Obrońca nie trenował z zespołem

Wszystko wskazuje na to, że Jeremy Mathieu odejdzie z Valencii. Stoper nie pojawił się dzisiaj na treningu, a jego transfer do Barcelony wydaje być się kwestią czasu.

Saga związana z Mathieu wydaje się dobiegać końca. Środkowy obrońca walenckiego zespołu nie trenował dzisiaj z resztą zespołu na kolejnych zajęciach w Herzogenaurach. Klub wprawdzie zapewnił, iż Francuz odczuwa łagodny dyskomfort fizyczny, jednak walenckie media na czele z Plazadeportiva są zgodne – potwierdzenie odejścia piłkarza do Barcelony to kwestia czasu.

Dni (a może nawet godziny) Mathieu w Valencii policzone. Obrońca nie trenował dziś z resztą grupy mimo braku jakiegokolwiek urazu. #VCFpl

— Kamil Guziak (@kamileqq87) lipiec 13, 2014

Nowy szkoleniowiec Valencii, Nuno Espirito Santo od początku pracy z drużyną stawiał na dwójkę parę stoperów Mathieu - Otamendi. Mimo to Francuz myślami ponoć jest już na Camp Nou, a walencki klub zdaje sobie sprawę, iż nie może zatrzymać zawodnika w zespole wbrew jego woli.

Kłopotem wciąż pozostają pieniądze, za które Mathieu miałby stać się graczem Blaugrany. Władze Los Ches pozostają nieugięte w negocjacjach. Pomimo, iż Valencie próbowali przekonać zarówno Josep Bartomeu, jaki i sam piłkarz to ta wciąż oczekuje 20 milionów euro. Podobno zakończenie negocjacji jest blisko, a co za tym idzie potwierdzenie samego transferu.

Tweetnij