sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Wiadomości z walnego zgromadzenia

Dominik Piechota, 29.11.2011; 12:09

Llorente spogląda pozytywnie w przyszłość

Przed tygodniem odbyło się Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Valencii CF. Prezydent klubu zapewniał na nim, że dług nie będzie wzrastał, a wszystko powoli wracać będzie do normy. Głównym aspektem, który ma poprawić płynność finansową będzie nowy stadion – Nuevo Mestalla.

Jednym z punktów porządku obrad było wyjaśnienie pewnych kwestii związanych z klubem. Manuel Llorente odpowiadał na pytania i wyjaśniał wszystkim zainteresowanym nurtujące ich sprawy. Prezydent zapewniał, że finanse krok po kroku zmierzają w odpowiednim kierunku, lecz dopiero ukończenie stadionu pozwoli klubowi odzyskać płynność.

59-latek powiedział, że zarząd ma jeszcze dwa lata na pracę oraz szukanie alternatyw w sprawie budowy stadionu. Prezydent sądzi, że obecny stan budowy nie powinien w żaden sposób zwiększyć zadłużenia, a on sam nie pozwoli na zagrożenia finansowe dla klubu. Manuel zaznaczył, że chciałby wznowić budowę obiektu, ale nie wszystko zależy od niego. Llorente przyznał, że potrzebna jest bardzo duża suma pieniędzy na wznowienie prac, a sytuacja gospodarcza w kraju jest kiepska, więc on sam szuka najlepszego scenariusza.

Zwierzchnik Valencii CF powiedział, że obciążenie stanu konta nadal jest duże. Powodują to w głównej mierze odsetki spłacanych długów. Llorente planuje zmniejszyć ich ilość, lecz w rzeczywistości będzie to bardzo trudne. Klub wypłaca bankowi Bancaja około 15 milionów odsetek.

Następnie Manuel odniósł się do transferów, które znacznie pomogły finansom klubu. Według niego sprzedaż Juana Maty w ubiegłym sezonie byłaby nieodpowiedzialna, ponieważ zawodnik rozegrał świetny kolejny sezon i ciągle dążył do poprawy, dzięki czemu jego cena wzrosła.

Prezydent podkreślił, że zarząd prowadzi projekt transferowy, który ma na celu umocnienie stanu konta klubu. Llorente sądzi, że do tej pory wszystko układa się poprawnie i nie ma sensu krytykować tej polityki. Powiedział również, że klub zarobił mnóstwo pieniędzy na sprzedaży swoich gwiazd, ale regularnie zespół jest wzmacniany przez dobrych graczy, którzy pomagają utrzymać pewien poziom oraz czynić postępy.

Manuel odniósł się także do wpływu transferów na zespół. Klub wydał w ostatnich trzech sezonach 62 miliony euro, lecz zagwarantowało to dwukrotnie 3. pozycję w lidze. Transfery przeprowadzane przez niego gwarantują w zespole konkurencję oraz potencjał na przyszłość. Llorente uważa, że transfery przeprowadzane w ostatnim czasie wpływają pozytywnie na zespół, ponieważ czynią go silniejszym. Według niego Atlético Madryt oraz Sevilla również przeprowadzają wiele wzmocnień, lecz pomimo tego nie potrafią dorównać zespołowi ze stolicy Lewantu.

Prezydent wyraził radość, że okres walki ze zniknięciem klubu przeminął, a drużyna nadal może walczyć o najwyższe cele. Zwierzchnik Valencii CF oszacował dochody telewizyjne na obecny sezon na około 42 miliony euro. Manolo uważa, że powinny być one większe i postara się o ich poprawę. 59-latek sprostował fakt, że umowa została podpisana, zanim on został prezydentem klubu.

Kategoria: Ogólne | Superdeporte skomentuj Skomentuj (5)

KOMENTARZE

1. Vicente7329.11.2011; 12:24
Vicente73"zarząd ma jeszcze dwa lata na pracę oraz szukanie alternatyw w sprawie budowy stadionu".

Cholercia, to brzmi fatalnie wręcz... To znaczy, że budowa może nie być wznowiona przez kolejne 2 lata, co przy roku prac niezbędnym na dokończenie stadionu każe nam zapomniec o Nuevo Mestalla na najbliższe 3 lata...
2. Qnick198629.11.2011; 13:52
Qnick1986Llorente nie zrezygnuje z taktyki tanio kupić drogo sprzedać, jednak pytanie czy zawsze udawać się będzie wynajdywać świetnych graczy za w miarę niewielkie sumy bez straty jakości.

Na chwilę obecną nie widzę żadnego kandydata do odejścia z klubu. Oczywiście spośród tych przyszłościowych graczy.

Może uda się zarobić na Moyi parę groszy, może za Domingueaza coś skapnie. Grunt, że to śmieszna kasa.

Budżet klubowy odciążą lekko Maduro, Dealbert i Bruno, którzy pewnie nie dostaną kontraktów.
Albelda pewnie w zależności od formy w 2012 zostanie bądź nie na jeszcze rok dłużej.

Może uda się upchnąć komuś Aduriza (choć kolesia lubię), ale wtedy konieczne będzie zastępstwo na jego miejsce, więc pewnie trzeba będzie jeszcze nieźle dopłacić.

Nie wiem co z Parejo i Piattim, ale głupio sprzedawać kogoś z nich po roku, bo mogą jeszcze eksplodować talentem (szczególnie ten drugi). Choć w sumie jakby ktoś dał kwotę jaką sami wydaliśmy za Parejo to bym się nie zastanawiał.

Prawą obronę mieliśmy wzmocnić tymczasem nie wiadomo czy nie przedłuży się kontraktu z Miguelem i będą z Barraganem jedynymi prawymi defensorami. Sezon jakoś bym to może zniósł.

Gdy odejdzie Dealbert, Maduro, Costa też jakoś się nie pali żeby zostać koniecznością będzie zakup 2 nowych stoperów. Jednego najlepiej wprowadzić z Mestallety, ale do tego trener musi być bardziej pewny posady. Wieczne "gorące krzesło" nie sprzyja szansom dla młodzieży.

Najgorsze jest to, że jakieś zakupy są nieuniknione, a nie mamy skąd wziąć na to pieniędzy. Gorzej, nie mamy specjalnie kogo sprzedać by nie musieć uzupełniać luki graczem równie wysokiej klasy.
Inne kluby interesują się naszymi najlepszymi zawodnikami. Ruiz, Rami, Banega, Alba. Za nich można dostać zastrzyk gotówki, ale nie bez ogromnej wprost straty dla jakości.
3. VdV2329.11.2011; 16:51
VdV23Za kilka lat wyjdziemy z długów:)A jak to się stanie niech się boją wielcy!!;]
4. Vicente7330.11.2011; 01:49
Vicente73Maestro, nie przesadzaj z tym 2-2,5 roku na wykończenie stadionu. Konstrukcja żelbetowa stadionu jest już gotowa (2/3 nakładu pracy), teraz zostały "tylko" prace wykończeniowe i, jak gdzieś przeczytałem, mają one zająć 1-1,5 roku.
5. Algir30.11.2011; 09:34
Wznowienie i prawidłowe skoordynowanie prac wykonawczych po tak długiej przerwie to nie taka prosta sprawa - zwłaszcza, że w międzyczasie projekt uległ sporym zmianom.

Gdzieś czytałem, że ze względu na duże koszty potrzebne do wykończenia całości, stadion ma być uruchomiony w "uboższej wersji" (bez szklanych fasad i dachu, za to z pełną infrastrukturą potrzebną do prowadzenia meczów). W tym czasie, dzięki ojro ze sprzedaży starego stadionu, mają być kontynuowane prace nad nowym obiektem.

Dlatego, wg mnie superoptymistyczny wariant oddania do użytku NM to końcówka 2014r.