Mecz wielkich niewiadomych

Valencia swojego poprzedniego meczu nie zaliczy do udanych. W podobnej zresztą sytuacji są piłkarze Athletic, którzy musieli uznać wyższość Sevilli. Co więc może się wydarzyć dzisiaj?

Z lotu Nietoperza

Na pytania odpowiedział Marcin Śliwnicki

Gaya nie zagra w meczu z Athletic, kto powinien pojawić się w jego miejsce i czy może to sprawić kłopoty w meczu z Baskami?

Myślę, że nie będzie zaskoczenia — na boisku pojawi się Orban. Piłkarsko to na pewno osłabienie, ale biorąc pod uwagę wszystkie ostatnie plotki… może lepiej że zagra Argentyńczyk, który nie zaprząta sobie głowy myślami o transferze.

Z drugiej strony zabraknie m.in. Laporte'a i Muniaina. Jakie znaczenie mogą mieć braki kadrowe?

Nie wdaje mi się, żeby brak tych dwóch piłkarzy sprawił, iż mecz dla Valencii stanie się spacerkiem. Baskowie mają kim ich zastąpić.

Jakie są Twoje przewidywania odnośnie tego spotkania, kto jest faworytem?

Faworytem, mimo ostatniego słabego występu, jest zespół „Nietoperzy”. Łatwo jednak nie będzie, Athletic na pewno tanio skóry nie sprzeda, a i forma zespołu Nuno pozostawiała w poprzedniej kolejce wiele do życzenia.

W ostatnim meczu niewątpliwie szwankowała gra ofensywna, a Mazinho krytykuje Nuno za niewykorzystywanie potencjału Rodrigo. Czy powinno dojść od jakichś zmian i jeśli tak to jakich?

Może warto spróbować wariantu z Rodrigo na szpicy oraz Feghoulim i Piattim na skrzydłach. Czy to jednak diametralnie zmieni obraz ofensywnych poczynań podopiecznych Nuno? Nie jestem przekonany.

Przewidywane składy

Jeśli chodzi o skład Valencii, tutaj jest wiele niewiadomych. Wątpliwe jest to, że ekipa Nuno wyjdzie w ustawieniu 4-3-3, ze względu na brak Daniego Parejo. W grę wchodzi zmodyfikowane ustawienie 4-3-3, z Rodrigo za plecami Paco, bądź 3-5-2, jednak w tej formacji szkoleniowiec musiałby raczej wysłać kogoś z dwójki Barragán/Feghouli na ławkę. O ile oczywiście Algierczyk nie zostałby ustawiony na pozycji mediapunta. Nie jest to jednak opcja, którą Portugalczyk preferuje. Skąd pomysł Rodrigo jako drugiego napastnika? Takie informacje podało dzisiaj Super Deporte i właśnie dwoma napastnikami ma dzisiaj zagrać Valencia.

W ekipie Athletic także wiele spraw nie jest do końca pewnych. Wobec kontuzji Muniaina w pomocy Valverde może zastosować bardzo różne warianty. Od de Marcosa na skrzydle (co jest mało prawdopodobne biorąc pod uwagę brak Laporte i Iraoli), przez Susaetę i Williamsa, aż po Ibaia Gómeza. Wydaje się jednak, że duet będą tworzyć najlepszy asystent, czyli Markel Susaeta, a także bardzo dynamiczny i coraz lepiej sobie radzący Williams. Co do reszty pozycji, wszystko wydaje się jasne.

Taktycznie

Mecz wielkich niewiadomych — tak można określić starcie tych dwóch drużyn. Po pierwsze, ze względu na wymuszone zmiany kadrowe, a być może nawet roszady taktyczne. Niby wszystko jasne a jednak… I jakkolwiek może to zabrzmieć komicznie — powinniśmy się spodziewać kilku niespodzianek.

Po drugie, obie ekipy ostatnio zawiodły. Valencia nie zagrała swojego najlepszego futbolu. Jak widać, przerwa w rozgrywkach spowodowana meczami reprezentacji, nie najlepiej wpłynęła na zawodników Nuno. Mimo tego, że wielu z nich grało w swoich reprezentacjach, ba, Feghouli strzelił nawet dwa gole, a chwilę później, w spotkaniu z Żółtą Łodzią Podwodną grał bardzo przeciętnie, żeby nie powiedzieć słabo. Pablo Piatti także nie pokazał się z tej strony, z której znany jest w tym sezonie.

No i po trzecie, jeden i drugi szkoleniowiec to osoby nieprzewidywalne. I nikomu chyba nie trzeba tego udowadniać. W parze z tym idzie zachowanie zawodników, dla przykładu Benat w jednym meczu potrafi grać jak z nut, posyłając kolegom świetne podania, by w kolejnym wyglądało to tak, jakby miał jakichś wymyślonych przyjaciół i właśnie w ich kierunku dogrywał. W Valencii, właśnie przykład Feghouliego czy Piattiego niech będzie najlepszym tego dowodem…

Trudno przewidywać jak potoczy się ten mecz. Zapewne zarówno fani jednej jak i drugiej ekipy wierzą, ale są pełni obaw przed tym spotkaniem. Ekipa Nuno ma szanse na rehabilitacje. Jeśli zespół ma zapewnić sobie miejsce w Lidze Mistrzów, to takie mecze musi po prostu wygrywać.

Przypominamy o tegorocznej edycji Forumowego Typera.

Wszystkich kibiców zapraszamy serdecznie do odwiedzenia naszego kanału IRC! oraz strony Lajfy.com, gdzie w trakcie meczu trwać będzie relacja tekstowa.

Tweetnij