sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Valencia vs. Sevilla – zapowiedź

Krystian Porębski | Arkadiusz Bryzik, 22.09.2013; 16:06

Emery zwolni Đukicia?

Klątwa Unaia Emery’ego nadal podąża za Valencią. Podobnie jak w tamtym sezonie pozbawił „Nietoperzy” szans na 4 miejsce w lidze, a co za tym idzie gry w Lidze Mistrzów, tak teraz może sprawić, że pracę straci Miroslav Đukić. Tym razem jednak także Bask jest w nieciekawej sytuacji.

Niedzielne spotkanie będzie bardzo ważne dla obu drużyn. Sevilla znajduje się w jeszcze gorszej sytuacji niż Valencia, ma 2 punkty w lidze i zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Wydaje się więc, że w razie porażki drużyny z Andaluzji, los ich trenera może być podobny.

Z ostatnich meczów Sevilli można jednak wynieść więcej pozytywów. Podobnie jak Valencia, przegrali 2:3 z Barceloną, trzeba jednak przyznać, że w całkiem dobrym stylu i nie wiele zabrakło aby w meczu padł remis. W Lidze Europy zaś wygrali z portugalskim Estoril 2:1. Nie jest to może najbardziej wymagający przeciwnik i na próżno porównywać go do Swansea, ale takie spotkanie może podbudować atmosferę w szatni Sevilli. To może być decydujący atut biorąc pod uwagę to co dzieje się w drużynie Blanquinegros.

Sevilla ma też dwa atuty, których Valencii brakuje. Zawodnicy Emery’ego brylują w walce o wysoko zagrywane piłki, ale co ważniejsze, mają prawdziwego lidera. Ivan Rakitić od początku sezonu pokazuje, że po odejściu Navasa i Negredo to właśnie on będzie czołową postacią tej drużyny. W odróżnieniu od kreowanego na lidera Valencii Évera Banegi, Chorwat w roli najważniejszego elementu swojej drużyny spisuje się znakomicie. Ma także solidne wsparcie pod postacią Vicente Iborry czy innych solidnych defensywnych pomocników.

Kibice Valencii nie powinni być zdziwieni jeśli Unai Emery postawi na młodych zawodników. Jairo, Rabello, Moreno czy Cristoforo zdążyli się już pokazać z dobrej strony. W składzie Valencii po raz kolejny natomiast możemy spodziewać się zmian, choć dziwnym wydaje się fakt braku powołania dla Portu (choć został włączony do treningów z pierwszym składem – przyp. red.) czy kolejne pominięcie Paco.

Jednym z nielicznych faktów przemawiających za Valencią są kontuzje w obozie przeciwnika. Podczas gdy Miroslav Djukić nie może skorzystać tylko z usług Ramiego, w Sevilli mają prawdziwy szpital. Kontuzjowani są Fazio, Pareja, Cicinho, Cheryshev i Perotti. Zwłaszcza absencja Argentyńczyków może pokrzyżować plany Emery’emu. Trzeba jednak przyznać, że podobnie było w poprzednich meczach, a i tak nie zmieniało to stanu rzeczy. W formie w jakiej obecnie znajduje się Valencia, takie fakty nie muszą wcale przesądzać o wygranej.

Przewidywane składy:

Valencia: Alves; Guardado, Mathieu , Costa, Pereira; Míchel, Fuego, Feghouli, Banega, Pabón; Postiga

Sevilla: Beto; Moreno, Navarro, Cala, Coke; M’Bia, Cristoforo, Marin, Victor, Rakitić; Gameiro

Wszystkich kibiców zapraszamy serdecznie do wytypowania prawidłowego wyniku spotkania odwiedzenia naszego kanału IRC!

Zapraszamy również do odwiedzenia zaprzyjaźnionych serwisów:

Relacja Live – Klik!

Transmisja Live– Klik!

Kategoria: Mecze | własne skomentuj Skomentuj (19)

KOMENTARZE

1. Vanisz22.09.2013; 16:13
VaniszPojawiła się wiadomość, jakoby Djukic miał pewne poparcie klubu i pozostanie na stanowisku nawet jeśli dzisiaj VCF przegra.
2. inek22.09.2013; 18:16
Weź nie strasz :o
3. Mico22.09.2013; 19:24
MicoEmery może zrobić dziś dla nas więcej, niż przez ten cały czas, gdy był naszym trenerem : D
4. Fuh22.09.2013; 19:38
FuhSmieszy mnie te deprecjonowanie wynikow Unaia. Gdy byl naszym trenerem to 3 miejsce bylo niepodwazalne. Czy to malo? Teraz mozemy o tym tylko pomarzyc...
5. DECO8722.09.2013; 19:41
DECO87Czy to malo?

Dla niektórych to mało. Brak cierpliwości daje się teraz we znaki.
6. Fuh22.09.2013; 19:48
FuhBardzo, bardzo, bardzo chce, zeby Djukic odszedl, ale niestety, nie potrafie sie cieszyc z porazki VCF... Najgorszy mozliwy wynik dzis to remis. (;
7. Mico22.09.2013; 19:49
MicoTe 3 miejsca głównie zawdzięczamy temu, że reszta ligi była słaba, a nie kunsztowi trenerskiemu Unaia.
8. Fuh22.09.2013; 19:53
FuhPo co te bajki. Cuda jakies, liga slaba, jakie to jest zalosne, to az zal to czytac...
9. Mico22.09.2013; 20:01
MicoTo prawda. Spójrz na ostatni sezon pod wodzą Unaia. 3 miejsce, fakt, ale marne 61(!) punktów. Przy takiej zdobyczy punktowej normalnie to powinno być miejsce 5-6. Zamiast progresu był regres, a i tak zdobyliśmy to upragnione 3 miejsce. Niezbity dowód na to, że La Liga w tamtym czasie (prócz B&R oczywiście) stała na niskim poziomie.
10. Darlene22.09.2013; 20:38
DarleneNie wiem czemu tak często powtarza się ten idiotyczny argument, że jakoby o słabości ligi świadczy mała liczba zdobytych punktów przez trzeci zespół. O ile się orientuję, jeśli ktoś traci punkty to ktoś inny je zdobywa. Punkty nigdzie nie giną. Liga była bardziej wyrównana (oczywiście poza pierwszą dwójką). Równie zasadnie można twierdzić, że liga była słaba bo trzeci zespół zdobył tylko X goli, nie biorąc pod uwagę gry obronnej przeciwników tego trzeciego zespołu. Może w ogóle powinniśmy po prostu podać sumę wszystkich zdobytych punktów w każdej z lig i będziemy wtedy wiedzieć, która jest najlepsza?
11. lipt0n22.09.2013; 20:55
lipt0nGdy byl naszym trenerem to 3 miejsce bylo niepodwazalne. Czy to malo? Teraz mozemy o tym tylko pomarzyc... ////

Chyba ktos nie oglądał jego ostatniego sezonu w barwach VCF... Zresztą VCF Unai`a brakowało stylu, obrona kulała, młodzi musieli mieć dużo szczęścia by dostać swoja szansę. Emery musiał odejść i tyle. A reszta stawki się w końcu ogarnęła...
12. Qnick198622.09.2013; 21:04
Qnick1986Rozumiem, że liga była słaba przez lekko licząc 10 ostatnich lat a jedynie zeszły sezon, gdy czołówka natłukła więcej punktów niż zwykle to NORMA. Aha..
13. facundo22.09.2013; 21:24
facundoNie dość, że klub/drużyna schodzi na psy to wydaje się, że ma to wprost proporcjonalne oddziaływanie w komentarzach użytkowników na tej stronie. Po niektórych tekstach zbiera mi się na wymioty i ban za głupotę (który jak dobrze pamiętam występował - sporadycznie ale jednak - na starej, czarnej wersji vcf.pl) powinien zostać przywrócony.

Może liga stała też na niskim poziomie w 2001/02 i 2003/04 kiedy zdobywaliśmy mistrzostwo, co Mico? Bo przecież nie natłukliśmy tyle punktów co obecna Barcelona czy Real, a i drugiej ekipy nie wyprzedziliśmy o jakieś 10-15 oczek.

Fakt jest jeden oczywisty - zadanie jakie stało przed Emerym - co wyraźnie podkreślał ówczesny prezes Llorente - było kwalifikowanie się do Ligi Mistrzów każdego sezonu, co zapewniało jakkolwiek tego nie nazwać "stabilność" i z tego się wywiązał. Z faktami nie ma co dyskutować. To, że nie udało się osiągnąć nic ponadto to inna sprawa. A w ostatnim sezonie było widać już po prostu zmęczenie materiału.

14. Mico22.09.2013; 21:41
MicoOglądałeś mecze Valencii w ostatnim sezonie Unaia? Graliśmy,delikatnie mówiąc, średnio. Z taką grą nie powinniśmy byli zając tak wysokiej pozycji i jest to oczywiste. I powiedz mi, dlaczego po tym sezonie tak wielu kibiców, m.in. na tej stronie, domagało się zwolnienia Emery'ego?
15. Algir22.09.2013; 21:57
Mico, w przypadku niepowodzeń kibice chcą zawsze tego samego: głowy trenera i czyszczenia składu.

Zamiana: Unai out, Pelle in, nie skończyła się dobrze dla klubu. Nadzieję dał Valverde, po nim przyszedł Dukić i dalej jesteśmy w tym samym miejscu (w sensie rozwoju sportowego, bo w tabeli jednak niżej). Stało się to, czego obawiałem się najbardziej: tasowanie trenerami.
Żaden ogarnięty tu nie przyjdzie (był przez chwilę Valverde - rozejrzał się i poszedł tam, gdzie mu ufają), więc z punktu widzenia czasu, który upłynął i roboty, która NIEzostała wykonana dla klubu - przy linii bocznej dalej mógł prężyć się Mister.

16. Mico22.09.2013; 22:04
MicoNiepowodzeń? 3 miejsce w lidze to był świetny rezultat i każdy ogarnięty kibic wiedział, że na nic lepszego nie można liczyć. Nasza gra była słaba, bez polotu, pomysłu. Potrzebna była zmiana. I otrzymaliśmy Pelle.. reszte historii każdy zna :)
17. facundo22.09.2013; 22:11
facundoMam wrażenie jakbyś w ogóle nie przeczytał mojego komentarza Mico albo go nie zrozumiał.

Z faktami nie masz co dyskutować.

Po drugie, nie poruszam w żadnym stopniu tego czy Emery powinien odejść w pamiętnym sezonie czy też nie, ale czego mogę wymagać skoro pewnie nie przeczytałeś mojego komentarza do końca.

Skoro twierdzisz, że liga była słaba w sezonie 2011/12 (zupełnie z czapy!!!), ja sobie będę twierdził, że była tak samo słaba w 2003/04. Powiem więcej, żadne mistrzostwo nam się nie należało, styl jaki prezentowała drużyna Beniteza wcale nie powalał - bazowaliśmy bowiem na mocnej obronie i jakiś kontratakach, które hiszpańskiej drużynie po prostu nie przystoją (a może nawet plamią jej honor? kto wie?), a na które to nabierały się zupełnie marne ekipy pokroju Albacete. Powinniśmy po latach zrzec się mistrzostwa na korzyść drużyny, której najbardziej w tej lidze nie cierpię.
18. Mico22.09.2013; 22:16
MicoZgoda. Liczba punktów zdobyta przez poszczególne drużyny niekoniecznie świadczy o poziomie ligi. Nadal jednak uważam, że liga wtedy była względnie słaba. Ty możesz sobie tak twierdzić o którymkolwiek sezonie, nikt Ci nie broni. Mnie też nie. Wiem, że wiele osób podziela tą opinię i nie robi tego bezpodstawnie. Koniec dyskusji z mojej strony.

Pozdrawiam : )
19. Adr22.09.2013; 23:19
AdrLiga Hiszpańska jest co roku słabsza więc akurat za czasów Unaia była lekko mocniejsza niż teraz. Różnica między czasami Unaia, a teraźniejszymi jest taka że teraz rolę Valencii przejęło Atletico, a Valencia przyjęła rolę ... (nie dokończę żeby nie wykrakać). Przepaść między zespołami czołowej dwójki, a resztą ligi rośnie z roku na rok - kiedyś było podobnie, ale "dwójeczka" się ostro zadłużała i tu można było szukać światełka w tunelu że kiedyś ta przepaść zostanie lekko przysypana, ale z tego co teraz się czyta wynika że i real i barcelona się oddłużają pomimo wielkich wydatków, grabienia ligi z najlepszych piłkarzy i tak są na plusie... Przykro że tak się dzieje, ale niestety przy takiej polityce i jeżeli jakiś szalony Arab nie wkroczy do La Liga to liga Hiszpańska i jej zespoły zostaną szkółkami (o ile już tak nie jest) dla barcelony, realu i ligi angielskiej...