimaK02.05.2015; 13:34
Ehhh... Villa - to był napadzior ;)