Braulio: "Nowy obrońca niebawem"
27.07.2011; 12:44
Ofert za Matę nadal brak (?)
Po wczorajszym, kompromitującym spotkaniu z Rapidem (relacja niebawem na łamach strony - przyp. red.) głos postanowił zabrać Braulio Vazquez. Nie wypowiadał się jednak jedynie o porażce z niżej notowanym przeciwnikiem. Zapewnił, że nowy obrońca może niebawem zawitać na Mestalla, dodał również, że klub nie otrzymał oficjalnej oferty za Matę.
"Nikt nie lubi porażek, my nie jesteśmy do nich przyzwyczajeni. Ale w pewnym sensie taki mecz był nam potrzebny. Powinniśmy nauczyć się grać z takim przeciwnikiem. Oczywiście mam nadzieje, że podobny scenariusz więcej się nie powtórzy".
Braulio stwierdził również, że niebawem na Mestalla może zawitać nowy środkowy obrońca. Pojawiało się wiele plotek transferowych, kim więc jest potencjalny transfer? Tego Vazquez nie zdradził.
"Nigdy nic nie wiadomo. Ostatniego lata pozyskaliśmy obrońcę pod koniec okienka (Marius Stankevicius - przyp. red.). Tego lata może być podobnie. Jesteśmy zainteresowani".
Wiele kontrowersji wzbudzają również pojawiające się nieustannie plotki odnośnie Juana Maty. Młody Hiszpan już wielokrotnie powtarzał, że w Valencii czuje się dobrze i odchodzić nie ma zamiaru.
W podobnym tonie wypowiadał się Braulio: "Oczywiście, że zainteresowanie Matą istnieje. Jednak na razie nie pojawiła się oferta z Anglii. Mata jest piłkarzem, który chce się rozwijać i na pewno wie, co dla niego będzie najlepsze. Jeśli będzie chciał odejść, to mu to umożliwimy. Wolelibyśmy jednak, żeby został".
Zainteresowania Matą ciąg dalszy
Tymczasem dziennikarze z Marki znów zaskakują kibiców Valencii i twierdzą, że Juan jest o krok od podpisania kontraktu z angielskim Arsenalem. Zdaniem Marki, Arsene Wenger widzi w Macie świetne uzupełnienie składu. O dziwo, kwota transferu wynieść ma jedyne 15M €.
KOMENTARZE
Znowu tym kim mnie zadziwił jest Pablo. Przeszedł sobie czterech gości z Rapida w tym zaliczył 2 sita i zdobył bramkę. Nie wiem co się z nim dzieje, strzela najważniejsze bramki. Tutaj tą najważniejszą była akurat honorowa :D
Oby ten wczorajszy zły dzień był ostatnim z takiej serii.
Amunt!
Ja bardzo cenie właśnie Nico Pareje i mam ogromna nadzieje że to własnie on przyjdzie
« Wsteczskomentuj