SONDA

Czy Valencii uda się w tym sezonie awansować do europejskich pucharów?

STATYSTYKI

Zarejestrowani: 4446
Użytkownicy on-line: 15

PARTNERZY

REKLAMA

Mecze na żywo

RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Kontrakt do 2018 roku

Walencki pomocnik, Sergio Canales pomyślnie przeszedł testy medyczne i oficjalnie został nowym piłkarzem Realu Sociedad. Kontrakt, który Hiszpan podpisał, będzie obowiązywał do 2018 roku. Kwota transferu wyniosła 3,5 miliona euro oraz 500 tys zmiennych. Valencia zapewniła sobie również 30% sumy kolejnego transferu.

Canales reprezentował barwy Valencii od 2011 roku, wpierw na zasadzie wypożyczenia, następnie już jako pełnoprawny Nietoperz. Jego rozwój brutalnie zahamowały kontuzje, zwłaszcza dwukrotne zerwanie więzadeł.

Tweetnij

Kategoria: Transfery | valenciacf.com skomentuj (22)

KOMENTARZE

1. Abec31.01.2014; 20:02

Zarząd [*]

2. davidvilla31.01.2014; 20:17

Naprawdę, fatalna decyzja. Mam Canalesa w Fifa Ultimate Team i on pokazuje, że umiejętności ma - wolne, różne, długie podanie, czasem i coś strzeli, potrafi nieszablonowo rozegrać, rozrzucić piłkę gdy rywal broni się całą jedenastką. Oj, będziemy żałować tej decyzji.

Tak samo Guardado, ma 81 umiejętności i odchodzi. Nie daj Boże żeby puścili Jonasa, bo wtedy na poważne będziemy walczyć u utrzymanie, żeby tak słaba ekipa jak Bilbao miało od nas tyle punktów więcej to jest szok.

Za Soldado liczyłem, że przyjdzie Chicharito, a kogo dostaliśmy? Jakieś marne ochłapy. Nie ma się co dziwić, że drugim strzelcem Valencii jest środkowy obrońca.

To już nawet nie są ziemniaki z przeciętnym schabowym, to kompletna mizeria. Gdyby w Valencii zabrakło Jonasa i Parejo to bylibyśmy na poziomie Almerii/Valladolid, przykre.

3. inek31.01.2014; 20:18

Wielki talent, ale kontuzja w 2012 go zmieniła. Dobrze że sie go pozbyliśmy ale po 1 szkoda że do Sociedad a po drugie myśle że dało sie więcej wycisnąć kasy :/ 6 baniek to dobra cena.

4. Joaquin31.01.2014; 20:19

Canales po nie jednym meczu w tym sezonie zostałby najchętniej wysłany przez Was do łagrów, a teraz żałujecie po jego odejściu? No ludzie, troszkę zdecydowania...

Gościu nie dojdzie do siebie po tych kontuzjach. Fakt jest jeszcze młodym grajkiem, ale wg mnie jest już spalony. Bardzo dobrze, że odszedł, będzie miejsce dla kogoś mniej kontuzjogennego.

5. LukasZ_NS31.01.2014; 20:20

Takich promocji jak u nas to nawet w Tesco nie dają !

6. pedro931.01.2014; 20:20

To była decyzja Canalesa, który nie chciał już grać w VCF.
Okazał się kanalią bądź po prostu dupkiem.

7. Nevan31.01.2014; 20:20

Za pół roku wracają Gil i Viera, w obecnej dyspozycji zjadają Canalesa na śniadanie i to bez popitki. Decyzja słuszna, kwota transferu niekoniecznie.

8. Don Kamijo31.01.2014; 20:22

a on przypadkiem nie miał klauzuli,że 15% z transferu wędruje do Realu?

9. Abec31.01.2014; 20:23

Osobiście liczyłem tylko na wypożyczenie, ale coż.. Pod względem personalnym nie ma co rozpaczać, aczkolwiek cena wynegocjowana przez zarząd woła o pomstę do nieba.

10. BoloMaster31.01.2014; 20:29

sam nie chciałbym bym grać w klubie w którym jest taki burdel i syf. Soldado w wywiadzie opowiedział, jak tragiczna jest ta sytuacja. Banda frajerów już niemal doszczętnie zrujnowała ten klub

11. johny31.01.2014; 20:48

W Valencii jak na autostradzie: ekspresowy ruch w dwie strony, a kierunek Segunda! Trener no name a piłkarze którzy przychodzą i odchodzą to tandeta. Vargas, Keita - co to ma być? To że pozbywamy się szrotu to ok, Canales i Banega to nie szrot, tylko bez formy, można ich sprzedać ale godziwie. 3,5 mln za Canalesa, a co to on jest klasy Furmana? Osvaldo był za słaby na cieniasa LaLiga czyli Valencię a dobry jest na mistrza SerieA. Nic ino się napić ze smutku i czekać na lepsze czasy. Po tych ruchach to myślę, że z Pizziego taki trener jak i z Maradony, tamten choć miał dwa zegarki i ulizany fryz, ten to nawet zegarków nie ma.

12. lisovski31.01.2014; 21:09

Canales po takich kontuzjach jest niepewny i sam raczej się będzie oszczędzał. Po każdym kolejnym urazie czeka go długa rehabilitacja więc decyzja słuszna i cena niestety adekwatna. Szkoda bardzo liczyłem że odpali i będzie się prezentował nawet lepiej niż w Racingu. Warto było spróbować.

13. Trivium31.01.2014; 21:11

Szkoda, jeden z moich ulubiencow w barwach valencii ;s

14. caterham31.01.2014; 21:39

U bryndza. Sami ambitni gracze odchodzą nie dziwie się. Keita pożyteczny ale stary anonim Vergas jakiś argentyńczyk u nas bo Pizzi tak chce,jedynie Otamendi warty uwagi. A gdzie ten Hernandez? Jak mamy przyciągnać uwage kibiców że warto nas oglądać? Same niepowodzenia. Każdego dnia kiedy odwiedzam strone dowiaduję sie co raz to nowych rzeczy. Cyrk i Amunt

15. Vicente7331.01.2014; 22:49

Rufete to mosiek nie mający pojęcia o transferach, o negocjacjach, o zarządzaniu kadrą... Piłkarzem był przeciętnym, ale menedżerem jest jak na razie fatalnym.

Dziadka Postigę wypożyczamy, a małolata Canalesa sprzedajemy za grosze marne, choć jest wciąż on perspektywicznym graczem (ma jeszcze kilkanaście lat gry przed sobą).

Kupują Vezo, potem chcą go wypożyczyć lub sprzedać... Kolejna amatorka...

Biega ten Rufete wokół jakichś szrotów, a ma pod ręką armię małolatów wypożyczonych do innych klubów lub w Mestallecie...

A zaraz Costę opchniemy, czyli naszego najlepszego stopera i zostaniemy z nieopierzonym Vezo (trzeba go stopniowo wprowadzać) i nie-stoperem Mathieu.

Już nie wspominam o casusie Pabona, bo to nie Rufete go ściągał. Ale wypożyczył...

Co za cymbały w tej naszej Valencii...

16. Vicente7331.01.2014; 22:52

@ davidvilla - "mam Canalesa w Fifa Ultimate Team i on pokazuje, że umiejętności ma"...

Ty sobie jaja robisz, czy żyjesz już w dwóch równoległych światach??? Myślisz, że jakaś Fifa czy inne komputerowe g...o to realny świat?

WOW... Cyberludzie i cyberświat... Myślałem, że tego nie dożyję...

17. kurzica31.01.2014; 23:05

Co za cyrk... Połowa ponadprzeciętnych piłkarzy z rozmarzeniem wyczekuje ofert od europejskich średniaków, Guardado i Costa (to mnie zabolało najbardziej) dostają zielone światło na opuszczenie Valencii, a NA MIŁOŚĆ BOSKĄ NASI DZIAŁACZE WALCZĄ, ŻEBY BARRAGAN ZOSTAŁ na mestalla.

Mi to zachowanie przypomina ucieczkę szczurów z tonącego okrętu. Czy ci gracze nie dopuszczają do siebie myśli, że dzięki inwestorowi w dosyć szybkim tempie Valencia może wrócić do Ligi Mistrzów i oni mogą być częścią tego projektu?

Ani przez ułamek sekundy nie potraktowałem plotek o potencjalnym transferze Falcao poważnie, ale żeby to okienko transferowe skończyło się tak tragicznie jak teraz? Nawet w najgorszych koszmarach to mi się nie śniło. 34-letni Keita (zawsze lubiłem tego zawodnika, ale jako,że ma 34 lata i jest po rozłące z europejską piłką, napawa mnie niepokojem) i Senderos? To ma być alternatywa za Banegę i Coste? Tragedia...

18. pedro931.01.2014; 23:41

Vezo to pomysł Braulio, nie Rufete.

19. Vicente7301.02.2014; 00:51

Ale pomysł z wypożyczeniem jest już autorstwa Rufete... Bo przecież małolat się obraził...

20. Asesino01.02.2014; 00:54

Przepraszam bardzo, ale naprawdę nie rozumiem, skąd u Was tyle optymizmu związanego ze sprzedażą klubu. Ciągle słyszę o jakichś mitycznych INWESTORACH którzy przyjdą i zbawią klub, że będą gwiazdy a kasy będzie tyle że stać nas będzie na każdego. A może nic takiego nie będzie, może odkupi nas ktoś nastawiony na szybki zysk i zostawi po pół roku tak jak było z Malagą? Cała ta sprawa ze sprzedażą klubu to jedna wielka śmierdząca afera, wystarczy spojrzeć ile podejrzanych typów się koło nas już kręciło (Alvarado, Lim) i szansa na to, aby coś dobrego z tego wyniknęło jest bardzo mała. Jak na razie to mamy fatalne zarządzanie, gafa za gafą, prezydenta-krętacza który za wszelką cenę próbuje utrzymać się przy korycie i jesteśmy właściwie na pastwie Bankii która klub ma głęboko w poważaniu i myśli tylko jak tu odzyskać swoje pieniądze. Fajnie jest wierzyć w legendę o inwestorze-zbawcy ale jak na razie nie ma za bardzo z czego się cieszyć a nasz klub coraz bardziej się stacza i dziadzieje.

21. dexter01.02.2014; 08:53

Czytając co poniektórych to myśle,że każdy tu jest dyrektorem sportowym i w niejednych negocjacjach brał udział. Na szczęście rozumiem,że przemawia przez Was rozgoryczenie. Jak dla mnie świetne okienko,byliśmy aktywni i szukaliśmy odpowiednich graczy. Na pewno żal Otamendiego i śmiesznej sumy za Canalesa,ale poza tym jestem zadowolony.