Szkoleniowiec opuszcza drużynę (aktualizacja)
25.05.2012; 14:35
Adiós Unai!
Unai Emery opuścił zespół podczas tournée po Stanach Zjednoczonych. Bask wyjechał do Rosji, aby podpisać kontrakt ze Spartakiem Moskwa. Powrót Unaia jest bardzo mało prawdopodobny, więc Llorente będzie musiał podjąć decyzję dotyczącą jego zastępcy w USA.
Unai Emery mógł pożegnać się z bliskimi osobami związanymi z Valencią, ponieważ jego powrót do zespołu jest mało prawdopodobny. Mister wyjechał ze Stanów Zjednoczonych, aby w Rosji podpisać kontrakt z nowym klubem - Spartakiem Moskwa. Początkowo planowano powrót Unaia do drużyny, lecz Bask już nie wróci do Ameryki Północnej.
Valencię czeka jeszcze jeden mecz towarzyski, lecz już bez trenera urodzonego w baskijskim miasteczku Hondarribia. Spartak rozpoczyna swoje przygotowanie niebywale wcześnie, więc Emery już od 10 czerwca rozpocznie pracę z zawodnikami. Unai doszedł do porozumienia z obiema stronami i zakończy współpracę z Valencią wcześniej, ponieważ planuje krótki urlop przed rozpoczęciem przygody w Rosji.
Osoba, która poprowadzi drużynę w sparingu z Houston Dynamo, zostanie wybrana przez Manuela Llorente. Obecnie prezydent klubu wyjechał ze Stanów Zjednoczonych, aby być na finale Pucharu Króla między Barceloną a Athleticiem Club.
Aktualizacja
Do końca podróży po Stanach Zjednoczonych zespołem będzie zarządzał dotychczasowy asystent Emery'ego - Juan Carlos Carcedo. Mauricio Pellegrino rozpocznie pracę w klubie dopiero od 4 czerwca, kiedy to zostanie oficjalnie zaprezentowany kibicom Los Ches.
KOMENTARZE
Adios Unai!
Jak kończyć to do końca kontraktu a nie, bo Spartak ważniejszy.
Trzeba podziękować Baskowi za to co zrobił, głównie chodzi o jego początek przygody z Valencią. Po rudym był jak antidotum dla piłkarzy. Niestety jego "przyjemne", łaskawe i zdecydowanie zbyt pobłażliwe podejście w stosunku do wpadek piłkarzy podczas całego sezonu spowodowały ,że nie mógł nic więcej z tą drużyną zrobić. Sam określił granice , których już nie mógł przesunąć.
Jestem ciekawy ,zreszta jak każdy stylu "nowej" Valencii. Mam nadzieje, ze nie przeskoczymy na drugi biegun i nie staniemy się doskonałą obroną z martwym atakiem.
p.s. do zwolenników emeryta
Myślicie,że unai został by u nas na następny sezon po otrzymaniu oferty spartaka na 2.5 miliona euro za sezon ? ...
« Wsteczskomentuj