Delikatna sytuacja Isco
22.06.2011; 17:36
Niepewne jutro pomocnika
Nadal nie wiadomo, jak będzie wyglądała najbliższa przyszłość Isco Alarcóna. Utalentowany pomocnik przebywa na wakacjach nieopodal Málagi - według AS-a, pierwszoligowy klub z tego miasta chciałby sprowadzić wychowanka "Nietoperzy" do siebie. W kontrakcie zawodnika zapisano niską kwotę odstępnego, tymczasem z Mestalla docierają sprzeczne komunikaty.
Przy okazji potwierdzenia transferu Daniela Parejo, pojawiła się informacja o wypożyczeniu Isco do Getafe. Taka decyzja byłaby zgodna z sugestią Unaia Emery'ego, który liczył na to, że 19-latek okrzepnie w podmadryckim klubie.
Zamiast komunikatu na stronie klubu, w prasie ukazały się artykuły łączące zawodnika z przenosinami do Málagi. Kontrakt z piłkarzem obowiązuje do 30 czerwca 2013 roku, natomiast klauzula odstępnego wynosi sześć milionów euro. Spekulacje przybrały na sile, kiedy dowiedziano się o spotkaniu agenta Isco z przedstawicielami andaluzyjskiego klubu.
Wyczuwając zagrożenie, klub postanowił zareagować. Braulio Vázquez zapowiedział, że nastolatek znajdzie się w kadrze pierwszego zespołu. Wypowiedź dyrektora sportowego nie oznacza rozwiązania problemu - Isco mógłby liczyć w Máladze na potrojenie zarobków oraz - prawdopodobnie - większą liczbę minut spędzonych na boisku.
KOMENTARZE
Mamy świetnego młodego zawodnika.
Osobiście uważam, że wypożyczenie do jakieś drużyny PD byłoby dla niego najlepsze.
Ale widząc zainteresowanie Malagi trzeba wszystko zrobić aby został u nas.
Jeżeli nadal będą nad nim wisieć trzeba wprowadzić go do 1 składu i wybić z głowy jakiekolwiek przenosiny. Nie można stracić takiego talentu. Dawać mu jak najwięcej meczy. Same końcówki już nie wystarczą i może akurat będzie objawieniem sezonu wśród młodych piłkarzy.
Kto nie ryzykuje ten nie wygrywa.
A taka Malaga może i namiesza trochę i zrobi się ciekawie w tej nudnej lidze :P
A Isco nie może odejść,już to pisałem wcześniej,to będzie drugi Mendieta :D
Polecam lekturę artykułu w Superdeporte: "Isco, una cesion peligrosa".
Aż się boje co by to było i mam nadzieję że nigdy do tego nie dojdzie!
Wierzę że Llorente i spółka wyprowadzi klub z długów, a idzie im nieźle i macki żadnego nowobogackiego ruskiego, szejka czy innego zło nie sięgną tego wspaniałego klubu.
Amunt!
« Wsteczskomentuj