sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Levante vs. Valencia – oceny redakcji

Redakcja, 13.05.2014; 04:19

„Popis” gry w obronie

Mieliśmy w tym sezonie mecze piękne. Remontada z Basel, niefortunne 3:1 z Sevillą, wygrana na Camp Nou z Barceloną czy ostatni remis z Realem. Tym razem, piłkarze Valencii nie popisali się jednak i najprawdopodobniej pierwszy raz w historii klubu zakończą sezon ligowy jako trzeci klub z regionu.

Alves – 5,8 Choć trudno go winić za utratę bramek, to przyzwyczaił nas, że takie strzały jak przy pierwszej bramce, broni bez problemu.

Pereira – 6,2 Jak zwykle aktywny, całkiem nieźle radził sobie w ofensywie, brakowało jednak ostatniego podania.

Ricardo – 1,8 Według nas, to najgorszy występ Costy w barwach „Nietoperzy”. W poprzednich sezonach był solidny, w tym niestety widać już wyraźny regres. Zawinił przy pierwszej bramce.

Senderos – 2,5 Nieznacznie lepiej niż Costa. To on był winowajcą przy drugiej bramce. Najczęściej wykopywał piłkę na oślep i wraz z Costą nie nadążał za Barralem. O ile taki Carlos Bacca jest szybki i można to naszym defensorom wybaczyć, o tyle kiedy taki zawodnik jak Barral bez problemu ucieka spod krycia obrońców, to znaczy, że defensywa gra naprawdę źle.

Bernat – 5,8 Podobnie do Portugalczyka, choć był nieco mniej aktywny.

Fuego – 5,5 Grał asekuracyjnie, do czego jednak nas przyzwyczaił. Niestety niezbyt dobrze spisywał się też w obronie, popełniając błędy.

Parejo – 6,3 Bez rewelacji. Tradycyjnie solidny w rozdzielaniu piłek, miał kilka dobrych zagrań, ale kilka razy też mógł spisać się lepiej, gdyby tak było, drużyna miała by trochę więcej sytuacji podbramkowych.

Vargas – 5,5 Zdania były bardzo podzielone. Prawda jest taka, że Vargas tradycyjnie „robił wiatr”, czasem tracąc piłkę, czasem rozkręcając atak „Nietoperzy”, trudno go chyba jednak winić, za to, że te ataki kończyły się na obrońcach drużyny przeciwnej.

Fede – 6,5 Co normalne u Cartabii – dobrze w defensywie. Miał jedną dogodną sytuację, najgroźniejszą, która stworzyła sobie Valencia. Poza tym nie pokazał zbyt wiele.

Feghouli – 6,7 Brakowało dokładności w zagraniach Algierczyka, choć kilka z nich mogło zakończyć się sukcesem. Niezły mecz, ale stać go na o wiele więcej.

Paco – 5 Tradycyjny Paco, kiedy jest odcięty od podań. Niewidoczny, bez werwy. Więcej na boisku w krótszym czasie postraszył Jonas i to jest najlepsze podsumowanie występu Hiszpana.

Gracz meczu *Feghouli – starał się, nieźle współpracował na prawej flance z Pereirą, mimo tego jednak, że oceniliśmy go najwyżej, nie pokazał nic specjalnego i trudno powiedzieć, że wybił się ponad przeciętność jaką prezentowali podopieczni Pizziego.

Antybohater meczu Senderos i Costa - choć jest pewna różnica w ocenach Szwajcara i Portugalczyka, obaj są odpowiedzialni za to, iż Levante miało liczne sytuacje, po których mogły paść i zresztą padły gole. Zagrali fatalne zawody i z dużym prawdopodobieństwem możemy powiedzieć, że w następnym sezonie na Mestalla nie będziemy ich już oglądać.

Nagrody im. Garriego Kasparowa i Sebastiana Janikowskiego dla Philippe'a Senderosa i Ricardo Costy, za refleks szachisty i "wysoki poziom piłki"

Oceny są średnią z not wystawionych przez redaktorów vcf.pl. Jak Wy oceniacie występ „Nietoperzy” w derbach z Levante?

Kategoria: Mecze | własne skomentuj Skomentuj (2)

KOMENTARZE

1. Melvedor13.05.2014; 08:46
MelvedorNie do końca zgadzam się, że winny drugiej bramki jest Senderos, bo według mnie to znów Costa. A i Vargas zagrał dobrze dopóki mu na koniec nie odcięło prądu. Dobrze napędzał nasze ataki
2. woker18213.05.2014; 16:23
woker182Co do Vargasa byliśmy bardzo podzieleni. Patrząc po samych statystykach, jego występ był taki słodko-gorzki. Jeśli chodzi o parę stoperów - nawet jeśli Costa był winny obu bramek, Senderos także zaliczył fatalne zawody. Możemy sobie mówić co chcemy o Mathieu, ale to jest o parę klas lepszy stoper niż ci dwaj...