Trudny wyjazd na La Romareda

W ramach 25. kolejki Ligi BBVA piłkarze Valencii wybiorą się na La Romareda, by spotkać się z tamtejszą Zaragozą. W przypadku wiktorii Blanquinegros będzie to już piąte z rzędu wyjazdowe zwycięstwo.

Valencia na wyjazdach radziła sobie beznadziejnie, choć i ten epitet jest zdecydowanie zbyt łagodny. Na pierwszy w sezonie triumf poza domem czekaliśmy do ósmego grudnia, czyli meczu z Osasuną. Po pierwszym wyjazdowym zwycięstwie przyszłą cała ich seria. Po Osasunie Valencia zdobywała już twierdze takich zespołów jak Granada, Deportivo i Celta. Teraz czas na La Romareda, teren ciężki dla walenckiego zespołu.

Wprawdzie sezon temu piłkarzom Nietoperzy udało się wspomniany wyżej obiekt zdobyć, to jednak gorzej wygląda, gdy spojrzymy na wcześniejsze rezultaty. W 2010 roku Zaragoza wygrała 3:0, a w 2011 brutalnie zbiła drużynę z Mestalla 4:0. Zresztą ten drugi mecz pamięta większość kibiców, gdyż miał on miejsce tuż po odpadnięciu w dwumeczu Ligi Mistrzów z niemieckim Schalke 04. Zaragoza w poprzednim sezonie dosłownie rzutem na taśmę utrzymała się w najwyżej klasie rozgrywkowej.

Straty Blanquillos do bezpiecznego położenia w tabeli wynosiły w pewnym momencie nawet 12 punktów. Ze świecą w ręku można było szukać kogoś, kto twierdził, że zespół z La Romareda zapewni sobie byt ligowy na przyszły sezon. Drużynę przejął Manolo Jimenez. Zbierał punkt za punktem i tak na koniec, ku zaskoczeniu chyba każdego, wspiął się na szesnastą lokatę.

Teraz miało być inaczej. Spokojne utrzymanie, bez niepotrzebnych zawirowań było celem Manos. Jednak znów oczekiwanego spokoju nie ma. Zaragoza okupuje 17. miejsce z przewagą czterech punktów nad spadkową strefą. Szczególnie ostatnie tygodnie nie są lekkie dla Zaragozy. W ostatnich pięciu spotkaniach biało-niebiescy zgromadzili ledwie 2 oczka.

Zdecydowaną gwiazdą Zaragozy jest portugalski snajpier, Helder Postiga. Faktem jest, że były gracz Sportingu swe lata świetności ma za sobą, ale mimo to utrzymuje solidny poziom. To właśnie on znacznie przyczynił się do utrzymania drużyny w poprzednim sezonie. Jego postawa została nagrodzona powołaniem na Euro2012, gdzie ze swoją reprezentacją doszedł do półfinału.

Valencia do meczu przystąpi bez Tino Costy oraz Adila Ramiego. Ten pierwszy musi pauzować za kartki, a temu drugiemu na grę pozwalać nie może kontuzja. Do zespołu powraca natomiast Jemery Mathieu!

Spotkania z Zaragozą zawsze nie były łatwe. Szczególnie te na La Romareda. Łatwo też nie powinno być i tym razem. Nawet jeśli Manos znajdują się w dołku. Przecież w poprzednim sezonie pogoń w tabeli Zaragoza rozpoczęła od wygranej właśnie z Valencią (na Mestalla 2:1).

Mecz o godzinie 18:00. Zapraszamy do wskazania rezultatu spotkania na Forumowym Typerze oraz do dyskusji podczas trwania spotkania na naszym kanale IRC. Nagrody funduje sklep kibica ISS-sport.pl oferujący oryginalne koszulki piłkarskie.

Tweetnij