sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Valverde: „Diego Alves zagra w niedzielę”

Karol Kotlarz, 15.02.2013; 22:58

Txingurri postawi na Brazylijczyka

Trener Valencii skomentował na konferencji prasowej ostatnie starcie z PSG w Lidze Mistrzów, możliwości zmiany taktyki zespołu, a także odniósł się do możliwego przedłużenia z nim kontraktu i nadchodzącego meczu ligowego z Mallorcą.

Valverde podkreślił, że gol Adila Ramiego z końcówki spotkania przeciwko Paryżanom daje nadzieję na korzystny wynik w meczu rewanżowym. Trener zdaje sobie sprawę z tego, że drużyna zagrała poniżej jego oczekiwań. Jego zdaniem powód słabej gry Nietoperzy tkwił w popełnianych własnych błędach.

„Zawsze staramy się grać o zwycięstwo, niezależnie od tego jak trudny jest przeciwnik. Oczywiście, strzelona bramka daje nam nadzieję na korzystny wynik w rewanżu. Zwycięstwo jest możliwe, jednakże musimy zagrać na wyższym poziomie. Popełniliśmy sporo błędów, które muszą zostać zniwelowane do spotkania rewanżowego, zawodnicy są tego świadomi” – stwierdził 48-latek.

W kontekście taktyki, Txingurri odniósł się do używanego przez niego ustawienia na boisku. Przyzwyczailiśmy się do stosowanego systemu 4-3-3, z niewielkimi zmianami w zależności od przeciwnika, dostępnego składu i sytuacji na boisku.

„Możliwe jest zastosowanie przez nas ustawienia 4-2-3-1 od początku spotkania. Próbujemy alternatywnych rozwiązań biorąc pod uwagę dostępnych zawodników. Zmiana taktyki jest możliwa, aczkolwiek nie widzę wielkich korzyści wynikających z niej”.

Trener wypowiedział się również o Sergio Canalesie, twierdząc, że jest on gotowy na rozegranie pełnych 90 minut, jednak musi cierpliwie czekać na swoją szansę. Valverde dość ostro zareagował na sugestię, iż Jonas nie spełnia oczekiwań grając na lewym skrzydle: „Ustawiam go na tej pozycji, gdyż sądzę, że tam pasuje. To wystarczający powód”.

Przeciwko Mallorce Ernesto Valverde nie będzie mógł skorzystać z usług Évera Banegi, pod znakiem zapytania stoi również występ Roberto Soldado. Możemy być pewni zmiany na bramce: „Mogę potwierdzić, że Diego Alves wystąpi w niedzielę przeciwko Mallorce” - oznajmił Valverde.

Trener Valencii odniósł się ponadto do możliwości przedłużenia z nim kontraktu, który kończy się po obecnym sezonie: „Przedłużenie kontraktu zależy od obu stron – jeśli klub złoży mi ofertę, przemyślę ją. Na chwilę obecną wszystko idzie dobrze, lecz piłka nożna jest nieprzewidywalnym sportem”.

Kategoria: Wywiady | SuperDeporte skomentuj Skomentuj (6)

KOMENTARZE

1. Lichwus16.02.2013; 00:09
Niezbyt dobrze to wygląda z tym Jonasem...
2. KilyVCF16.02.2013; 02:30
KilyVCFIndyk myślał o niedzieli a we wtorek łeb mu ścięli.
Za późno, z Mallorką to i Guaita może stać.

ps. Zgadzam się z Ernestem. Jonas pasuje wszędzie taka samo, na każdej pozycji jest równie słaby więc i na lewą flankę pasuje.
Oglądając jego występy nie chce się wierzyć że w pierwszych spotkaniach sezonu to on był naszym najlepszym graczem. Mniej więcej od tego słynnego focha gdy stracił skład na moment forma mu poszła w dół, ale to co gra od jakiegoś czasu to zgroza, kompletnie bezużyteczny.
Chyba jeszcze jakiś czas będzie wygrywał na stronie "konkurs" na najsłabszego Nietoperza, Piatti jakoś tam zagrał w paru łatwiejszych trzeba dodać spotkaniach, a to też mój faworyt jest, Soldado każdy beznadziejny występ się daruje tłumacząc że "nie dostaje piłek" i bywa że nie można z tym polemizować.
Ciekawą drogę przeszedł Parejo, grał tak żałośnie, że teraz jak zagra zwyczajnie to wydaje się mocny, a mnie niepokoi że Dani nieraz bywa lepszy od niejednego naszego zawodnika.
Przypomniałem sobie że Jonas w zeszłym sezonie cudownie odzyskał formę (ale nie miał takiej zapaści chyba jak teraz) na ostatnie mecze sezonu, mam nadzieję że w letnim oknie będzie rozliczana całość.
3. Jarunio16.02.2013; 17:09
JarunioDobrze ze Diego Alves wraca miedzy slupki.
Chcialbym wkoncu zobaczyc Canalesa od poczatku i Valdez musi grac bo ten Roberto ostatnio cieniutki a kto ma strzelac jak nie jedyny napastnik na boisku?!
4. Vicente7317.02.2013; 01:25
Vicente73Czekam dnia, w którym przeczytam, że Soldado został sprzedany za 20 baniek do jakiegoś angielskiego frajera. Od lat jest to samo: jak nie dostanie czyściutkiej piłki, to sam nie powalczy o nią, i seryjnie zaliczy mecze bez bramki. Teraz już chyba 4 lub 5 meczy na zero. No, ale zaraz - wedle statystyk - w jednym meczu ukłuje 2 razy i wszyscy powrócą do zachwytów nad Roberto. A on jest zwyczajnie przeciętnym grajkiem.
5. Vicente7317.02.2013; 01:27
Vicente73Aha, zapomniałem dodać, że nasza ikona klubu - Vicente - strzelił w dwóch ostatnich meczach Brighton po brameczce... :))))))))))))
6. Qnick198617.02.2013; 03:59
Qnick1986Do tego Soldado potrafi strzelać zazwyczaj tylko leszczom. Może jutro wpakuje coś Mallorce, bo to akurat poziom obrony w sam raz na jego wielki talent. Zamydli tym znowu oczy kilku fanom.

W tym sezonie jedynym klasowym zespołem jakiemu coś wsadził jest Atletico.
Prócz tego z mocniejszych ekip to jeszcze niby Sevilla (2 bramki, no bo jak strzelać to dużo lub wcale), ale w okresie gdy grali największą padlinę za co po meczu poleciał trener.

Reszta bramek z ogórkami. W LM cały dorobek zawdzięcza... BATE.

Od roku trąbię, że Soldado to mizeria i marzy mi się prawdziwy crack w ataku. Niestety taki crack jakie czasy w klubie. Z Soldado jako twarzą zespołu wydaje mi się, że mamy zespół bez twarzy.