Serbskie być albo nie być

Dzięki dobrym wynikom w meczach z niżej notowanymi przeciwnikami, blamaż w pierwszej kolejce Ligi Europejskiej obył się bez większych konsekwencji. Los Ches nadal mają realne szansę na objęcie przewodnictwa w grupie i wyjście do fazy pucharowej z pierwszego miejsca. Motywacji braknąć nie powinno – posada Đukicia może zależeć od wyniku czwartkowego spotkania.

O pierwszym meczu pomiędzy obiema drużynami należy jedynie zapomnieć. Niczym dzieci we mgle, piłkarze Valencii pozwalali przeciwnikowi na wszystko, a przeciwnik skrupulatnie wszystko wykorzystywał. Ostatecznie skończyło się bolesną porażką 0:3. Sam Kempes po meczu stwierdził, że „można przegrać, ale nie można przegrać w taki sposób”. Tym razem ma być lepiej.

Nastroje w Walencji

Ostatnie mecze Valencii optymizmem jednak nie napawają. Raptem jedno zwycięstwo i aż trzy porażki w ostatnich 5 ligowych meczach, w dodatku z przeciwnikami, z którymi – z całym szacunkiem – wpadki zdarzać się nie powinny. Doszło do sytuacji, w której Valencia na przełomie 2013 i 2014 roku może trafić do strefy spadkowej.

Nic dziwnego, że posada Serba jest zagrożona. „Przyszłość trenera w rękach Rufete” – miał zadecydować Salvo, a były piłkarz do serca wziął sobie przykazanie pracodawcy. Wg informacji walenckich dziennikarzy Đukić może nie doczekać końca roku i pożegnać się z klubem już w najbliższych dniach. Mówi się, że najbliższe 4 mecze zadecydują o być albo nie być serbskiego szkoleniowca. Na rozkładzie m. in. pojedynki z madryckim Realem i Atlético.

Łabędzie nie odpuszczą

Walijski oponent również nie przeżywa najlepszego momentu w sezonie. Ostatnie pięć spotkań to jedno zwycięstwo, dwa remisy i tyleż samo porażek, z zespołami, które znajdują się w dolnej połowie tabeli angielskiej Premier League. W przeciwieństwie do Valencii, Swansea nadal nie ma zapewnionego awansu do fazy pucharowej.

Nastroje w klubie z Walii są jednak pozytywne. „Chcemy wygrać!” – skandują jednogłośnie wszyscy związani z klubem i zapowiadają, że pierwsze miejsce w grupie należeć będzie do nich. Swansea w tegorocznej edycji Ligi Europejskiej nie poległa ani razu, jednak dwukrotnie straciła punkty z Kubaniem, co sprawiło, że po czterech kolejkach tracą do walenckiego klubu 1 punkt.

Garść statystyk

Statystki nie przemawiają jednoznacznie na niczyją korzyść. Valencia, w pojedynkach z zespołami z Wysp Brytyjskich, wygrywała 10 razy, remisowała 15, a 9 razy schodziła z boiska pokonana. Swansa z kolei, w swojej krótkiej przygodzie z europejskimi grami, zdołała dwukrotnie zwyciężyć, czterokrotnie odnieść porażkę i trzykrotnie zanotować remis.

Media przypominają również, że od czasów pamiętnego meczu z Bayernem na wyjeździe, Valencia nie przegrała wyjazdowego meczu w europejskich pucharach, notując w tym czasie 4 zwycięstwa i jeden remis. Co ciekawe, ostatnia wyjazdowa porażka w Lidze Europy miała miejsce w sezonie 2011/2012, w półfinałowym starciu z Atlético Madryt, które później zwyciężyło w całych rozgrywkach.

Sytuacja kadrowa

Decyzją Serba, tym razem na liście powołanych zabrakło Anotnio Barragana i Dorlana Pabóna, tymczasem wciąż nie w pełni sił są Vicente Guaita i Éver Banega . Przewiduje się, że w pierwszym składzie ujrzymy dawno nie widzianych Victora Ruiza i Oriola Romeu, a także Paco Alcácer i Héldera Postigę w ataku.

Czytaj również: Swansea vs. Valencia – powołania

Tymczasem największą stratą w zespole Laudrupa będzie nieobecność kontuzjowanego Michu. Jak ważną rolę odgrywa Hiszpan w układance Duńczyka nie trzeba wspominać nikomu, kto oglądał pierwszy mecz, na Estadio Mestalla. Kibiców Valencii z pewnością ucieszy fakt, że do gry gotów jest Pablo Hernandez. „Trenował z nami w ostatnich dniach i jest zdolny do gry” – przyznał Laudrup w jednym z wywiadów.

Przewidywane składy:

Swansea: Vorm, Rangel, Davies, Cañas, Chico, Williams, Pablo Hernández, De Guzmán, Bony, Pozuelo, Lamah.

Valencia: Diego Alves, Joao Pereira, Ricardo Costa, Víctor Ruiz, Bernat, Oriol Romeu, Parejo, Feghouli, Piatti, Paco Alcácer, Postiga.

Wszystkich kibiców zapraszamy serdecznie do wytypowania prawidłowego wyniku spotkania odwiedzenia naszego kanału IRC!

Zapraszamy również do odwiedzenia zaprzyjaźnionych serwisów:

Relacja Live – Klik!

Transmisja Live– Klik!

Tweetnij