Costa: „To, co dzieje się w szatni, zostaje w niej”
31.10.2013; 13:29
Pomeczowy komentarz Portugalczyka
Kapitan Valencii, Ricardo Costa był jedynym zawodnikiem, który udzielił wypowiedzi po przegranym spotkaniu z Almerią. Portugalski obrońca stwierdził, że fundamentalnym problemem drużyny są słabe rezultaty przez nią osiągane.
„Musimy zmierzyć się z konsekwencjami naszych występów i nie myśleć o osobach, które mogą wzmocnić drużynę w styczniu. Jeśli nie wygramy do tego czasu, spadniemy do Segunda Division” – przyznał Costa, zdaniem którego rozwiązanie problemu leży w kwestii obecnych piłkarzy, sztabu szkoleniowego i zarządców klubu.
Kapitan zespołu zapytany o to, co Đukić powiedział do piłkarzy po spotkaniu z prezydentem i czy sam Salvo rozmawiał z nim w cztery oczy odparł: „To, co dzieje się w szatni, zostaje w niej. Prezydent nie rozmawiał ze mną bezpośrednio, komunikował się przez inne osoby”.
Ricardo Costa nie był wylewny co do przebiegu wczorajszego spotkania, oceniając krótko: „Mieliśmy swoje szanse w tym meczu, na początku szło nam dobrze, brakowało tylko zdobycia drugiej bramki. Almeria oddała trzy strzały na bramkę i zdobyła dwa gole”.
KOMENTARZE
Marzę o tym, żeby wyje***i w pizdu te wszyskie niedojdy z tej drużyny, zostawili 4-5 piłkarzy i zbudowali nową Walencję, bo jak patrze na tych wszystkich Mathieu, Guaitę, Fuego, Piattiego, Michela, Banege, Romeu, Ruiza, Barragana, Guardado to mi się po prostu niedobrze robi...
Główną przyczyną utonięć jest woda.
Kiepska gra, brak punktów. Ewidentnie coś się złego dzieje w klubie.
Oby tylko Valencia nie podzieliła losu Villareal, kiedy ten spadł do SD.
« Wsteczskomentuj