sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Pomeczowy komentarz Portugalczyka

Kapitan Valencii, Ricardo Costa był jedynym zawodnikiem, który udzielił wypowiedzi po przegranym spotkaniu z Almerią. Portugalski obrońca stwierdził, że fundamentalnym problemem drużyny są słabe rezultaty przez nią osiągane.

„Musimy zmierzyć się z konsekwencjami naszych występów i nie myśleć o osobach, które mogą wzmocnić drużynę w styczniu. Jeśli nie wygramy do tego czasu, spadniemy do Segunda Division” – przyznał Costa, zdaniem którego rozwiązanie problemu leży w kwestii obecnych piłkarzy, sztabu szkoleniowego i zarządców klubu.

Kapitan zespołu zapytany o to, co Đukić powiedział do piłkarzy po spotkaniu z prezydentem i czy sam Salvo rozmawiał z nim w cztery oczy odparł: „To, co dzieje się w szatni, zostaje w niej. Prezydent nie rozmawiał ze mną bezpośrednio, komunikował się przez inne osoby”.

Ricardo Costa nie był wylewny co do przebiegu wczorajszego spotkania, oceniając krótko: „Mieliśmy swoje szanse w tym meczu, na początku szło nam dobrze, brakowało tylko zdobycia drugiej bramki. Almeria oddała trzy strzały na bramkę i zdobyła dwa gole”.

Kategoria: Wywiady | Las Provincias skomentuj Skomentuj (5)

KOMENTARZE

1. idler31.10.2013; 14:22
idlerGrrrr, bardzo okdrywcze myśli kapitana......


Marzę o tym, żeby wyje***i w pizdu te wszyskie niedojdy z tej drużyny, zostawili 4-5 piłkarzy i zbudowali nową Walencję, bo jak patrze na tych wszystkich Mathieu, Guaitę, Fuego, Piattiego, Michela, Banege, Romeu, Ruiza, Barragana, Guardado to mi się po prostu niedobrze robi...
2. woker18231.10.2013; 15:13
woker182Zbrodnią jest wymieniać Fuego i Michela w jednym szeregu z resztą...
3. lasio31.10.2013; 15:42
"Portugalski obrońca stwierdził, że fundamentalnym problemem drużyny są słabe rezultaty przez nią osiągane".
Główną przyczyną utonięć jest woda.
4. qqsPL31.10.2013; 15:51
qqsPLTen statek tonie...
5. LimaK31.10.2013; 19:01
Zaczynam się coraz bardziej niepokoić tą sytuacją...
Kiepska gra, brak punktów. Ewidentnie coś się złego dzieje w klubie.
Oby tylko Valencia nie podzieliła losu Villareal, kiedy ten spadł do SD.