I stało się. Już oficjalnie, potwierdzone, zaklepane i.. pokazane. Ronald Koeman, legenda Barcelony został przedstawiony przez prezydenta klubu, Juana Solera jako następcę Quique Sancheza Floresa. Holendrowi wręczono symboliczną koszulkę z jego nazwiskiem.

Tuż po wręczeniu podarunku, Soler powiedział, że przyjście dawnego reprezentanta Oranje bardzo zadowoliło go osobiście, ponieważ to żywa legenda piłkarska, świetny sprzed laty obrońca oraz prosperujący bardzo pozytywnie szkoleniowiec z wielkim nazwiskiem i reputacją. To wszystko wg przedstawicieli zarządu wpływa, że jest idealnym człowiekiem, by poprowadzić zespół do sukcesów i zadowolić kibiców spragnionych tytułów mistrzowskich.

Następnie krótko wypowiedział się sam zainteresowany. Wyraził nadzieję na odniesienie z klubem sukcesów. "Nie boję się wyzwania przed jakim stanąłem. Gdybym się bał nie przyszedł bym tu i nie został trenerem tego zespołu. Czeka nas ciężka praca, jednak uważam, że stać tą drużynę na wspaniałą grę jeszcze w tym sezonie, który nie jest stracony. To będzie od nas zależeć." Na końcu dodał: "Dziękuję za zaufanie i zakończę swoją wypowiedzieć tymi oto słowami: Amunt Valencia."

Tweetnij