Ostatni mecz w roku 2011

0:0 – takim wynikiem zakończyło się pierwsze spotkanie 1/16 finału Pucharu Króla pomiędzy Cádiz a Valencią. Teraz przyszedł czas na rewanż na Estadio Mestalla. Kibice „Nietoperzy” liczą, że tym razem będzie to „spacerek” dla ich ulubieńców, a nie nudny mecz jak pierwsze wyjazdowe starcie.

Piłkarze Los Ches są murowanymi faworytami do wyjścia zwycięsko z tej konfrontacji. Jednak trzeba się liczyć z tym, iż rywale nie położą się na murawie, wręcz przeciwnie – będą chcieli skarcić miejscowych i sprawić olbrzymią niespodziankę.

Valencia w niedzielę wygrała z Málagą 2:0 po dobrym widowisku. Ten mecz napawa optymizmem przed nadchodzącym starciem w Pucharze Króla. Dwie bramki zdobył Roberto Soldado. Natomiast podopieczni José Gonzáleza ostatnie tygodnie mogą zaliczyć do bardzo udanych. Nie przegrali od sześciu spotkań, do tego zremisowali z faworyzowaną Valencią, a w miniony weekend zostali liderami grupy 4 Segunda Division B wygrywając 1:0 na wyjeździe z FC Puertollano.

Cádiz CF marzy o powrocie do La Liga. Ostatnio w hiszpańskiej elicie występowali sześć lat temu. Zajęli 19. miejsce i pożegnali się z dwudziestoma najlepszymi drużynami kraju. Żeby tego było mało następnie spadli do jeszcze niższej klasy rozgrywkowej – Segunda Division B.

W kadrze na to spotkanie znów zabraknie młodzianów Bernata i Paco. Widać, że Mister nie chce ryzykować odpadnięciem i nawet w meczu z drużyną Segunda Divsion B nie wystawi młodych utalentowanych zawodników. Niemal jasne jest, że w bramce zobaczymy Vicente Guaitę, ponieważ Diego Alves nie otrzymał powołania.

To starcie jest ostatnim w tym roku. Wszyscy chcemy przeżyć święta radośnie, a będzie tak, gdy Los Ches awansują do 1/8 finału Copa del Rey. Każdego tradycyjnie zapraszamy na nasz kanał IRC.

Wytypuj wynik meczu na forum.

Tweetnij