Otamendi zawodnikiem Valencii?
05.02.2014; 11:49
Rewelacje portugalskiego czasopisma
Jak podaje A bola – popularny dziennik sportowy z Portugalii, Nicolás Otamendi od nowego sezonu zostanie zawodnikiem Valencii. Transakcja ma kosztować klub 12 milionów euro, a kontrakt stopera ma obowiązywać aż do końca sezonu 2017/18.
Jak wiemy sprawa Otamendiego okazała się dość skomplikowana. Obrońca miał przejść do klubu już zimą, lecz problemy z paszportem spowodowały, że działacze postanowili odłożyć ten transfer na później. Nicolás nie został zgłoszony do rozgrywek przez Porto, dlatego wszystko wskazuje na to, że zostanie wypożyczony na pół roku do Rosji bądź Argentyny. Jednym z największych faworytów do sprowadzenia Otamendi'ego jest Zenit St. Petersburg.
Więcej o komplikacji w sprawie transferu Argentyńczyka w ostatnim podsumowaniu.
KOMENTARZE
Jeśli chodzi o kandydatów do odejścia w przypadku transferu Otamendiego, to stawiam na Ruiza lub Senderosa.
postiga 3,5
guardado 8
rami 7
pabon ? moze ktos go kupi
cissokho ok 3,5
Banega do sprzedania newelss nie da 12 mln bo niby skąd ale może po udanym mundialu ktos go kupi
guita musi isć pod młotek
jeżeli dobrze pójdzie i gracze z wypozyczen zostaną wykupieni sprzedani to bedzie troche kasy ; )
Ciekawe jak rozwiążą tę sprawę :)
Co do samego newsa- póki nie będzie żadnej oficjalnej wieści lepiej chłodno do tego podchodzić, a nie snuć jakieś czcze historyjki. Co do większości przychodzących zawodników są wielkie nadzieje, a później wszyscy psioczą. W tym i ja.
Tak czy owak moim zdaniem 12 mln za Ottamendiego to trochę za dużo.
Ottamendi ma (także miał) przejść do nas na miejsce Ricardo. Senderos niestety ma zostać na dłużej. Ale w futbolu jak wiemy karuzela szybko się kręci, szczególnie w VCF, więc wszystko jest możliwe.
Fajnie jednak byłoby mieć wysokiej klasy stopera i umożliwić rudemu grę na boku, gdzie potrafił zrobić mega dym. Przez pryzmat kilku koszmarnych baboli nie jeden raz kołatało mi się w głowie pozbycie się rudego w pierwszej kolejności, ale w chwili obecnej wcale nie dziwi mnie, że wszelkie transfermarkty wyceniają go jako naszego najwartościowszego obrońcę.
« Wsteczskomentuj