Facebookowo-Twitterowe (7)
27.01.2013; 22:24
…czyli co w sieci piszczy
Jak na złość, im bardziej w głąb okienka transferowego, tym mniej plotek i wiadomości trafia na serwisy hiszpańskojęzyczne. Największą atrakcją dla dziennikarzy nadal jest sprzedawanie Fernando Gago i kupowanie Iago Aspasa, natomiast nowe nazwiska pojawiają się wyjątkowo rzadko. Zapraszamy do podsumowania minionego tygodnia.
Co nowego w mercado?
Nic. Najprościej rzecz ujmując. Zdaje się, że — mimo hucznych zapowiedzi i dalekosiężnych planów — zarząd Valencii nie zamierza wzmacniać zespołu zimą.
Ba! Krążą plotki, że kadra zespołu może zostać niemało uszczuplona. Niemal pewne jest odejście Fernando Gago, który po fatalnym występie w ligowym meczu z Realem stracił zaufanie zarządu i sztabu szkoleniowego.
Zdaniem Las Provincias, był to ostatni mecz, w którym Valverde zamierzał dać Argentyńczykowi szansę na rehabilitacje. Zdaje się, że nieprędko ujrzymy pomocnika w koszulce Valencii. Zwłaszcza, że jego usługami żywo zainteresowany jest Inter Mediolan, chcący przeznaczyć na operacje nawet 3 mln €. Mało? Zarząd jest skłonny przyjąć ofertę w takiej wysokości (na transfer przeznaczono około 3,5 mln €).
Raptem kilka godzin wstecz, Hubert Jaroś informował również, że bliski wypożyczenia do Rayo Vallecano jest Jonathan Viera, co zresztą nieraz było tematem wpisów na Twitterze. Jego odejście miałoby przyśpieszyć transfer Javi'ego Fuego, który do Walencji zawita najprędzej w lipcu.
Transfer jest tym bardziej prawdopodobny, że wystawianie Victora Ruiza na pozycji defensywnego pomocnika nie podoba się trenerowi i jest traktowane jako rozwiązanie na krótką metę.
Dzień bez nowego kandydata do zastąpienia Guaity/Alvesa dniem straconym. Byli już Javi Varas, Adrian, Kiko Casilla, Juan Calatayud, Jordi Codina i David Cobeño, teraz padło na Andrésa Fernándeza Moreno — bramkarza Osasuny.
Arsene Wenger zamierza przeznaczyć na transfer Davida Villi 10 mln € i pozyskać snajpera już w zimowym okienku transferowym.
Tymczasem syn Anglomy zjawił się z ojcem w Walencji, by przejść testy w Mestallecie. Możliwe, że niebawem zobaczymy na Mestalla potomka obrońcy.
Ucichło, choć nadal jest dość wyraźne, wołanie Espanyolu o Dani'ego Parejo. W zespole panuje jednak deficyt defensywnych pomocników, który — poprzez konflikt z Gago — stale się pogłębia. Stąd możliwe, że Valverde i spółka zwlekali będą z decyzją o odstąpieniu Hiszpana, co najmniej do letniego okienka transferowego.
Transfery bez transferów
Kogo jednak obchodzi fochostrojący Gago czy fantazje na temat nowego bramkarza, skoro na murawie, po niemal rocznej przerwie, pojawił się — już dwa razy w minionym tygodniu — Sergio Canales.
Młodzieniec, choć czasu na grę miał zdecydowanie mało, pokazał, że po strasznej kontuzji nie ma już śladu, a głodu gry może mu pozazdrościć każdy. Przypomnieć należy, że pomocnik dwukrotnie zerwał więzadła w kolanie. Kontuzji nabawił się 26.04, w rewanżowym półfinale Ligi Europy z Atletico Madryt,
Aktualny stan zdrowia naszych piłkarzy możecie sprawdzić w raporcie medycznym.
Drugim, nie mniejszym wzmocnieniem będzie powrót Sofiane Feghouliego, którego Algieria straciła szanse na awans do dalszej fazy Pucharu Narodów Afryki. Dwie porażki w fazie grupowej sprawiły, że skrzydłowemu pozostał jedynie środowy mecz z Wybrzeżem Kości Słoniowej — mecz, który nie przesądzi o niczym.
Aspas nie dla Valencii?
Kończąc wątek wszelkich zimowych wzmocnień, nie sposób pominąć kwestii Iago Aspasa, który zdaniem wielu hiszpańskich dzienników był jedną nogą w Valencii.
Snajper kategorycznie zaprzeczył, jakoby osiągnięte zostało jakiekolwiek porozumienie z lewantyńskim zespołem, natomiast zarząd Celty zaapelował, że transfer zimą jest absolutnie wykluczony. Śmiałek, który zechce sprowadzić napastnika musi poczekać do lata i liczyć się z kosztami — bez wpłacenia 10 mln € zapisanych w kontrakcie, może się nie obejść.
Porcja ciekawostek
Guardado, Ever i Gago zostali powołani do swoich reprezentacji na mecze eliminacji do brazylijskiego mundialu.
Valverde odbył indywidualną rozmowę z Piattim. Trener chce poprawić niektóre aspekty w grze ofensywnej Argenyńczyka. (25.01)
0:5 to najwyższa domowa porażka Valenci w lidze. Nieraz traciliśmy już 5 goli, ale dotąd zawsze udawało się zdobyć bramkę honorową.
Valencia nie była jednak jedyną drużyną, która poległa z Realem aż 0:5. W sobotę (19.01) drużyna rezerw Królewskich pokonała w ten sposób Villarreal. Żółta Łódź Podwodna zajmuje obecnie raptem 8. miejsce w Segunda Division i może nie mieć łatwo powrócić do najwyższej klasy rozgrywkowej.
Ponad 10 lat temu, w sezonie 98/99, Valencia odwróciła losy 1/2 CdR i pokonała Real aż 6:0. W pierwszy meczu stołeczni wygrali 2:1. Ubolewamy, że chociaż 1/3 tego wydarzenia nie udało się powtórzyć w rewanżowym meczu tegorocznej edycji.
Iker Casillas złamał kość w lewej ręce; prawdopodobnie kontuzja z półfinałowego meczu wykluczy go z gry na najbliższy miesiąc.
Pierwszy wygrany mecz Sevilli pod wodzą Emery'ego. Andaluzyjczycy pokonali u siebie Zaragozę 4:0 i awansowali do 1/2 Pucharu Króla.
Znamy już wszystkich półfinalistów Copa del Rey; Real, który wyeliminował Valencię, zmierzy się z Barceloną, natomiast na drodze wspomnianych Unaia Emery’ego i Sevilli pojawi się Atletico Madryt.
Niecodzienne statystyki 21. kolejki: 4 mecze i 5 czerwonych kartek w sobotnich meczach Primera, 5 meczów i 5 czerwonych kartek w sobotnich meczach Segunda.
Raport z Paryża
PSG, dzięki zwycięstwie 3:1 nad Toulouse, awansowało do 1/8 Pucharu Francji. Bramki dla Paryżan zdobyli: Gameiro, Pastore i Lavezzi.
W niedzielę, o godzinie 22:00, Paryżanie rozpoczęli natomiast bój z Lille, który może zadecydować o powrocie na szczyt Ligue 1. Obecnie, nie znając rozwiązania meczu z byłym klubem Rami'ego, Paris Saint Germain zajmuje 2. miejsce w tabeli, tracąc do liderującego Lyonu 3 pkt.
Jako ciekawostka: Najlepszym strzelcem Ligue 1 jest Zlatan Ibrahimović, który w dotychczasowych 21 spotkaniach zdobył 18 bramek. Drugie miejsce zajmuje Cvitanich — ten zdobył jednak tylko 12 trafień.
Dla porównania — Lionel Messi, w 22 meczach, trafił do bramki przeciwnika 33 razy.
Serwisowe aktualności
Kolejnym gościem Rozmówek Nieregularnych będzie Federico Cartabia, zawodnik Mestallety, członek reprezentacji Argentyny do lat 20.
Pytania do pomocnika możecie wysyłać na: dominik.piechota@interia.pl
Z nieskrywaną dumą informujemy, że idea naszego Amunt!SHOW rozeszła się poza granice kraju. Całkiem niedawno napisali do nas kibice Valencii z Czech, którzy poprosili nas o błogosławieństwo w sprawie tworzenia własnego, czeskiego wydania naszego dzieła. Po udostępnieniu niektórych elementów podcastowej układanki, niemal natychmiast wzięli się do roboty, czego efektem jest nagranie.
„Przed kilkoma tygodniami zostałem poproszony o udział w dyspucie dotyczącej — moim zdaniem — najlepszej ligi świata. Skoro zawarłem już pewną prowokację, mogę przejść do faktów ważniejszych. Przedstawiciele FC Barcelony, Realu Madryt, Realu Betis, Realu Saragossa i… Valencii CF polemizowali na temat rundy jesiennej sezonu 2012/2013 w hiszpańskiej La Liga. Czy Katalończycy mogą nakładać już mistrzowską koronę? Dlaczego Real zaczął sezon od false startu? Czy podział pieniędzy ulegnie kiedyś zmianie? Tyle i jeszcze więcej w debacie prowadzonej przez zadeklarowanego culés, Mikołaja Woźniaka” — rozpoczyna Dominik Piechota swój tekst w OKU. Całość do przeczytania tutaj.
Zapraszamy również do zapoznania się ze starszymi tekstami na naszym blogu.
Nowości również w dziale Video. Serdecznie zachęcamy do zapoznania się z tamtejszymi materiałami. Klik.
Kategoria: Komentarze redakcji | własne | FB skomentuj (25)
KOMENTARZE
"Jego odejście miałoby przyśpieszyć transfer Javi'ego Fuego, który do Walencji zawita najprędzej w lipcu."
Przypadkiem nie miało być najpóźniej? ;)
To teraz patrzcie. Na takiego Aspasa jesteśmy gotów wydać od tak 10 mln a Arsenal za tą samą cenę jest na dobrej drodze do pozyskania Villi?
Ludzie...
Nie "przyśpieszyc" a "przyspieszyć". :)
Bez hejtów plz. :D
Mucha - szelos zacytował pisownię z tekstu powyżej. Jeśli mielibyśmy się czepiać, materiału nie zabraknie, bo każdemu może coś się przydarzyć - chociażby twoje a propo :)
Barcelona: "Ty Villa nie jesteś nam potrzebny, chcemy Cię opchnąć, ale że Cię lubimy to wolisz do Arsenalu, który Ci da większą wypłatę niż Valencia? Jesteśmy skłonni przyjąć 10mln, a nie 15 - od tak dla Ciebie Kochaniutki.
Villa:" No dzięki chłopaki, mam sentyment do Valencii, ale chciałem bardzo zagrać w Anglii na koniec kariery, zresztą jestem stary jak na napastnika to kasa na wnuczka będzie potrzebna".
;) papa
Na moje wygląda to tak, że jeśli David gdzieś odejdzie, to na 99% nie do klubu z PD. Wątpię by chcieli wzmacniać rywali, zwłaszcza że Alexis gra padakę a Pedro jest chimeryczny. Poza tym, mimo wieku Guaje 10 mln to promocja. Tylko nigdzie nie ma informacji, że Barca tyle właśnie oczekuje a jedynie że tyle jest w stanie zaproponować sztab Gunners'ów...
Tu nie chodzi o to gdzie Villa pójdzie, a gdzie nie tylko o kasę. My na Aspana dajemy 10 mln a inni za 10 mln wyciągają Ville. Fakt ze wiek robi tu dużą różnice, chociaż 31 lat to nie jest jakiś staruch i jeszcze ze dwa lata dobrze by mógł grać, no i mimo wszystko David jest dużo lepszy od Iago.
Totalna bzdura. Nie ma opcji by za ładne oczy klub opuścił cenę z grajka BO GO LUBI. Piłka to dziś ogromna kasa a zawodnicy to po prostu pracownicy. Barcelona ma długi jak każdy inny klub. Do tego Barcelona znana jest z tego, że byle przeciętniaka sprzedają za "naście" baniek bo chwile biegał w ich trykocie.
Prędzej by mu powiedzieli: "Chcesz grać w Arsenalu i więcej zarabiać? Możemy Cię tam sprzedać za 10-12 mln, bo więcej nie chcą nam dać, ale musisz nam ze dwie bańki z własnej kieszeni dołożyć by nam się opłacało. Nie martw się, ten interes Ci się zwróci. Robimy to bo Cię bardzo lubimy - od tak dla Ciebie Kochaniutki"
Inna sprawa to różnica w cenie dla klubu z ligi a spoza PD. Wzmacnianie lokalnego rywala musi być transferem nieco wyższym kwotowa niż klubu, z którym mogą się spotkać najwyżej w pucharach i to przy ogromnym zbiegu okoliczności.
Villa ma co prawda już 32 lata, ale przeniósł się na wyższą półkę płacową. Jeśli będzie miał oferty z Premiership na pewno nie wróci do VCF. Nie słyszałem w ogóle o takiej opcji. Poza tym nie stać nas na Villę (na jego pensję), chyba że przeszedłby za darmo, co jest wykluczone.
Za Villę zapłaciliśmy swojego czasu 10 mln. Miał wtedy 24 lata i wart był większych pieniędzy. Aspas jest zdolny, ale ma już 26 lat, nie ta klasa co Villa, więc 10 mln za niego to nonsens. Wolałbym Gameiro niż Aspasa.
I jeszcze jedno. Żeby mieć dobrego napadziora nie trzeba góry pieniędzy. Mieliśmy klasowego napastnika - Aduriza i oddaliśmy go do Bilbao. Zamiast Aduriza mamy Valdeza. Ambicji i woli walki nie można mu odmówić, strzelił nawet kilka ważnych bramek. Jednak moim zdaniem Aduriz jest piłkarsko lepszy. Po co więc była ta wymiana?
Taka refleksja naszła mnie po wczorajszym meczu, kiedy Athletic sprał materace i Aduriz był wyróżniającym się piłkarzem, a to co zrobił przy bramce na 3:0 to naprawdę klasa.
Guardado 0 Euro
Gago 3 mlnE
Viera 2,5 mlnE
Cissokho 6mlnE
- rzeczywiście kosmiczne sumy, my nie potrafimy negocjować.
Szczerze jakbym miał 10mln wolałbym zaryzykować i wydać na Aspasa lub Gameiro niż Ville. Są oni młodzi i jest spora szansa ich sprzedać za większą kasę. Tym bardziej Villa pewnie weźmie większą wypłatę.
Oddaliśmy za darmo Maduro, a teraz Valverde prosi o DM-a, który mógłby również grać jako środkowy obrońca. Mieliśmy też Dealberta, który był pewniejszym obrońcą niż Ruiz. Był dobry i sprawdzony Aduriz, przyszedł Valdez, który najprawdopodobniej odejdzie po zakończeniu sezonu. Z Valverde podpisuje się kontrakt na pół roku, a teraz klub chce przedłużyć umowę. Viera jednego dnia odchodzi na wypożyczenie, innego dnia zostaje.
Trudno nie wspomnieć o no.1 na topliście - Isco. Malaga właśnie podniosła jego klauzulę wykupu do 35 mln euro...
O czymś jeszcze zapomniałem?
Skandalem moze byc na pewno temat Isco. Dostalismy za niego 6mln. Uwazam ze cena nie za niska i nie za wysoka. Bylo wiadome ze ma potencjal ale nawet ja nie sadzilem ze stanie sie juz w pierwszy sezon taka gwiazda. Jestem pewien ze jakby Guardado odszedl za 5mln do Malagi to wiekszosc cieszylaby sie. Mogloby byc tak ze w stalby sie kluczowa postacia i zaczl trafiac tam do siatki. Wtedy wiekszosc nazekala czemu go sprzedalismy. Czasem pilkasz z dziwnych powodow gra kalosze a czasem w innym klubie pierwsze skrzypce.
Dosyc narzekania bo smierdzi mi primeradivision.pl
Zgadza sie niektore decyzje z transferami sa niezrozumiale ale z niektorych badzmy dumni. Soldado, Canales, Benega i w 100proc Pereira to powody do dumy. Ja sie nie zdziwie jak Benege czy Pereire nam wykupia to klasa swiatowa. Bez nich albo nie potrafimy sensownie utrzymac pilki w srodku pola albo tracimy bramki takie jak z Realem 0:5 czyli skrzydlem Ronaldo.
Dla mnie Pereira, Isco, to najtrafniejsze transfery w LaLiga. Na jednym stracilismy na drugim zyskalismy. Juz dawno nie mielismy lepszej prawej obrony od lewej.
Mamy Canalesa, mamy Banege nie narzekajmy. Oby tylko Bernat i Viera u nas sie nie zmarnowal. Paco i reszta sam nie wiem nie mam o nich zdania. Wszystko w rekach Valverde.
Co do Banegi to widac ze to jest pupilek Valverde i dobrze bo Ever zaczal grac na wysokim poziomie i do tego przelewa to na kolejne spotkanie.
Nie zauważyłem też żeby był pupilkiem Valverde. Skąd ten wniosek?
Banega, teraz Bonega, kosztował 18 mln. Mnóstwo kasy jak na VCF i jak słusznie podkreślił Darlene gra nierówno. Ciągle były z nim jakieś problemy, może już nadszedł czas, że wreszcie spoważniał i stał się odpowiedzialny jak kiedyś Baraja czy Mendieta?
Vanisz, zgadza się, ale czy ktokolwiek był na początku przeciwny transferowi Ruiza? Przyszedł przecież na Mestalla z etykietką młodego, zdolnego i perspektywicznego obrońcy. Z Alexisa chyba też większość się cieszyła.
Moze to moje odczucia ale Ever u trenera jest duzem elementem jego ukladanki calego zespolu.
To machanie rękami świadczy o braku zgrania i automatyzmu w drużynie. Jeśli koledzy Bonegi nie wiedzą jak się mają poruszać, to coś tu nie tak. Czasem wykonuje się jakieś gesty rękami po to, żeby zmylić rywala.
« Wsteczskomentuj