Zadanie wykonane - Valencia w Champions League!
30.08.2007; 08:01
Valencia zwyciężyła wczorajszego wieczora z IF Elfsborg 2:1. Tym samym drużyna Quique Floresa zapewniła sobie udział w rozgrywkach Ligi Mistrzów. "Wykonaliśmy zadanie" stwierdził po meczu szkoleniowiec Nietoperzy.
Mecz nie należał do łatwych bowiem szwedzka drużyna rozgrywa swoje spotkania na sztucznej murawie, do której nie są przyzwyczajeni piłkarze z Hiszpanii. Jednak po trafieniach Ivana Helguery oraz Davida Villa zespół skompletował 3 punkty w rozrachunku zwyciężając Elfsborg 5:1. Obie zdobyte wczoraj bramki piłkarze Nietoperzy dedykowali zmarłemu Antonio Puercie.
Quique Flores po spotkaniu był zadowolony z rezultatu i stwierdził, że "teraz znów możemy zmierzyć się z najlepszymi w Europie". Zwycięstwo spowodowało, iż Valencia znajdzie się w drugim koszyku losowania fazy grupowej Ligi Mistrzów, które ma się odbyć dziś o godzinie 18.
Bramki:
0-1. 3' Helguera
1-1 30' Alexandersson
1-2 91' Villa
Elfsborg: Wiland, Mobaeck (Floren, m.18), Bjork, Augustsson, J. Karlsson (Andersson, m.74), Alexandersson, Ilola (M.Svensson, m.63), Anders Svensson, Avdic, Keene, Berglund.
Valencia CF: Hildebrand, Caneira, Albiol, Helguera, Moretti (Alexis, m.84); Joaquín, Sunny, Marchena, Gavilán; Silva (Villa, m.61), Morientes (Arizmendi, m.55).
Mecz nie należał do łatwych bowiem szwedzka drużyna rozgrywa swoje spotkania na sztucznej murawie, do której nie są przyzwyczajeni piłkarze z Hiszpanii. Jednak po trafieniach Ivana Helguery oraz Davida Villa zespół skompletował 3 punkty w rozrachunku zwyciężając Elfsborg 5:1. Obie zdobyte wczoraj bramki piłkarze Nietoperzy dedykowali zmarłemu Antonio Puercie.
Quique Flores po spotkaniu był zadowolony z rezultatu i stwierdził, że "teraz znów możemy zmierzyć się z najlepszymi w Europie". Zwycięstwo spowodowało, iż Valencia znajdzie się w drugim koszyku losowania fazy grupowej Ligi Mistrzów, które ma się odbyć dziś o godzinie 18.
Bramki:
0-1. 3' Helguera
1-1 30' Alexandersson
1-2 91' Villa
Elfsborg: Wiland, Mobaeck (Floren, m.18), Bjork, Augustsson, J. Karlsson (Andersson, m.74), Alexandersson, Ilola (M.Svensson, m.63), Anders Svensson, Avdic, Keene, Berglund.
Valencia CF: Hildebrand, Caneira, Albiol, Helguera, Moretti (Alexis, m.84); Joaquín, Sunny, Marchena, Gavilán; Silva (Villa, m.61), Morientes (Arizmendi, m.55).
KOMENTARZE
Po zejściu Silvy totalna niemoc w konstruowaniu ataków. Szwedzi kilka razy mocno zagrozili, ale w sumie mecz bez historii.
Patrząc na poczynania naszych łatwo zrozumieć dlaczego przegraliśmy 0:3 z Villarealem. Gramy po prostu słabo.
Morientes - cień samego siebie,
Arizmendi - nie wiele lepszy,
Gavilan - daleko mu do Vicente, Villę zauważyłem dopiero w akcji po której padł gol,
Caneira - w miarę solidny, ale polotu i finezji się już nie nauczy - trzeba to mieć.
Szkoda, że Alexis wszedł dopiero na kilka ostatnich minut - widać, że ma potencjał i warto na niego stawiać.
Z pozytywów - Helguera oraz Sunny, który wprawdzie ma jeszcze sporo braków, ale im bliżej końca meczu tym pewniej się czuł; uratował VCF przed utratą bramki, wybijając Szwedowi piłkę spod nóg w 100% sytuacji; zawalił jednak wraz z Joaquinem przy 1-szej bramce. W sumie trudno było nie poradzić sobie ze słabeuszem, ale do zachwytów bardzo daleko.
Dobrze, że Mata jednak zostaje w VCF. Przyda się w sytuacji kiedy wielu kolegów słabo się spisuje, a gra Vicente stoi pod olbrzymim znakiem zapytania.
Chcialbym opisac moje wrazenia na temat naszych nowych zawodnikow.
Sunny - gral caly mecz, kilka strat i bledow mial, ale ogolnie gra dobra lecz nie az tak dobra zeby mogl wychodzic w pierwszej 11. Jest mlody, moze za 2 lata. Chcialbym zeby byl to taki nowy Makalele ;p chyba stac go na to.
Timo Hildebrand - dobry wystep, dobry bramkarz. Na miejscu mistera po paru bledach Caniego, nie zastanawialbym sie nawet przez chwile czy zmienic bramkarza. Robi dobre wrazenie.
Ivan Helguera - strzelil bramke, w defensywie tez dobrze, ale czy to bedzie zawodnik z pierwszego skladu. Ma juz swoje lata, trener moze postawic na mlodszego Alexisa. Ale mysle ze ten transfer moze wyjsc na dobre Valencii.
Alexis Ruano - gral tylko pare minut, ale widac ze cos w tym zawodniku jest. O ile Flores bedzie chcial go wystawiac na lewej obronie to moze powalczyc o miejsce w skladzie z Morettim. Bardzo dobry persektywiczny transfer.
Javier Arizmendi - wg mnie ten pilkarz wypadl najgorzej. Niczym sie nie wyroznil, strzaly mial niecelne. Krotko mowiac najlepiej to nie wyglada. Ale zobaczymy, jesli dostanie wiecej szans niz rok temu Tavano moze pokaze nam jak ladnie potrafi grac w pilke. Wczorajszym wystepem tego nie pokazl.
Marco Caniera - Bez dwoch zdan, najlepszy transfer. Wg mnie powinien zastapic w pierwszej 11 Miguela. Gra lepiej, lepiej rozumie sie z Joaquinem, Miguel ma wiecej niedokladnych podan. Oczywiscie Miguel z czasow MS w Niemczech bylby lepszy, ale czy jeszcze on bedzie tak gral? Narazie Caniera jest dla mnie lepszy i powinien grac w pierwszej 11.
Sa jeszcze Nikola Zigic i Manuel Fernandes... Zobaczymy co pokaza w swoich pierwszych wystepach w druzynie Nietoperzy.
A jaki to mamy sposob na inter? oprocz 2 szczesliwych remisow w 1/8 i wina w towie jakos pamietam tylko nasze same kleski szczegolnie jedna na mestala
Przynajmniej narazie;]
jesli tak, to obawy przed realem czy barcelona zbyteczne
Myślałem, że nie dadzą rady... hehehe
a legia tam nie wygrala kiedys z 6-1 w uefa?
« Wsteczskomentuj