Javi Fuego — złodziej w białych rękawiczkach
07.10.2014; 23:59
Czysta gra piłkarza Valencii
Od defensywnego pomocnika w dzisiejszym futbolu wymaga się w pierwszej kolejności powstrzymywania ataków przeciwnika. W drużynie Valencii w tej roli świetnie odnajduje się Javi Fuego, który pomimo wielu przechwytów piłki nie został jeszcze ukarany czerwoną kartką.
W obecnym sezonie Fuego to kluczowy zawodnik drużyny z Estadio Mestalla. Hiszpan wraz z Nico Otamendim i Diego Alvesem nie opuścili jeszcze ani minuty gry. Duże zaufanie, jakie w umiejętności zawodnika pokłada Nuno Espírito Santo procentuje, bowiem Asturyjczyk znajduje się w czołówce piłkarzy przerywających akcje przeciwników.
Odbiór piłki rywalowi łączy się z agresywną grą, dlatego też piłkarze występujący na pozycji defensywnego pomocnika często są karani kartkami przez arbitrów. Zasadzie tej wydaje się przeczyć Javi Fuego, który co prawda otrzymuje czasem upomnienie w postaci żółtej kartki od sędziego, lecz w barwach Valencii ani razu arbiter nie wyrzucił Hiszpana z boiska.
W dotychczasowej karierze Fuego rozegrał 272 spotkania i tylko raz otrzymał czerwoną kartkę. Miało to miejsce w sezonie 2010/2011, kiedy Asturyjczyk reprezentował barwy grającego wówczas w Segunda División Rayo Vallecano. Sam zawodnik przyznaje, iż otrzymał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę niesłusznie.
W sezonie 2012/2013 Javi Fuego był najlepszym w lidze piłkarzem pod względem przechwytów, zaliczając ich aż 333 w całym sezonie.
W trwającym sezonie Fuego 62 razy skutecznie odbierał piłkę przeciwnikowi. Dziesięć razy arbiter odgwizdywał przewinienie po zagraniu Javiego, trzykrotnie hiszpański pomocnik otrzymał żółtą kartkę.
KOMENTARZE
Djukic znalazł klucz do Jonasa, Valverde do Parejo,
a Nuno do Fuego.
« Wsteczskomentuj