Niesamowity Soldado
29.08.2011; 12:27
Popisów "Żołnierza" ciąg dalszy
Roberto Soldado w pierwszym meczu nowego sezonu po raz kolejny został bohaterem całego Estadio Mestalla, trzykrotnie pokonując bramkarza Racingu Santander. Tym samym napastnik Valencii kontynuuje doskonałą serię, którą zapoczątkował jeszcze w poprzednich rozgrywkach.
„Żołnierz” w ostatnich dziesięciu meczach – licząc także ubiegły sezon – zdobył… 15 bramek! Dodatkowo trzy gole ustrzelone w sobotę w konfrontacji z Verdiblancos były szóstym hattrickiem zdobytym przez Soldado w Primera Division.
Roberto trzykrotnie trafił do bramki przeciwnika po raz pierwszy w sezonie 2006-2007, gdy jego Osasuna rozbiła Levante 4:1. W kolejnych latach już jako zawodnik Getafe zaliczył trzy hattricki: w spotkaniach z Gijon (5:1, sezon 2008-2009), Xerez (5:1, sezon 2009-2010) i… Santander (4:1, sezon 2009-2010).
W barwach Valencii snajper do tej pory zanotował dwa hattricki: w poprzednim sezonie w spotkaniu z Getafe (4:2, Soldado strzelił wtedy wszystkie cztery bramki dla „Nietoperzy”) oraz w niedawnym starciu z Santander.
Wyżej wspomniany mecz z Getafe zapoczątkował piękną serię Soldado, który w kolejnych dziesięciu meczach aż 15 razy pokonywał bramkarza rywali. Do czterech goli w Getafe „Żołnierz” dołożył po dwa trafienia w spotkaniach z Villarreal i Realem Sociedad, następnie aplikował po jednym golu Realowi Madryt, Almerii, Espanyolowi i Deportivo, do tego dorobku dokładając trzy bramki w sobotniej konfrontacji z Racinguistas. W tym czasie Roberto nie znalazł sposobu jedynie na bramkarzy Osasuny i Levante.
Niestety, imponujący dorobek bramkowy Soldado nie przekonuje selekcjonera reprezentacji Hiszpanii, Vicente del Bosque. Szkoleniowiec drużyny mistrzów świata do kadry woli powoływać takich napastników jak Fernando Torres, który przez ostatnie pół roku gry w Chelsea Londyn strzelił zaledwie jedną bramkę…
KOMENTARZE
Może nie strzela tak pięknych goli jak np strzelał Villa , ale jest niesamowicie skuteczny i wykańcza to co wypracowują koledzy.
Nasza ofensywa imponuje, a mamy też bardzo wyrównany skład gdzie nawet rezerwowi wyglądają imponująco.
Musimy tylko poprawić i to znacznie grę w defensywnie, ale to powinno przyjść z czasem.
Dla mnie Valencia to zdecydowanie 3ci zespół w La Liga i nikt nam nie podskoczy.
10 goli za nimi Negredo/Soldado/Falcao/Rossi
AMUNT ROBERTO!
Soldado jest dobry, jest bardzo dobry i co najważniejsze może być jeszcze lepszy - nie jest tak efektowny jak Villa, ale jest skuteczny, a solidność to ta cecha, której VCF na razie brak. Mecze i sytuacje pokazują, że może być jeszcze skuteczniejszy, a więc wszystko przed nim. Nad tym musi pracować i nad równością - aby się właśnie gdzieś po drodze nie zaciął, a będzie naprawdę dobrze. Zwłaszcza, że do tego ma fantastyczny boiskowy charakter, który ja po prostu uwielbiam i ubóstwiam, bo może to jest tak, że dziewczyny lubią niegrzecznych chłopców.. ;) Chamstwo w stylu Pepe nie byłoby wskazane, chociaż punkt widzenia zależy od punktu widzenia.. Soldado z pazurem walczący słusznie o swoje - czemu nie.. Ale lepiej niech się wybija przez gole i w końcu odeśle może Torresa na reprezentacyjną emeryturę. Boski musi dojść do pewnych wniosków, jeśli myśli poważnie o dobrym wyniku na Euro, bo ekipa bardzo mu się starzeje, a niektóre jej elementy nie działają już tak jak kiedyś...
« Wsteczskomentuj