24-latek coraz bliżej Valencii

Możliwość sprowadzenia Míchela Herrery z powrotem na Mestalla, za raptem 420.000 €, stale kusi zarząd. Braulio Vázquez wysłał już zapytanie do agenta piłkarza, chcąc w ten sposób poznać jego sytuację. Okazuje się, że zawodnik chętnie powróciłby do rodzimego klubu.

Míchel Herrero tajników piłki nożnej uczył się w Burjassot CF, ale piłkarską karierę zaczynał jako junior w Valencii. Obecnie występuje w drużynie lokalnego rywala - Levante. Stał się tam jedną z sensacji i odkryć ligi. Dobre występy, okraszone pięknymi golami (jak na przykład z Getafe), nie pozostawiają złudzeń włodarzom Nietoperzy - pozyskanie Michela może wyjść klubowi na dobre.

Doskonałe wyniki w 27 oficjalnych spotkaniach (6 goli i 10 asyst) wreszcie przekonały Braulio Vázqueza do sprowadzenia go na Mestalla. Dyrektor sportowy "Los Ches" chce sprowadzić Míchela już zimą. Suma odstępnego wynieść ma 420.000 €.

Zawodnik, odchodząc z drużyny "Blanquinegros", zapewnił sobie, za sprawą klauzuli w kontrakcie, możliwość odejścia właśnie do Nietoperzy za 420.000 €. Jest on częścią planu włodarzy klubu, który ma za zadanie zwiększyć kolonie wychowanków i Hiszpanów w drużynie. W opinii kibiców zespół stracił na wartości po transferach zawodników różnej narodowości.

Tweetnij