Emery: "Drużyna jest zmotywowana"
13.05.2011; 20:22
Trener o sytuacji zespołu po meczu z Espanyolem
Unai Emery mimo straty cennych punktów nie martwi się o motywację swojego zespołu. Szkoleniowiec Nietoperzy jest przekonany, że jego drużyna zdobędzie komplet w zbliżającym się spotkaniu z Levante. Argumentuje to bojowymi nastrojami w zespole, które zostały dodatkowo podsycone niepowodzeniem w Barcelonie.
Emery pochwalił swoich podopiecznych za walkę i siły, które włożyli w to spotkanie. Nie omieszkał również pogratulować Espanyolowi, mimo tego, że jego drużyna "(...) przez całe spotkanie była bliższa zwycięstwa niż remisu, a tym bardziej porażki".
Trener podchodzi do kolejnego meczu z dużym optymizmem: "Do zajęcia trzeciego miejsca brakuje nam już tylko punktu. Mogliśmy go zdobyć w środę, ale niestety się nie udało. Jestem za to pewien, że w niedzielę będziemy mogli cieszyć się już z trzeciej pozycji w lidze do końca sezonu".
Szkoleniowiec zapytany został również o sytuację Vicente, dla którego mecz z Levante może być ostatnim rozegranym na Mestalla w barwach Valencii: "Vicente to wielki piłkarz. Zrobił dla tego klubu bardzo wiele. Rozmawiałem już z nim na ten temat, jest spokojny. Jeżeli nie podpisze umowy, to należeć się mu będą ogromne podziękowania za wszystkie lata spędzone w tym klubie".
KOMENTARZE
Jednak strasznie ale to STRASZNIE wkurza mnie to w jaki sposob traktuje Vicente. Powinienem byc obiektywny, ze niby on wie kto gra lepiej itd... ale trudno tez nei kierowac sie emocjami i osobistymi odczuciami. To dzieki Vicente, Aimarowi i Ayali zaczalem kibicowac Nietoperzom(oczywiscie to nie jedyne, ale jedne z wazniejszych powodow).
Tak wiec Panie Emery dowiez nas do konca na 3 miejsce i paszol won!
Dla Vicente zwyczajnie nie ma już miejsca bo są LEPSI.
Oby Emery został
A co do Emerego to mam nadzieję że to jego ostatni mecz jako trenera VCF na Mestalla.
« Wsteczskomentuj