Obaj obrońcy spisali się dobrze

Kolejnych dwóch zawodników ostało szansę debiutu w nowym zespole. Zarówno Mustafi, jak i Cancelo pojawili się na boisku od pierwszej minuty spotkania z Cordobą. Obaj defensorzy zebrali pozytywne opinie, co z pewnością utwierdza trenera w przekonaniu, że dysponuje znakomitymi zmiennikami.

Dzięki nieobecności w kadrze meczowej Vezo oraz Barragána, zgromadzeni wczorajszego wieczora na Mestalla fani, byli świadkami debiutu kolejnej dwójki zawodników, którzy dołączyli do Valencii podczas ostatniego okienka transferowego. Tym samym w kadrze pozostało jeszcze czterech piłkarzy, którzy nie mieli jeszcze okazji zaprezentować się kibicom w oficjalnym meczu tego sezonu. Są nimi Pereira, Jaume, Yoel oraz Negredo. Hiszpański snajper prawdopodobnie pojawi się na boisku na początku października, natomiast wypożyczonemu z Celty bramkarzowi, przyjdzie poczekać do rozpoczęcia rozgrywek o Puchar Króla. Trudniejsza sytuacja jest w przypadku pozostałej dwójki — tu trudno przypuszczać, kiedy Ci zawodnicy zameldują się na boisku.

„Doceniam pracę Mustafiego i Cancelo. Obaj zasługiwali na szansę i myślę, że ją wykorzystali. Przed nami kolejne spotkanie, nie mamy dużo czasu na odpoczynek, dlatego każdy będzie miał swoje okazje do gry. To zaszczyt trenować takich zawodników” — mówił po meczu Nuno, który był zadowolony z postawy debiutantów.

Stopniowe wprowadzanie zawodników w rytm meczowy, pozwoli zdaniem Nuno a zachowanie równowagi w zespole. Portugalczyk nie preferuje gry tą samą jedenastką przez cały sezon, zwłaszcza w kontekście posiadania solidnych rezerwowych. Mimo, iż pierwsze cztery kolejki ligowe mogły przedstawiać zupełnie inny obraz, to wydaje się, że Portugalczyk ma pomysł na drużynę i będzie go skrupulatnie realizował. Pozostaje mieć nadzieję, że zawodnicy wykażą swój profesjonalizm i będą cierpliwie czekać na swoje szanse, które prędzej czy później otrzymają.

Tweetnij