Valverde: „Nic nie jest przesądzone”
22.01.2013; 20:04
Szkoleniowiec Valencii o grze i szansach na półfinał Copa del Rey
Ernesto Valverde przyznał, że przy niekorzystnym wyniku z pierwszego spotkania wyeliminowanie Realu z rozgrywek Copa del Rey będzie niezwykle trudne. Jednak według trenera „nic nie jest jeszcze przesądzone, a piłkarze do końca będą walczyć o korzystny wynik.”
„Wiemy, że to będzie bardzo trudne spotkanie. Naszą sytuację dodatkowo skomplikowała wysoka porażka, jaką ponieśliśmy ostatnio. Ekipa z Madrytu pokazała nam swoją siłę, jednak nic nie jest przesądzone. Po tym co się stało naprawdę nie jest nam łatwo, musimy jednak podnieść się, gdyż wiemy, że mamy jeszcze szanse. Najważniejsze po takim występie jest to, jaka będzie twoja reakcja i jaką twarz pokażesz w następnym spotkaniu.”
W odniesieniu do niedzielnej porażki Valverde powiedział: „Nasza gra była podzielona na okresy, przez dwadzieścia minut było dobrze, potem pozwoliliśmy przeciwnikowi nas zdominować. Musimy wyciągnąć z tego odpowiednie wnioski.” Zdaniem trenera Los Ches od strony taktycznej błędem była zbyt odważna i otwarta gra przeciwko Madrytczykom. W związku z tym, ze Roberto Soldado nie wystąpi w najbliższym meczu „El Tixingurri” stwierdził: „Aby wygrać będziemy musieli strzelać bramki. Jestem pewien, że Nelson Valdez jest w stanie dobrze zastąpić nam Roberto w roli snajpera.”
„Nie graliśmy zbyt dobrze, trzeba spróbować to zmienić w ostatnim meczu. Zawsze uważałem, że trzy mecze pod rząd z tą samą drużyną nie są rzeczą dobrą, ponieważ zmusza to zespół do sporego wysiłku. W sumie dobrze, że ta trylogia już się kończy.” — tak ocenił Hiszpan spotkania z Realem.
KOMENTARZE
Powołanie Arquesa na miejsce Gago może oznaczać, że Gago jest na odstrzał.
Jak zauważyłem Valverde jest tolerancyjny i życzliwie nastawiony do piłkarzy, więc Gago swoją żałosną postawą mocno musiał się narazić. I nie chodzi tylko o demolkę z Realem. Jego podchody do Boca, dwuznaczne postępowanie po odejściu Pellegrino dają dużo do myślenia.
Z Realem powinni dostać szanse ci, którzy rzadko grają, tak żeby zupełnie nie stracili motywacji: Guaita (dlaczego nie jest 1-szym bramkarzem?), Barragan, Cissokho, Bernat i Viera. Poza tym dlaczego miałby nie zagrać Arques?
« Wsteczskomentuj