Powołani na mecz z Chelsea
04.12.2011; 15:24
Banega powraca!
Unai Emery podczas niedzielnej, porannej sesji treningowej ogłosił 21-osobową listę zawodników, którzy pojadą do Londynu na mecz z Chelsea FC. Do gry powraca Éver Banega, który zmagał się z kontuzją. Ponownie zabrakło Miguela oraz Ricardo Costy, którzy ostatnio podpadli trenerowi.
Szkoleniowiec postanowił zabrać większą liczbę zawodników, bo w ostatnim tygodniu kilku graczy narzekało na bóle mięśni. Podczas wtorkowego spotkania trzech zawodników zasiądzie na trybunach Stamford Bridge.
Najbardziej optymistyczną wieścią jest powrót do gry Évera Banegi oraz Victora Ruiza. Obaj zawodnicy zmagali się z kontuzjami, lecz dzisiejszy trening odbyli bez żadnych dolegliwości. Trener postanowił także zabrać do Anglii Cristiano Pereirę. 21-letni bramkarz występował do tej pory w drużynie rezerw, lecz we wtorek może zasiąść na ławce Valencii, wobec urazu Vicente Guaity.
Bramkarze: Diego Alves, Guaita, Cristiano Pereira
Obrońcy: Bruno, Barragán, Rami, Víctor Ruiz, Dealbert, Mathieu, Jordi Alba
Pomocnicy: Albelda, Topal, Tino Costa, Éver Banega, Parejo, Pablo Hernández, Feghouli, Piatti
Napastnicy: Jonas, Soldado, Aduriz.
KOMENTARZE
Alves-Alba,Ruiz,Rami,Feghouli-Ever,Albelda-Mathieu,Jonas,Pablo-Soldado
Zwazywszy na ostatnia przerwe Evera taki sklad bylby optymalny. Tino jest w wielkiej formie i jest liderem tego zespolu, dlatego ciezko znalezc bedzie Unaiowi miejsce dla Banegi na boisku. Chcialbym natomiast zeby mu sie to udalo. Tylko za kogo , moze za Mathieu i wtedy Tino na skrzydlo ? Hmmmm , bo Jonas i Soldado musza grac razem. Musimy tam strzelic gola wiec pewnie tak sie stanie
Ever wg mnie nie ma szans na 1 skład zważywszy na to co pokazuje ostatnimi czasy Costa. Do tego jest po groźnej kontuzji. Ławka dla niego.
@6. Wystarczy nam przecież bezbramkowy remis. Tabeli nie widziałeś?
Owszem wystarczy nam remis, ale bramkowy.
No wlasnie widzialem i dlatego bezbramkowy remis premiuje Chelsea. Ogaaaarnij
..Pablo...Rami...Ruiz...Alba
.........tino ..Ever.......
feghouli....Jonas....mathieu
...........SOLDADO.......
Według mnie ciekawy byłby manewr z Tino i Everem w środku
Alves-Bruno,Ruiz,Rami,Alba-Albelda,Tino,Feg,Jonas,Mathieu-Soldado.
Tak, Fegh na prawej obronie. Widziałem jak gra, według mnie to dobry materiał na prawą obronę.
Bruno? hahaha
Barragan? najsłabszy wczoraj na boisku, wgl nie jestem do tego gościa przekonany
A co do Banegi to: Ever raczej nie wyjdzie od pierwszych minut. Jest po kontuzji i nie do końca wiadome jest czy będzie mógł zagrać na 100 procent. Do tego Tino jest w szczytowej formie.
Czemu Miguela nie ma?
Na prawej obronie w zasadzie nie ma znaczenia, kto wystąpi, bo będzie to nasza słaba strona niestety. O ile skrzydło Alba-Mathieu da radę, to Bruno-Pablo jest mocno nie pewne, tak samo jak Barragan-Feghouli albo dowolne inne zestawienie.
Na eksperymenty przyjdzie czas w meczach CDR,teraz wychodzimy tym co mamy najlepsze i najstabilniejsze.
PS:Świetny mecz w San Sebastian.Uciekamy Maladze :D
Ruiz odpada na prawą stronę bo jest lewonożny prędzej rami lub topal, ale pablo nie jest zły w defensywie, a napewna lepszy od barragana i bruno. A Miguel według mnie jak na swój wiek to bardzo dobrze gra
Jeszcze cię nie miałem okazji powitać.
Jak postrzegasz rozwój "kultu Banegi" na tej stronce i ulubione hasło waszego bractwa "zbanujcie go"!
Jestem przed wszystkim kibicem Valencii, Banega jest jednym z wielu ulubionych piłkarzy, ale doczepiasz się, bo mam go w avatarze?! Skończ prowokować, bo ban szybko powróci.
Powołać Parejo, Dealberta, obrażać się na najlepszego prawego obrońcę - jak nie przejdziemy dalej to w końcu doczekam się trenera z prawdziwego zdarzenia.
Co do składu to myślę, że powinniśmy zagrać tak:
Alves - Bruno, Rami, Ruiz, Mathieu - Topal, Costa - Pablo, Jonas, Alba - Soldado.
Ja jestem za kurczakiem.
Sam zostałem już kilkakrotnie wyzwany i sprowokowany przez "kolegę" Lisovskiego, takich ludzi my tu na tej stronie nie potrzebujemy.
A swoja drogą, to forma Tino Costy i wkład w ostatnie bardzo dobre wyniki i znaczącą poprawę jakości gry sugerują, że Emery zrobił duuuuuży błąd trzymając Argentyńczyka na ławie.
Ta drużyna ma wszystko poza korzystnymi wynikami w ważnych meczach.
Realistycznie daje nam 20% szans na awans , ale jutro całym sercem będe za VCf.
@ruben123 wchodze na ta strone od wielu lat i moge to ocenic . Mowisz o spieciach z bodajze lisovskim lecz sam przyznaj ze czesto twoje komentarze z krytyka klubu moga byc prowokujace. Bo z tego co pamietam to od zawsze: Pilkarze zli, trener zly, sedziowie zli, prezesi zli. itp
Nasi piłkarze pokazali już w tym sezonie że potrafią na przyzwoitym poziomie rywalizować z potęgami(mecze z Realem i Barceloną).
Nawet jeśli odpadniemy to liczę na walkę do ostatniej minuty i nie chciałbym żeby wszystko w tym meczu zależało od Soldado.
Jutro pelna mobilizacja Valencianistas!
Nieważne.
Ważny jest tylko dzisiejszy mecz...
Nieważne.
Ważny jest tylko dzisiejszy mecz...
Rację ma Kurczak, to najważniejszy mecz od pieprzonego meczu w Gelsenkirchen, a może i ważniejszy bo podsumowuje dłuższy etap/
W takim meczu MUSI zagrać każdy najlepszy dostępny gracz !!!
Gdzie jest Miguel do k... nędzy !?
Rozumiem że Portugalczyk to zaawansowana recydywa, ale czy Bruno czy Barr.. czy inny wynalazek są w stanie w meczu o taka stawkę zagrać tak jak on Z Realem czy rok temu z Barcą ? Bez jaj !
Miguel swoją żenującą postawą działa na szkodę klubu ale Unai odpowiada tym samym mocniej.
Jakby nie mógł go zabrać do Londynu, wystawić a potem zawiesić na 10 g.... znaczących meczów ligowych (w porównaniu do tego)!!!
Emery zmniejsza nasze szanse jeszcze przed wyjściem na murawę. To zakrawa na sabotaż.
"ruben123
Jutro czeka nas test nie tylko test całego sezonu ale i też całego okresu pracy Emerego.
Ta drużyna ma wszystko poza korzystnymi wynikami w ważnych meczach."
- I ten mały szczegół jest niezbędny dla klubu formatu VCF. Atletico Floresa nie miało nic można powiedzieć, poza korzystnymi wynikami w dwóch meczach które dały im dwa puchary..
- Niestety drużyna doprowadziła do tego testu,
sytuacja tragiczna nie jest.. 1-1, 2-2, 3-3 premiuje nas, ale po pierwszym gwizdku to Angole są w 1/8.. Nie wiem ile dać procent na nasz awans..
Mógłbym przytaczać statystyki 'mocnych meczów' i one są naprawdę tragiczne i żenujące, jeśli odpadniemy to wygrzebię, obym nie musiał.
Jeśli wyrzucą nas z LM, to nie wiem co może zmienić moją ocenę pracy Unaia. (wygranie LE+ CDR chyba tylko). Sezon będzie najprawdopodobniej stracony..
2 lata w LM i przeskoczenie takich tuzów jak Rangers, Bursaspor i Genk (w tym remisy z 2 ostatnimi na wyjazdach) równa się 0 osiągnięć. Totalne nic z dwoma pogromami kopciuszków których zwykle "Manchestery" tak nie leją bo im szkoda sił i najlepszych piłkarzy"
Wyjście z grupy nie jest żadnym sukcesem dla szanującego się klubu typu VCF, jest sukcesem dla Basel, APOEL czy Rubina..
Dać się wyeliminować takim asom jak S04 i Leverkusen to też nie byłoby miłym wpisem w unaiowym CV. Zwłaszcza że chyba we wszystkich meczach z Niemcami na boisku było widać kto ma większą siłę ognia więc potencjał jest, tylko trzeba go odpowiednio użyć.
W lidze ciągle dajemy radę, ale przewyższamy ekipy w budowie (Malaga, Bilbao) lub wiecznie przebudowywane przez trenerów (Sevilla, Atletico) czy wręcz psute (Villarreal). Parę razy dostaliśmy ostry wpie.... od najlepszych rywali.
Tegoroczny sezon to regularne punktowanie w lidze (gdzie nie możemy liczyć na nic) i słaba gra w LM (na którą musimy stawiać, to prestiż, pieniądze których potrzebujemy i poważniejsze sędziowanie niż w PD):
kluczowy mecz - w Leverkusen - przerżnęliśmy
(jak to już bywa zwykle, na własne życzenie)
mecz w Genk - strata 2 bezcennych oczek,
mecz z Chelsea - choć u siebie to oni byli lepsi.
Mimo ze bardzo lubię Unaia, w przypadku odpadnięcia pożegnałbym go bez żalu, fakty są jakie są. Ale mam nadzieję że ewentualne wyeliminowanie Chelsea (wespół z Niemcami) może by zapoczątkowało nowy etap w historii unaiowej Valencii (może jestem naiwny..)
@Vicente73
"forma Tino Costy i wkład w ostatnie bardzo dobre wyniki i znaczącą poprawę jakości gry sugerują, że Emery zrobił duuuuuży błąd trzymając Argentyńczyka na ławie."
To jaki by zrobił trzymając na ławce Banegę ? Chyba wieeeeelki !
Emery nie przepada za jednym i drugim, wystawił lepszego (zresztą najlepszego nie licząc obrońcy Adila w drużynie)
Przecież Tino prezentował się gorzej od obydwu Pablitów, tylko faulował, tracił piłkę i nic go nie było widać, chwała mu że się za siebie wziął bo to świetny piłkarz, na miarę VCF. Teraz czekam na pobudkę Piattiego, to co grał w Almerii byłoby na razie wystarczające, a widziałem sporo bo lubiłem ten zespół dzięki niemu, Alvesowi, Crusatowi, Uche i wypożyczeniu Fega
Ten mecz da odpowiedź na pytanie, czy obecna Valencia jest na miarę drużyny Cupera i Beniteza, czy obecni piłkarze dorównują klasą poprzednikom.
Przypomnijmy sobie - w sezonie 1999/2000 VCF w drodze do finału LM rozbiła Lazio 5:2 i Barcę 4:1.
Czy Soldado, Tino, Pablo i Jonas to piłkarze klasy Claudio Lopeza, Mendiety i Kilego? Moim zdaniem - nie (poza Soldado, a Banegi nie wliczam do składu na mecz), co nie oznacza że stoimy na straconej pozycji.
Nasze najsłabsze ogniwa to prawa obrona i linia pomocy: Tino ma swoje atuty, ale jest wolny, z kolei Albelda ma już swoje lata. No cóż, zobaczymy jak to się potoczy za ca. 10 h.
« Wsteczskomentuj