sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Osasuna vs. Valencia – oceny redakcji

Redakcja, 21.04.2014; 16:02

Remis jak porażka

Nie da się ukryć, że najważniejszymi rozgrywkami dla Valencii w tym momencie jest Liga Europy. Trener jednak nie chciał odpuścić w lidze i wypuścił pierwszy skład, mimo to Valencia zdołała tylko zremisować i to dzięki krytykowanemu ostatnio Jonasowi. Kto zawinił?

Guaita – 3,9 Jak widać chwalenie Vicente nie jest najlepszym pomysłem. Po poprzednim meczu uznaliśmy go za najlepszego zawodnika, tym razem jest całkiem na odwrót. Oczywiście, nie tylko on jest odpowiedzialny za stratę punktów, jednak po raz kolejny popełnił wielki błąd, których ostatnio przecież się wystrzegał.

Bernat – 6,6 Mimo zmęczenia prezentuje pewien poziom, poniżej którego nie schodzi. Zdecydowanie lepsza pierwsza połowa, na drugą jakby nie starczyło sił, ale to już nie jego wina, a raczej bojaźni Pizziego przed wystawianiem Gayi.

Vezo – 6 Być może bramka nie obciąża pary stoperów, powinni jednak asekurować bramkarza, a nie podnosić ręce i zerkać na sędziego. Tak czy siak Portugalczyk prezentuje się nieźle i powinien grywać jak najwięcej. Po raz kolejny jednak – panicznie bał się rozgrywać.

Mathieu – 6,3 Podobnie jak Vezo, z tymże on brał na siebie więcej gry, ba, czasem grał na równi z Parejo, starał się angażować w poczynania ofensywne, nawet bardziej niż zwykle. Nie zmienia to faktu, iż nie było to jakiś wybitny występ Francuza.

Pereira – 7,1 Bardzo często włączał się do gry w ofensywie, a w obronie także nie można mu nic zarzucić. Solidny występ Portugalczyka, reszta powinna brać z niego przykład.

Keita – 4 Bierna postawa w środku pola, bardzo słaby występ Malijczyka. Pomocnicy zostawiali Pampeluńczykom wiele miejsca, co zemściło się choćby przy bramce, a pod nieobecność Fuego czy Romeu, to właśnie Keita powinien walczyć o odbiór przed polem karnym.

Parejo – 4,1 Podobnie jak Keita, Hiszpan nie zaprezentował się najlepiej. Minimalny plus za celność podań, ale dzisiaj brakowało Daniemu koncentracji, wiele razy tracił w głupi sposób piłkę, a jego stałe fragmenty gry czy strzały z dystansu wołały o pomstę do nieba. Przypominał dzisiaj Banegę zwłaszcza z jego występów z początku sezonu.

Feghouli – 4 Zero jakości w grze, czegokolwiek się dotknął to… zepsuł. Ktoś znowu porwał Feghouliego i liczymy, że szybko go odda.

Vargas – 4,3 Jak zwykle dużo biegał, jednak rzadko znajdował się przy piłce. Zmarnował jedną dogodną okazję, poza tym był mało widoczny. Zły występ Chilijczyka.

Fede – 6,7 Starał się i wyglądało to lepiej niż w wykonaniu kilku innych zawodników. Zabrakło jednak dokładności, mimo to trzeba przyznać, że zaliczył niezły występ. Mały minus za stałe fragmenty, w których jest drugi po Parejo, a wcale nie odstaje poziomem od gorzej dysponowanego w tym zakresie kolegi.

Paco – 4,3 Nic nie pokazał, nie dochodził do sytuacji. Oczywiście wina leży w dużej mierze po stronie kolegów, ale Paco mógłby też spróbować pociągnąć jakąś akcję sam. Jak pokazał z Basel – potrafi.

Jonas – 7 Coś drgnęło w Brazylijczyku. Tym razem nie stał tylko bezmyślnie na boisku. Może nie biegał po boisku jak Vargas czy boczni obrońcy, ale coś z siebie dał i to od razu przyniosło efekt pod postacią bramki.

Araujo – 6,6 Rzadko przy piłce, ale asystował przy bramce Jonasa. Jednak nie jest tak słaby, jakby wskazywały na to wybory Pizziego, uważamy, że zdecydowanie powinien otrzymywać więcej szans, zwłaszcza, że aby zdobyć coś więcej niż 8 miejsce potrzebna będzie katastrofa w San Sebastian bądź Villarreal.

Piatti – brak oceny Grał zbyt krótko.

Gracz meczu – Jonas grał krótko, ale wykorzystał swoją szansę. Brazylijczyk nigdy nie był tytanem pracy, nie biegał zbyt wiele, zawsze w jego grze było bardzo dużo nonszalancji, ale jednak zdobywał bramki. Tak uczynił i teraz. Liczymy, że do końca swojej przygody z Valencią będzie dawał z siebie tyle ile potrafi, a może wtedy pomoże w sukcesie w LE?

Antybohater meczu – Pizzi! Nie Guaita, Parejo, Keita, Feghouli, Paco czy Vargas, a trener był według nas najgorszym ogniwem zespołu. Wystawił pierwszy skład, mimo tego, że w czwartek Valencia gra chyba najważniejsze w tym sezonie spotkanie i nic z tego nie wynikło. Przed meczem mówił, że motywacja to słaby fundament, ale jeśli na boisko wychodzi się bez wiary w zwycięstwo, bez pomysłu, to nawet z najwygodniejszym przeciwnikiem się nie wygra – a do takich przecież należy Osasuna, która przed tym meczem 6 razy z rzędu przegrywała z Valencią. Liczymy, że Argentyńczyk w 4 ostatnich spotkaniach ligowych postawi na młodzież i innych rezerwowych – dając odpocząć zwłaszcza wyeksploatowanemu do granic możliwości Bernatowi.

Nagroda im. Jasia Fasoli dla Vicente Guaity - zamiast chronić zespół przed utratą goli on pomaga rywalowi je strzelać.

Nagroda im. Dementora dla J.A. Pizziego - za wysysanie życia z Juana Bernata.

Oceny są średnią z not wystawionych przez redaktorów vcf.pl. Jak Wy oceniacie występ podopiecznych Pizziego w meczu z Osasuną?

UWAGA! Jeśli sądzisz, że mógłbyś wspomóc swoją ulubioną stronę w tworzeniu pakietu meczowego i chciałbyś by twoje przemyślenia trafiały do newsów, masz taką możliwość. Wystarczy, że napiszesz post na Twitterze, w treści którego zamieścisz hashtag: #VCFpl. Najbardziej błyskotliwe opinie będą publikowane w zapowiedziach, pomeczówkach czy ocenach redakcji, a najciekawsze z nich trafią na nasz facebook'owy fanpage.

Kategoria: Mecze | własne skomentuj Skomentuj (1)

KOMENTARZE

1. arrr21.04.2014; 20:33
arrrhehe fajne oceny:P dementora np, w życiu bym nie wpadł na takie określenie:P
btw uważam, że Jonas grał jak zwykle (zawsze strzela jak ma okazję), z małą różnicą - widać było, że w tym meczu coś tknęło i miał chęci do gry. Strzelił bramkę i to się chwali... Co mnie cieszy, bo wzrośnie Jego wartość patrząc przez pryzmat przebudowy drużyny.