Alexis: "Zwycięstwo z Valladolid będzie kluczowe."
12.09.2007; 22:41
Alexis Ruano Delgado stawił się dzisiejszego popołudnia na konferencji prasowej. Tematem rozmów piłkarza z dziennikarzami była kondycja drużyny przed kolejnymi spotkaniami w Primera Division oraz Champions League.
"Jako profesjonaliści musimy równie poważnie podchodzić do każdego meczu. Obecnie koncentrujemy się na spotkaniu z Valladolid, dopiero później będziemy mogli powiedzieć coś więcej na temat naszego kolejnego rywala. Teraz ważne jest żebyśmy dobrze się zaprezentowali i pewnie zgarnęli 3 punkty w spotkaniu u siebie. Żeby liczyć się w walce o tytuł nieodzowne jest, żeby dobrze prezentować się przed własną publicznością." - stwierdził piłkarz z Andaluzji.
Dziennikarze pytali również zawodnika o to, na jakiej pozycji czuje się najlepiej.
"Zazwyczaj grałem jako stoper, większość trenerów właśnie tą pozycję uważało za optymalną dla mnie. Jeżeli jednak Mister zechce ustawić mnie na boku, nie będę czuł się gorzej."
Jednocześnie zawodnik uciął wszelkie spekulacje o rzekomym konflikcie między kadrą, a sztabem medycznym klubu.
"Jako profesjonaliści musimy równie poważnie podchodzić do każdego meczu. Obecnie koncentrujemy się na spotkaniu z Valladolid, dopiero później będziemy mogli powiedzieć coś więcej na temat naszego kolejnego rywala. Teraz ważne jest żebyśmy dobrze się zaprezentowali i pewnie zgarnęli 3 punkty w spotkaniu u siebie. Żeby liczyć się w walce o tytuł nieodzowne jest, żeby dobrze prezentować się przed własną publicznością." - stwierdził piłkarz z Andaluzji.
Dziennikarze pytali również zawodnika o to, na jakiej pozycji czuje się najlepiej.
"Zazwyczaj grałem jako stoper, większość trenerów właśnie tą pozycję uważało za optymalną dla mnie. Jeżeli jednak Mister zechce ustawić mnie na boku, nie będę czuł się gorzej."
Jednocześnie zawodnik uciął wszelkie spekulacje o rzekomym konflikcie między kadrą, a sztabem medycznym klubu.
KOMENTARZE
http://www.wrzuta.pl/audio/1XGxnlQOHt/mezo_feat._pan_duze_pe_-_futbol 3:21 omg xD
"Gram jak Joaquin
Pokazuje Wasze Braki"
^^
Czytałem gdzieś, że dr Giner to protegowany Solera, nic więc dziwnego, że początkowo Soler tak szybko zapowiedział nałożenie sankcji na Vicente.
A konflikt się zaostrza, bo wg Ginera Vicente może grać w sobotę. Oczywiście innego zdania są dr Guillen i Vicente.
To co się dzieje z kontuzją Vicente dyskredytuje moim zdaniem Ginera. Mógłby leczyć konie, choć koni szkoda.
Kto ogłądał mecz Hiszp.-Łotwa wie, że Villa jest w marnej dyspozycji, Silva przemęczony, a Albelda lubi ekonomię ruchu. Najlepszy bez wątpienia to Joaquin. To pocieszające. Marchena jak zwykle na poziomie.
Flores rozważa właczenie do 1-szej drużyny Ximo Fornera).
Na Valladolid może być taki skład:
Canizares,
Alexis, Albiol, Helguera, Moretti,
Angulo, Baraja (Fernandes), Sunny, Mata, Arizmendi i Morientes.
Przypuszczam, że Joaquin w ogóle nie zagra, a Villa może zagrać jakiś kawałek, bo z Łotwą się nie przemęczył.
A na pewno nie zagra Bojan Krkic.
« Wsteczskomentuj