Van der Wiel w kręgu zainteresowań
29.09.2011; 16:44
Spekulacji ciąg dalszy
Zarząd Valencii nie próżnuje i pomimo niedawno zakończonego okienka transferowego, już poszukuje kolejnych wzmocnień. Tym razem na celowniku pojawił się gwiazdor Ajaxu Amsterdam i reprezentacji Holandii - Gregory van der Wiel.
Wczorajszego wieczoru Braulio miał okazję zaobserwować, jak prezentuje się młody Holender, bowiem jego klub mierzył się z madryckim Realem. Ajax przegrał 0:3, ale postawa van der Wiela przypadła do gustu Vazquezowi.
Sprowadzenie Holendra na Mestalla może być jednak niełatwe. W Amsterdamie wiązane są z nim duże nadzieje, a zainteresowanie nim wyraziły między innymi Barcelona i Bayern Monachium.
Jeśli Valencia chce pozyskać van der Wiela, będzie musiała się więc pośpieszyć. Cena oscyluje obecnie wokół 10M€ ale w przypadku znacznego zainteresowania może zostać drastycznie podbita do góry, co znacznie utrudniłoby Manuelowi Llorente sprowadzenie utalentowanego piłkarza.
Valencia interesuje się defensorem od dłuższego czasu. Van der Wiel był obserwowany przez wysłanników Valencii już kilka miesięcy temu, ale ostatecznie sprowadzono Antonio Barragana, który dotychczas rozegrał jedynie 45 minut w barwach Ches.
KOMENTARZE
Ale skoro już go mamy to przy zakupie van der Wiela należałoby się pozbyć Miguela i Bruno, a tego Barragana zostawić na ławe.
A sam pomysł sprowadzenia Holendra jest genialny. Możemy im wyłożyć na niego te ponad 10mln a jak chcą to jeszcze możemy im dać Maduro czy kogoś tam ;D
Bo Miguel po raz kolejny zagapił się. To jego brakowało przy Lapmarcie , jako ostatni prawy zawodnik to powinien zamykać pole a nie kryć samego siebie.
Van Der Viel jest najlepszą opcją jaką tylko mamy ... problem w tym że mało realną.
Musielibyśmy wydać minimum z 10 mln plus ewentualnie Maduro ale podejrzewam że Ajax zarząda około 15 lub 20.
Dlatego prawdopodobnie do nas zawita Gonul co jest też dobrą opcją.
Każdy mecz VCF udowadnia, że odejście Maty jest olbrzymią stratą. Mamy spory wybór wśród zawodników ofensywnych (Jonas, Canales, Parejo), ale żaden z nich nie jest klasycznym skrzydłowym. Mathieu ma dużo chęci i parcie do przodu, dużo mniej rozumu i umiejętności.
Sprowadzenie van der Wiela jest mało prawdopodobne. Gdyby to się udało, byłoby to olbrzymim sukcesem.
W moim przypadku jest podobnie, jeżeli chodzi o drugi ulubiony klub :)
Z calym szacunkiem dla Ciebie ale Victor Ruiz pol roku siedzial na lawie Napoli nie lapiac sie do pierwszego skladu mimo ze wymiatal w lidze w barwach Espanyolu...i jak teraz gra???
Azpilicueta wymiatal w Osasunie.....byl swego czasu nawet na liscie Realu czy Barcelony...to ze mu nie idzie we Francji nie znaczy ze nie bedzie wymiatal znowu w Primera Division...poza tym mial paskudna kontuzje ktora wykluczyla go na laaaaadnych kilka miesiecy z gry i trzeba mu troche czasu aby dojsc do siebie i formy...inna sprawa ze trener mu niezbyt ufa...kolejna sprawa to czy mozna grac gorzej niz Bruno i Miguel...ten drugi jeszcze ma przeblyski w co 10 meczu ale Bruno to juz kompletne dno i zastanawiam sie po jaka cholere ktos go trzyma w druzynie...juz lepiej byloby wziasc tego Joela czy jak mu tam z rezerw na zmiennika i ogrywac co kilka spotkan...bo jak na razie Bruno tylko pobiera kase i nic wiecej...
Tak wiec widze ze przyklad Ruiza nie podzialal sensownie na pare osob..;)
A jak nie bedziecie chcieli Azpilicuety to Athletic sie nim chetnie zaopiekuje bo aktualnie szuka zmiennika i potencjalnego nastepcy Iraoli...bedzie jak znalazl tym bardziej ze wiecej niz 6 - 8 baniek kosztowac nie bedzie... a jak sie dobrze potarguja to i moze cos wiecej OM spusci z ceny :)...w lecie mogliscie tez sprzedaz Baskom Aduriza ale Llorente nie chcial o tym slyszec i odrzucil oferte... :)
Opcja ściągnięcia Andreasa Becka z Hoffenheim jest już znacznie lepsza, bo i Bundesliga to zupełnie inny poziom i jest opcja że ściągniemy go zupełnie za darmo. Cesar Azpilicueta też wydaje mi się lepszym pomysłem niż Van der Wiel
Iraola w Valenci??? To juz predzej bede sie spodziewal Llorente czy tez Muniaina w Realu Madryt ;););).....wez prosze nie zartuj i zejd troszke na ziemie ;););)....
Będę zaraz oglądał mecz z Chelsea na spokojnie jeszcze raz i cieszę się jak dziecko że znów obejrze sobie meczyk, lol.
Też tak macie?
Ja mecz z Barcą oglądałem też z 2 razy, tak samo z Sevillą, to chyba jakiś nałóg.
Szkoda tylko, że to nierealne ;]
Co do wyższości piłkarzy z Bundesligi nad Eredivisie bym się kłócił. Taki Eriksen czy ten napastnik z Islandii z Ajaxu jak najbardziej daliby sobie radę w Bundeslidze - a jestem nawet przekonany, że byliby tam gwiazdami. Liga Holenderska profilem chyba bardziej odpowiada BBVA, jest techniczna, bardzo ofensywna szybka. No i właśnie - bardzo ofensywna. Tam każdy atakuje. A my poszukujemy obrońcy... Więc może jednak ten Azpli, albo Beck ew. Gonul. Oby nasz sztab wybrał jak najlepiej...
Co do jechania po Bruno . No nie wiem co mam Ci odpisać. Chyba nic ciekawego . Nazywać jego grę dnem jest mocną przesadą. ale Ty lubisz przesadzać :)
johny - zobacz sobei jakies 2 wybrane mecze OM z ligi z tego sezonu i sam postaraj sie odpowiedzieć czemu posadził na ławce Fanniego. Gwarantuje Ci że i Ty nie bedziesz miał pojęcia czemu. Nie twierdze że ten piłkarz się nie odbuduje ale ja byłbym troche bardziej ostrożny w pisaniu ze on jest super. :)
Co do Bilbao - ja tam bardzo lubię ten klub, ale jestem w 100% przekonany, że gdyby w Valencii były pieniądze, to ani Athletic, ani piłkarz, którego byśmy chcieli kupić nie powiedziałby "nie bo nie". Baskowie grają przecież także w klubach niebaskijskich, przecież w samym Bilbao i Socciedad nie da się wszystkich dobrych Basków zmieścić. Mamy Aduriza i Emerego, możemy mieć następnego;P
Swoją drogą nawet nie wiedziałem, że piłkarze urodzeni w Nawarze też mogą grać dla Bilbao...
Jak bardzo nietykalny był Azpilicueta w reprezentacjach młodzieżowych można było zobaczyć w ostatnich ME U21. Nie zmienia to faktu, że jestem fanem jego talentu i chętnie bym go zobaczył na Mestalla.
Zawodnicy z Navarry graja w Bilbao gdyz czesc Kraju Baskow zostala podzielona i wcielona przez administracje Franco do Navarry....praktycznie cala zachodnia jej czesc zamieszkuja Baskowie i sa wiekszoscia w tym regionie a ze na chwile obecna trudno jest okreslic tam gdzie dokladnie sa Baskowie i wytyczyc jakiekolwiek granice demograficzne to przyjeto zasade ze kto urodzil sie w tym regionie to moze grac w Athletic bo raczej trudno by bylo sobie wyobrazic badanie drzewa genealogicznego przy kazdym zakupie pilkarza z tej prowincji....to samo jest z czescia francuska Kraju Baskow...sa tam trzy prowincje ktore rowniez zamieszkuja w zdecydowanej wiekszosci Baskowie i mechanizm dzialanie jest ten sam...
Widzisz problem z zawodnikami Baskijskimi jest taki ze zdecydowana wiekszosc z nich nie chce przejsc do innego klubu dotad dopoki ich macierzysty klub nie zezwoli im badz stwierdzi ze ich nie potrzebuje i moga sobie szukac innej druzyny...Baskowie sa bardzo zwiazani ze swoim regionem a poza tym wychowuje ich sie w poszanowaniu tradycji i wiernosci barwom co jest im zaszczepianie i pielegnowane na kazdym kroku ich kariery od najmlodszych lat w juniorach az po druzyne seniorska...Aduriz wcale nie chcial isc z Bilbao do Mallorki ale Macua go niemal na sile wypchnal bo pojawila sie korzystna oferta...Tottenham i Liverpool dawali za Llorente po 35 mln euro w styczniu a mimo to ani zawodnik ani klub nawet nie rozwazali tej oferty...tak wiec zycze powodzenia w sciaganiu Baskow do klubu :):):)....
Wyjątkiem jest Iker.
Ale tu z kolei włącza się kolejna zasada: nie ściągamy tak drogich piłkarzy, lepiej kupić dwóch ale dwa razy tańszych.
Wszystko kwestia odpowiedniego wyszukania piłkarza.
Swoją drogą gdyby z graczy Athletic były takie asy to by nie zajmowali przedostatniego miejsca w lidze.
Zajmijmy się sobą a nie Iraolami i Krajem Basków. Nie w nazwiskach problem, grał Albiol z Carlosem - włazili w nas jak w masło, grał Alexis z Navarro (jezu, jak to brzmi, zachodzę w głowę jak my się uchowaliśmy)- też, gra Rami z Ruizem,nadal piłkarze Chelsea hasają przed Alvesem, a mamy naprawdę dobrą parę stoperów.
U nas i Puyol by nie pomógł. Po prostu.
Boczni obrońcy należą do tych z gatunku najłatwiejszych do przejścia a jako drużyna nigdy za kadencji Unaia nie umieliśmy się bronić. Każda drużyna która potrafi z nami przejąć inicjatywę, może tak nami rozbujać że gole są kwestią czasu i szczęścia.
Wcale nie uważam żeby Van der Wiel był tu zbawcą i by coś się zmieniło.
Po pierwsze drogi, po drugie nawet fani Ajaxu uważają go za przereklamowanego.
Oczywiście chętnie zrobiłbym taką zamianę Gregory-Maduro ale tylko ze względu na rynkową cenę młodego z którym można coś zrobić, bo wcale nie uważam żeby był bardziej wartościowym piłkarzem, może się okazać wręcz przeciwnie. Holandia i Hiszpania to spory przeskok. Maduro też przychodził jako wielki talent.
10 mln to za dużo, za tyle można znaleźć błyskotliwego napastnika. Dużo bym dał za napastnika który strzela gole zza pola.
Ja też lubie obejżeć sobie ze 2-3 razy ten sam mecz Vcf (i nie tylko).
PS. Po za tym Euskal Herria to piękny kraj a lud - co jest fenomenem - nie jest spokrewniony z żadnym innym ludem w europie, podobnie język.
« Wsteczskomentuj