sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Albelda negocjuje nowy kontrakt

Krystian Porębski, 28.12.2011; 14:17

Postawa Davida zadowala zarząd

Z dniem 30 czerwca kończą się kontrakty aż pięciu "Nietoperzy". Jednym z tych zawodników jest żywa legenda klubu oraz wizytówka Pobla Llarga - David Albelda.

Zarówno Unai Emery jak i Braulio Vázquez są bardzo zadowoleni z postawy El Capitano. W ciągu najbliższych kilku tygodni mają zostać rozpoczęte rozmowy na temat przedłużenia kontraktu tego zawodnika o kolejny rok. David jest nie tylko ważnym elementem układanki na boisku, ale także idealnym przykładem dla młodych piłkarzy oraz liderem w szatni jak i poza nią.

Albelda w tym sezonie zagrał w 15 meczach, z których aż w 11 przebywał na boisku przez pełne 90 minut. Fizycznie prezentuje się bardzo dobrze, ponieważ trener Blanquinegros odpowiednio rozdziela minuty pomiędzy niego, a Mehmeta Topala. Skutkuje to świeżością obu defensywnych pomocników.

Cieszy fakt, że mimo wieku, David Albelda nadal pozostaje tym samym, niezwykle ambitnym człowiekiem. Pokazuje to na boisku, z wielkim zaangażowaniem atakując każdego rywala, który próbuje zbliżyć się do pola karnego "Nietoperzy". Zauważyć to można także w jego wypowiedziach. "Nie zostanę w Valencii tylko po to, aby tu być, ale po to, żeby być użytecznym". Co ciekawe, na to czy Albelda pozostanie w klubie czy nie, duży wpływ będzie miał los trenera, którego kontrakt kończy się w tym samym momencie co umowa utytułowanego pomocnika.

Albelda, jak już wspomniałem, nie jest jedynym zawodnikiem, któremu kończy się kontrakt 30 czerwca. Zarząd podjął negocjacje z obrońcą - Ángelem Dealbertem. Niepewna natomiast jest sytuacja innych defensywnych graczy - Bruno Saltora, Miguela Brito oraz Hedwigesa Maduro.

Kategoria: Ogólne | Superdeporte skomentuj Skomentuj (11)

KOMENTARZE

1. JohaJairo28.12.2011; 14:50
JohaJairoZ Angelem przedłużą a z Maduro nie? paranoja...
2. mucha002928.12.2011; 15:46
mucha0029Maduro ciągnie dużo kasy, zaś utrzymanie Dealberta nie stanowi jakiegoś wielkiego problemu. Jeśli tylko potrafiłby zagrać na poziomie który nie wywoływałby u kibiców Ches palpitacji serca to niech siedzi w VCF jak najdłużej :)
3. MaTtaj01028.12.2011; 16:41
"Jeśli tylko potrafiłby zagrać na poziomie który nie wywoływałby u kibiców Ches palpitacji serca" - tak się składa, że u niego to się zdarza praktycznie cały czas :]
4. Ventilador28.12.2011; 17:45
@up
Zgadzam się. Dzieci które mają po 12 lat się nie znają myślą sobie, że jak usłyszeli kiedyś, że jest słaby to na pewno tak jest i ciągną to w nieskończoność.
5. Mati28.12.2011; 17:52
Oby tylko forma nie opuscila Albeldy.
6. MaTtaj01028.12.2011; 22:13
Ventilador właśnie chodziło mi o to, że gdy gra Dealbert to zazwyczaj kończy się to palpitacją serca u kibiców Los Ches. Może w głębi serca dalej jestem 12 letnim dzieciakiem ale uważam go po prostu za bardzo słabego gracza :P
7. Groove28.12.2011; 23:02
Wiadomo że Dealbert jest ukrytym, 12 zadownikiem rywali w wielu meczach w których gra. Nie można jednak wymagac od gościa który gra na prawdę sporadycznie, że nagle Go olśni, przecież super duet R/R też miewa wzloty i upadki. Wiadomo że "z g..na bata się nie ukręci" aleczasem Angel zagra przyzwoicie.
Co do Davida, forma przedłużenie kontraktu na rok to bezpieczne i rozsądne wyjście dla obu stron. Nie zostało nam już praktycznie nic związanego z dawną Valencią, a David mimo upływu lat to nie tylko kawał historii ale też dalej dostateczny poziom sportowy.
8. lisovski29.12.2011; 12:34
lisovskiNaprawdę,naprawdę, niewierze pewnie gdzieś na świecie ktoś ma prima aprilis.
9. Varow29.12.2011; 17:04
Kontrakt na rok to dobra decyzja. Ehh jak on odejdzie to z "starej Valencii" zostanie tylko Miguel, który też prawdopodobnie wylecii moze Pablo.:(
10. woker18229.12.2011; 19:08
woker182David najprawdopodobniej zostanie i jak będzie grał jak gra, nadal będzie jedną z kluczowych postaci. Martwić może jedynie zainteresowanie zawodnikami na pozycję środkowego pomocnika, o którym piszą na SD...

Oczywiście smutno, że stara gwardia opuszcza Valencię, natomiast pojawia się nowa. Guaita, Alba, Pablo... Oni są już w klubie od paru lat i mogą stanowić w przyszłości o jego sile. Soldado wg mnie też jest zawodnikiem na lata. Na dodatek mamy bardzo dobry system szkolenia i o ile damy radę utrzymać w klubie najlepszych zawodników - w przyszłości możemy mieć nowych Albeldów i Vicentów ;)
11. KilyVCF30.12.2011; 17:37
KilyVCFPablo ze starej Valencii ?
Może Pablo Aimar, na upartego..