Bojowe nastawienie młodego napastnika

Brazylijski napastnik wreszcie doczekał się swojego debiutu. Mimo przegranej z przedostatnim w tabeli Rayo, zawodnik tryska energią i wykazuje chęć walki o częstsze występy w pierwszym zespole. Czy entuzjazm młodego piłkarza przełoży się na jego dobrą grę w nowym zespole?

„Od pierwszego momentu kiedy tu trafiłem staram się przystosować do gry w Hiszpanii. Staram się, by w odpowiednim momencie móc wejść na boisko i strzelać. Najważniejsza jest jednak adaptacja, potem będę myślał o innych rzeczach” – powiedział Araújo. Napastnik stwierdził, że do tej pory największym problemem w procesie adaptacji do nowego otoczenia była pogoda: „Fizycznie czuje się dobrze, jedynym problemem jest pogoda. Jest inaczej niż w Brazylii, wietrznie, przez co często kaszle” – powiedział walencki delantero. „Pizzi to spokojny człowiek, powtarza mi, żebym ciągle pracował nad sobą. To pomaga nie tylko mi, ale także innym zawodnikom. Dodaje pewności siebie, dzięki temu wiem co mam robić. Wykorzystam swoją szansę!” – powiedział zawodnik, który podczas krótkiego pobytu na boisku w swoim debiutanckim meczu, miał dwie całkiem niezłe sytuacje.

O meczu z Rayo wypowiedział się następująco: „Wbrew pozorom to był bardzo trudny rywal, nie ważna było miejsce w tabeli, lecz determinacja i to, że są bardzo mocni na własnym podwórku”. Zawodnik wyraził swoje zdanie także na temat kolejnych potyczek z teoretycznie znacznie trudniejszymi rywalami (Athletic, Sociedad, Villarreal): „Wiemy, że kolejne trzy mecze będą decydujące, dlatego musimy być do nich bardzo dobrze przygotowani”.

Vinícius ocenił także La Liga: „Główną różnicą pomiędzy ligą hiszpańską, a brazylijską jest to, że tu gra się technicznie i na o wiele większej intensywności, a zawodnicy są sprytniejsi. W brazylijskim futbolu jest więcej miejsca i czasu do namysłu, dlatego o wiele więcej zależy od umiejętności indywidualnych”. Konferencja z udziałem Araújo zakończyła się dyplomatyczną wypowiedzią na temat zbliżających się MŚ w Brazylii: „Mam nadzieję, że w finale zmierzą się Hiszpania i Brazylia”.

Tweetnij