Need for Speed: Valencia?
27.03.2013; 15:21
Tym razem Albelda
Od czasu do czasu trafiają do nas wieści o wyczynach "Nietoperzy" za kółkiem. Padło i na El Capitano. Hiszpan przekroczył dozwoloną prędkość o 30 km/h.
W drodze na trening David Albelda prowadząc swojego SUV-a został zatrzymany. W tunelu gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h jechał 80. Policjanci szybko wypisali mandat i pomocnik zdążył na zajęcia. Zawodnik będzie musiał zapłacić 500 euro.
Zdarzenie to ma się nijak do wcześniejszych przygód innych Blanquinegros. Wystarczy choćby sobie przypomnieć wyczyny Evera Banegi, wypadek i roztrzaskane Ferrari Ricardo Costy, czy jazdę bez uprawnień Sofiane Feghouliego (prawo jazdy zostało mu odebrane za punkty już we Francji - przyp. red.).
KOMENTARZE
1. Strach (zdjęcie, tytuł),
2. Gra na emocjach,
3. Osądzanie,
Tymczasem już samym tytułem ten news miał być lekko humorystyczny. Nie napisałem tutaj, że Albelda mógł potrącić biedne dzieci powracające ze szkoły albo kicającego zajączka. Na zdjęciu nie leje się krew. W żaden sposób wiadomość ta nie jest emocjonalna. Być może sama tematyka gdzieś się ociera o tego typu media, natomiast w żaden sposób nie da się tego umieścić w tabloidowym dyskursie, o ile możemy o czymś takim mówić. Gdybyśmy pisali cały czas o tym samym, byłoby tu nudno. Jestem świadom iż wartość informacyjna tego newsa jest dość mała, natomiast jak widać - parę osób on zainteresował - a co za tym idzie, jednak jakąś wartość posiada. Ostatnio nam się tak czytelnicy rozleniwiliście, że w jakiś sposób musimy was rozruszać.
« Wsteczskomentuj