sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Królewskie rezerwy podbiły Lewant...

Szymon Witt, 24.04.2011; 09:01

Valencia CF 3:6 Real Madryt

Kompromitacja. Innym słowem nie można nazwać tego, co stało się w sobotnie popołudnie na Estadio Mestalla. Valencia poniosła druzgocącą klęskę z praktycznie drugim garniturem Realu Madryt. Rozczarowanie jest ogromne, tak jak ogromne były przedmeczowe oczekiwania. Żadne słowa nie oddadzą stanu duszy Valencianistas po jednej z największych klęsk w najnowszej historii klubu.

Unai Emery wystawił możliwie najsilniejszy skład, w wyjściowej jedenastce znaleźli się wszyscy gracze, którzy tak dobrze spisywali się w kilku poprzednich meczach. Kibice Valencii z większym zainteresowaniem nasłuchiwali wieści z Madrytu – Jose Mourinho planował dać chwilę wytchnienia swoim największym gwiazdom przed kolejnymi Gran Derbi. Tak też się stało – na murawę Mestalla w składzie „Królewskich” wybiegli piłkarze do tej pory nawet nie drugo-, lecz trzecioplanowi – Esteban Granero czy Sergio Canales. Jeśli dołączyć do tego taki „wynalazek”, jak grający na lewej stronie obrony Nacho, przedmeczowy optymizm „Nietoperzy” nie mógł dziwić. Tymczasem Madridistas, uskrzydleni przedmeczowym szpalerem urządzonym im przez gospodarzy z okazji zdobycia Pucharu Hiszpanii, grali nadspodziewanie dobrze.

Przyjezdni dominowali od samego początku. W 9. minucie Karim Benzema popędził lewym skrzydłem i zagrał płasko przed pole karne. Tam do piłki dopadł Granero, lecz strzał „Pirata” zablokował Mathieu. Z dobitką pospieszył Canales, jednak uderzenie młodej nadziei „Królewskich” również zostało zblokowane. W 20. minucie ponownie błysnął Benzema. Francuz dostał świetne podanie od Kaki, wpadł w pole karne Los Ches i błyskawicznie huknął z ostrego kąta. Potężnie uderzona piłka wylądowała na poprzeczce i zatrzęsła w posadach bramką Vicente Guaity. Minutę później Real wyprowadził bardzo groźną kontrę, jak się miało okazać nie pierwszą w tym meczu. Kaká w ostatniej fazie zagrał do Canalesa, który przymierzył sprzed „szesnastki” Valencii. W tej sytuacji kapitalnie spisał się Guaita, parując futbolówkę na rzut rożny.

Bramkarz „Nietoperzy” spisał się o wiele gorzej w 23. minucie. Z prawego skrzydła piłkę w pole karne Blanquinegros posłał Gonzalo Higuaín. „Łaciata” po zagraniu Argentyńczyka spokojnie przemierzyła całą „szesnastkę” Valencii, po drodze próbował ją przejąć Guaita, lecz spóźnił się ze swoim wyjściem. Piłka trafiła do Benzemy, który wpakował ją do opuszczonej bramki…

W 31. minucie Valencianistas otrzymali kolejny bolesny cios. I to na własne życzenie. Po błędzie obrońców gospodarzy futbolówkę przejął Higuaín i natychmiast popędził w kierunku świątyni Guaity. Argentyńczyka dogonił i wyprzedził Jeremy Mathieu. Gdy wydawało się, że Francuz wyekspediuje piłkę poza linię boczną, Higuaín niespodziewanie wyskoczył zza pleców Mathieu i posłał „łaciatą” do świątyni zdezorientowanego Guaity.

W 39. minucie „Królewscy” wyprowadzili morderczą kontrę. Benzema zagrał na prawe skrzydło do Higuaína, a niedawny rekonwalescent posłał piłkę wzdłuż bramki, gdzie czyhał już Kaká. Brazylijczyk ze stoickim spokojem wykończył przepiękną akcję gości. Kilka minut później Kaká zrewanżował się Argentyńczykowi. 0:4 do przerwy. Nokaut na Mestalla.

Wszystko było jasne po 45 minutach. Po zmianie stron Valencia nie miała już o co walczyć, jednak kibicom zgromadzonym na stadionie należało się zadośćuczynienie za koszmarną pierwszą połowę. Blanquinegros zamierzali podjąć walkę, by dać swoim sympatykom choć parę chwil radości.

Jednak zanim Valencianistas mogli cieszyć się z goli strzelanych przez swoich ulubieńców, musieli przełknąć kolejną gorzką pigułkę. W 53. minucie Kaká przedarł się lewym skrzydłem i podał do Higuaína, który z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki, tym samym notując hattricka.

Unai Emery w końcu zareagował i wprowadził na boisko kolejnych ofensywnych zawodników. Pablo i Hedwigesa Maduro zastąpili kolejno Joaquín oraz Jonas. Szczególnie Brazylijczyk wprowadził nowego ducha w poczynania Los Ches.

W 60. minucie Jonas doskonale zabrał się z piłką w pole karne Los Merengues, po czym idealnie dograł na nogę Roberto Soldado. „Żołnierz” nie zwykł marnować takich okazji i także w tej sytuacji nie dał szans Ikerowi Casillasowi.

”Nietoperze” nie cieszyły się zbyt długo ze zdobycia honorowej bramki. Zaledwie kilkadziesiąt sekund później swoim - nieco przyblakłym już kunsztem – wykazał się Kaká. Brazylijczyk ośmieszył Mariusa Stankevičiusa, genialnym zwodem ujawniając cały swój geniusz, po czym kopnął futbolówkę obok bezradnego Guaity.

Pomimo wybitnie niekorzystnego rezultatu, Valencia cały czas walczyła o kolejne gole. Po raz drugi udało się trafić w 80. minucie. Joaquín zagrał przed „szesnastkę” Realu do Juana Maty, ten w mgnieniu oka podał do wbiegającego Jonasa, który precyzyjnym strzałem tuż przy słupku nie dał szans hiszpańskiemu mistrzowi świata.

W 84. minucie Blanquinegros zdołali jeszcze raz uszczęśliwić swoich kibiców. Mata perfekcyjnie dograł ponad głowami obrońców „Królewskich” do kolejnego rezerwowego, Jordiego Alby. Filigranowy zawodnik Valencii dobrze opanował futbolówkę i posłał ją do siatki obok bezradnego Casillasa. Na więcej defensywa Los Blancos gospodarzom już nie pozwoliła.

Niestety, drużyna „Nietoperzy” stwarzała sobie dobre sytuacje dopiero wtedy, kiedy losy meczu były już rozstrzygnięte, a Madridistas – uspokojeni wysokim prowadzeniem – nieco się rozluźnili. Gole w końcówce meczu nie mogą jednak zamazać obrazu całości. A obraz ten jest nad wyraz mizerny i absolutnie nie do zaakceptowania. Valencia, grając w najsilniejszym składzie, zdecydowanie uległa rezerwom „Królewskich”. Nieporadność w defensywie była przerażająca – goście robili z „obrońcami” Los Ches, co tylko sobie wymarzyli. Już dawno Estadio Mestalla nie widziało tak bezradnej i bezładnej Valencii. I takiego widoku nie chce oglądać już nigdy więcej.

Raport pomeczowy

Skrót spotkania: VCF VIDEO

Statystyki i sytuacja w Primera División

Kategoria: Ogólne | Własne skomentuj Skomentuj (73)

KOMENTARZE

1. El_Duderino23.04.2011; 19:52
El_DuderinoNo przecież Emery umie grać z czołówką, 5:0 z Villarrealem nie pamiętacie ?
Jaki inny trener gwarantuje nam odrobienie dwóch bramek do Realu gdy przegrywamy z nimi 1:6 ?
Żaden. Ponieważ Emery umie grać z czołówką i jest geniuszem i legendą tego klubu !
2. lisovski23.04.2011; 19:54
lisovskiworker a co zmieni Emery?
3. woker18223.04.2011; 19:56
woker182Już zmienił. Mamy drużynę, a nie bandę gwiazdek. Fakt, nie poszło nam dzisiaj, ale nie oszukujmy się, jesteśmy daleko za dwoma najlepszymi drużynami w lidze. I jeśli będziemy zmieniać trenerów, piłkarzy, koncepcje, a nie polepszać to co już mamy to nie damy rady. Bo kasy na gwałtowne jakościowe zmiany nie mamy. Niestety zapomnieliście o tym po dwóch genialnych wygranych. Ego urosło do rozmiarów Zeppelina a dzisiaj wybuchło i stąd te bzdury wylewające się na forum...
4. Ashkan23.04.2011; 19:58
Trudno było dziś być kibicem Valencii .
Na szczęście unikneli totalnego blamażu , strzelając te 3 bramki.
5. ruben12323.04.2011; 19:59
Emery to najlepszy trener w historii VCF i musi zostać!

6. El_Duderino23.04.2011; 20:00
El_Duderinowoker to groupie Emerego.
7. Ashkan23.04.2011; 20:00
Może nie najlepszy , ale jeden z tych którzy osiągali najlepsze rezultaty trenując Valencie .
8. woker18223.04.2011; 20:01
woker182Ruben skoro jesteś taki zabawny i w ogóle wszech wiedzący powtórzę jeszcze raz pytanie - gdzie jest trener, lepszy od Emerego, w jego cenie i dostępny do wzięcia? Wyrzućmy go i weźmy byle kogo, na pewno będzie lepiej:) I znowu skończymy jak za Koemana
9. Qnick198623.04.2011; 20:04
Qnick1986lisovski
Może Ci panowie na boisku?
Trudno powiedzieć czy dałoby się wystawić lepszy skład.
Można było grać skrzydłowymi, wpuścić Jonasa od początku, można było kombinować jak z Barceloną (ale strach pomyśleć jaka spadłaby na trenera krytyka jeszcze przed meczem za defensywny styl).
Pytanie tylko czy to by coś pomogło?
Emery nie wejdzie na boisko i nie będzie za rączkę ciągnął ryżego, żeby ten się szybciej wracał czy dokładniej krył.
Są mecze, które zawala trener a są takie, które przegrywają zawodnicy mimo świetnej taktyki.
Jakbym miał kogo obwiniać za ten wynik to bardziej graczy.
Emery wystawił skład, który wystawiłby pewnie każdy (może w tym błąd - nie zaskoczył). Zrobił później niezłe zmiany i chociaż nie było mega pogromu.

Emery to nie Mourinho, a Velencia (skład) to nie Real, ba to nawet nie drugi Real.
Tacy zawodnicy Higuain, Kaka czy Benzema to dla nas sfera marzeń.
10. El_Duderino23.04.2011; 20:04
El_DuderinoNo przecież nie ma takiego. Wolnych trenerów nie ma wcale, kasy nie ma. Emery to geniusz, legenda klubu. Żaden inny trener nie może go zastąpić. Dać mu kontrakt na dwadzieścia lat, on się rozwinie w Fergusona.
11. lisovski23.04.2011; 20:07
lisovskiNie będzie wymiany zawodników jedynie może zmiana systemu może zmiana układu zadań zawodników odpadną leszcze.Dobry trener poskłada to na nowo (tego nam trzeba nowego!!!)zagra inaczej wprowadzi nowa taktykę może będzie nieprzewidywalny.Zatrudniając Emrergo mamy to samo jak byś my zatrudnili nowego trenera WIELKĄ NIEWIADOMĄ.
12. woker18223.04.2011; 20:08
woker182No skoro wszechwiedzący fachowcy futbolu jak wy nie potraficie wymienić ani jednego nazwiska... To widocznie nie ma.

A tak na marginesie, dzisiaj bardziej niż za zawodników wstydzić powinniśmy być za siebie. Jak można w ogóle mówić że "dzisiaj było być ciężko kibicem Valencii". Albo jesteś fanem/kibicem tego klubu, albo nie. Jak jest Ci ciężko to widocznie najbardziej w tym wszystkim obchodzi Cie pozycja i jak Valencia spadnie na 10-15 pozycje, to pokibicujesz Villarealowi:). To nie tylko dla tej jednej osoby, ale dla wszystkich marudzących.
13. Maciek_198523.04.2011; 20:08
Maciek_1985Skapretek mi napisał smsa: KATASTROFA. A ja pomyślałem zaraz zaraz: o 20 gramy i wystawił Emery Dealberta?
Nie! To już koniec i widzę 3:6 a byłem przekonany że mecz o 20. Dobrze że tego nie widziałem bo laptop mógłby tego nie przetrwać.
14. El_Duderino23.04.2011; 20:10
El_DuderinoJak ktoś traci jedną bramkę to można powiedzieć, że nawalił zawodnik.
Jak 3 to można powiedzieć, że to wina obrony,
6 bramek do tyłu to wina trenera.
Poza tym nie rozumiem jacy zawodnicy ?
Według ludzi na stronie Guaita, Stanke, R.Costa, Topal, Banega, Miguel, Mata, Pablo, Soldado to cracki więc jacy zawodnicy ?
15. maciek23.04.2011; 20:12
maciekSzacun dla pilkarzy za to ze walczyli do konca, o honor. Z 1-6 na 3-6.

W sumie na chlodno oceniając to po tym meczu nie jestesmy mądrzejsi o nic, bo:

-nadal wiemy ze Emery ma problem z motywowaniem druzyny, odpowiednim wprowadzeniem jej w mecz, tak aby pilkarze nie mieli narobione w gacie przed wejsciem na murawe (chociaz i tak jest lepiej niz kiedys, po przerwie zazwyczaj grają lepiej)

- nasza obrona jest nadal katastrofalna (chociaz nie wiedzialem ze jest az taki dramat, jak i bramkarz nie ma swojego dnia). I nie ludzmy sie ze jak przyjdzie Rami czy inny obronca to bedzie lepiej; to zawodzi caly system, ustawienie, ćwiczone warianty. Jak Mathieu jest ogrywany to powinien ktos kolo niego byc, go asekurowac - tego u nas nie ma. Przyklady mozna mnozyc. Emery w tej kwestii powinien pobierac korepetycje u np. Beniteza.

- gra ofensywna nadal jest b. dobra, jak Real dał nam pograc i mial juz mecz wygrany to akcje ofensywne naprawdę sie zazębialy. Mamy naprawdę fajny i skuteczny duet napastników Soldado - Jonas, a Mata jest jak dla mnie geniuszem, mistrzem asyst. Gra fragmentami na poziomie swiatowym. Skrzydla tez są mocne, fajnie Alba uzupelnia pierwszą 11. W ofensywie widac pomysl i zgranie, chlopaki sie rozumieją i wiedzą co mają robic na boisku.

Dlatego chłodno kalkulując nadal jestem za pozostaniem Emerego na stanowisku, kogos lepszego na pewno bedzie ciezko znalezc... Moze w wakacje przestudiuje podreczniki z ustawieniem defensywy i sie czegos nauczy. No i na jego obronę rywal jest naprawdę w formie, ma chyba najlepszego trenera na swiecie na ławce i bardzo mocną kadrę... jak Kaka jest w Realu rezerwowym to o czyms swiadczy.

Gdyby nie katastrofalna gra Mathieu i Guaity wynik byłby inny. Oczywiscie nadal uwazam ze bysmy przegrali, ale skromniej:)

Szukajmy wiec dobrych w defensywie bocznych obronców i załatwy Emeremu "warsztaty obronne" u Beniteza, Lippiego czy Capello!!!
16. ruben12323.04.2011; 20:12
woker - nie rozumiesz ostoty kibicowania.
Dla ciebie każda krytyka zespołu oznacza bycie "złym" kibicem.

Najbardziej nie szanuje tych którzy krzyczą "nic sie nie stało!" bo w moim odczuciu to najgorszy sort kibiców - mają najwyraźniej w dupie zespół któremu kibicują.
17. luke23.04.2011; 20:14
Ach druga polowa troszke lepsza ale obraz po walce katastrofalny.
Ten mecz obciaza konto Unaia. Nie wiem jak mozna pisac ze to nie jego wina. Pierwsza polowa to popis Mathieu ktory jest wspolwinny 3 bramek. Kazdy rozsadny trener widzac co sie dzieje na murawie wprowadzilby zmiany. A nasz??? Czeka az zaczna grac.... plakac sie chce. Maduro pokazal klase biegajac niczym ślepy po boisku. Ten koles kompletnie nic nie zagral. Czy albelda zagralby slabiej...jakos nie wierze.
Zastanawia mnie kolejna sprawa. Jak to mozliwe ze grajaca najbardziej "brutalny" futbol druzyna la liga zgrala prawie caly mecz bez kartki( do momentu gdy Jonas otrzymal kartonik). Przeciez nasi zawodnicy nie byli zmotywowani do walki. Jak mozna grac malo kontaktowy futbol z realem madryt. Ayala i albelda ogladajac ten mecz(czy el raton widzial nie wiem) pewnie az tupali ze nasi oddaja tak pole przeciwnikowi.
Alba mimo ze nie jest obronca jest milion razy lepszy od drewnianego francuza. Jak mozna mu nie dawac szansy?
KOlejna sprawa to Jonas. Ten koles to prawdziwy crack. Od pierwszego meczu w vcf wnosi do gry wiecej niz polowa naszego skladu. Dzis pokazal swoj potencjal a jego brameczka to prawdziwy pokaz pilarskich umiejetnosci. Jesli Unai chce grac 4-3-3 to tylko z ofensywa MATA-SOLDADO-JONAS.

Mam nadzieje ze Lorente juz podjal decyzje co do obsady trenerskiej lawki. Emery zrobil dosc dobra robote przez ostatnie lata ale trzeba isc krok do przodu chcac utrzymac wysoki poziom. Dzisiejszy mecz pokazal jak niewlasciwe decyzje wplywaja na gre VCF. Konieczny jest trener ktory zbuduje od poczatku defensywe i wykorzysta potencjal ofensywny ktory jak widac w naszym zespole jest.



18. lisovski23.04.2011; 20:16
lisovskiworker ja się nie wstydzę ale myślę że każde nazwisko wymienione przez kogoś zostanie przez ciebie wyśmiane a nie mam ochoty spierać się z tobą nie podałeś argumentu za trenerem.Zmiany nie musza być straszne.
19. fischerVCF23.04.2011; 20:17
fischerVCFJa już sam nie wiem, co mam sądzić o Emerym...
Według mnie, ktoś kto mówi, że Emery zrealizował zadanie kończąc rozgrywki na 3 miejscu, jest dla mnie konkretnym kretynem. Dobra, 3 miejsce OK, ale nic prawie nie ugraliśmy w CdR i CL(właśnie powinniśmy się przygotowywać do meczu z ManU) i do tego śmieszne porażki z Sevillą, Zaragozą i Realem w lidze.
Chociaż z drugiej strony ciekawe jakby się spisywała Valencia Emerego z lepszą obroną. Potrzebne są wzmocnienia (ja myślę o Becku, Jose Angelu, Botii i Parejo + Rami i Alves). Kase możemy uzyskać sprzedając Mathieu, Dealberta, Bruno, del Horno, itd...(mimo wszystko zostawiłbym Navarro)
Z decyzją o zwolnieniu Unaia poczekałbym do końca sezonu, zobaczymy czy zasługuje na nowy kontrakt
20. plooy23.04.2011; 20:20
El_Dudernio jak dobrze jest widziec, ze jestes w dobrym nastroju.... tydzien biedaku sie nie odzywales
21. Ashkan23.04.2011; 20:22
Worker , dla mnie było ciężko i przykro patrzeć jak tracą 6 bramek , ale skoro Ty jesteś takim wielkim kibicem i stracenie 6 bramek to dla Ciebie nic no to powodzenia .
22. El_Duderino23.04.2011; 20:23
El_Duderino@plooy
Widać, że forum nie odwiedzasz. Biedaku.
23. woker18223.04.2011; 20:29
woker182A kogo ja wyśmiewam lisovski? Ze mną można porozmawiać na argumenty. Ale jak takowe argumenty nie są wyciągane to jak można rozmawiać? Pamiętacie gdzie Valencia była przed przyjściem Emerego? Pamiętacie jaki mamy budżet i jakie straty kadrowe ponieśliśmy? Nie mówie, że nie ma trenera na świecie który by tego nie zrobił, bo jest zapewne wielu takich - może i lepszych. Tylko mało jest takich trenerów, którzy przyjdą i z miejsca zrobią nam tutaj drużynę walczącą chociaż o 2 miejsce, albo zwycięstwa w CdR czy CL. A w naszym klubie jest progres. Drużyna naprawdę gra lepiej, ale jak się nie ogląda meczu tylko wyniki i jak się nie pamięta jak wyglądało to wcześniej to jak można to zauważyć? Oczywiście ten ostatni zarzut nie jest rzucony w Twoją stronę, ale mam wrażenie, że niektórzy tak właśnie komentują grę naszego klubu.

@Ashkan - było ciężko na to patrzeć i ciężko to znieść ale jak może być ciężko być kibicem klubu?


Być może jest ktoś, kto mógłby poprowadzić Valencie lepiej i to z marszu - ale po raz kolejny powiem - nie słyszałem jeszcze od nikogo takiego nazwiska, na dobrą sprawę nie słyszałem i nie czytałem tu żadnej propozycji takowego... Sam nie potrafię sobie wymyślić takiego trenera też. Myślicie, że nie chciałbym żeby Valencia zdobyła mistrzostwo? Skoczyłbym wtedy pod sam sufit a tak nisko to go nie mam... Mógłby być np Ragnick - czy jak mu tam - z Schalke, ale czy on będzie chciał do nas przyjść? Czy nas stać? I tak wyglądać może niestety problem z każdym trenerem, na którego możemy sobie w tym momencie pozwolić...
24. Ashkan23.04.2011; 20:31
Worker , przecież to przenośnia , dotycząca własnie tych 6 bramek ...

kibiecuje Valencii wieele wiele lat , kocham ten klub .
25. lisovski23.04.2011; 20:38
lisovskiDo mistrzostwa długa droga kolego żaden trener nie da nam pucharu z marszu zwłaszcza Emery.
26. woker18223.04.2011; 20:41
woker182No to skoro daleka droga, to o jakiej zmianie mówimy? Co możemy poprawić? Co może być lepiej?
27. lisovski23.04.2011; 20:47
lisovskiMam nadzieje (a raczej to wiem) że Llorente już to wie.
28. maciek23.04.2011; 20:58
maciekW naszej druzynie po prostu nie ma rownowagi, w defensywie - dramat, w ataku - siła, pomysł i skuteczność. I jedno i drugie jest winą jak i zasługą Emerego.

Gdyby Unai umiał poprawic naszą grę w defensywie byłby w pierwszej 5 najlepszych trenerów w Europie.

W sile ofensywnej jestesmy wg mnie w przekroju calego sezonu 3 siłą PD, w obronie - dolna część tabeli...

M.in. dlatego Jonas nie gra od poczatku spotkan, jest 1 napastnik a zamiast niego defensywny Maduro. Emery wie jak kiepscy jestesmy w obronie i zabezpiecza sie dodatkowo dorzucając defensywnego pomocnika.

Ewentualny nowy trener nie dawalby gwarancji lepszych wynikow, przynajmniej w pierwszym sezonie. Emery tez jej nie daje, ale prawdopodobienstwo utrzymania przyzwoitego poziomu jest spore.

No i moze chlop sie czegoś nauczy w wakacje o defensywie w piłce nożnej ;-)
29. MysteriousB23.04.2011; 20:58
MysteriousBCo jak co ale moim zdaniem Valencia zasłużyła na wygraną. Można powiedzieć że real rozwalił nas trzema golami...trzema golami do zera mimo że strzeliliśmy te trzy gole. No nic, miejmy nadzieję że mecz z Osasuną ożywi naszych zawodników.
30. VOLTAREN100023.04.2011; 20:59
Proponuję przejrzeć wpisy - komentarze po Villareal i zaraz potem te powyżej. Ani wtedy nie było tak świetnie ani teraz tak beznadziejnie. Gra Valencii wymaga jeszcze sporo pracy, najlepiej długoterminowej, szczególnie nad defensywą. Przecież to wiemy wszyscy. I najlepiej gdyby zajął się tym Unai, moim zdaniem widać że może dać sporo pozytywnego tej drużynie... Moim zdaniem
31. Nevan23.04.2011; 21:01
NevanBobby - jeszcze jedno słowo i dostaniesz bana na bliżej nieokreślony czas. Więc zastanów się porządnie czy warto.
32. Pokus23.04.2011; 21:04
Drogi Macku skoro wie i gra maduro wiec defensywnnie usposobionych jest 6 pilkarzy o ile sie nie myle topal i maduro + obrona. i niby wiedzial i 6 bramek w plecy:)


Emery zrobil kawal dobrej roboty ale gdzie wy widzicie postep? poprzedni sezon byl taki sam, ciulamy pkt ze slabszymi i jedna wygrana z Villareal wiosny nie czyni. emery popelnie te same bledy od 2 lat czy naprawde ciezko to dostzec? nasz obrona rok temu byla problemem rok minal i cos sie zmienilo? nie... a nowych grajkow mamy calkiem niezlych a i tak nie idzie. Wiec winni sa kolejni zawodnicy czy trener? moze ze dwa sezony, zmiana calej 4 obrony i kolejne wpadki nowej obrony i niektorzy przejrza na oczy.
33. Fuh23.04.2011; 21:12
FuhTo byla jakas parodia, szkoda to w ogole komentowac. Vcf tak ma, ze sa lepsze i gorsze okresy, a teraz to chyba byl najgorszy mecz defensywy w calym sezonie. Druzyna ma wyrazne problemy z psychika, mysle ze wyszli na Real, jakby grali z Almeria, majac w glowie to, ze Real nie ma prawa wygrac, no i sie zdziwili. Mimo wszystko kilka pozytywow mozna sie doszukac, np Jonas, bardzo dobry mecz i beda z niego ludzie. Unai musi zrozumiec, ze nawet jak bedzie 10 obroncow, to w koncu nam cos wsadza i najbezpieczniej bedzie trzymac pilke z dala od naszej bramki.
34. BOBBY 2423.04.2011; 21:28
Gracze bez wstydu.
Mecz ustawiony bez dwóch zdań.
Trzeba ustawic szpaler mistrzom to im się należy (Soldado).Teraz sami sobie ustawcie taki szpaler wstydu i tak że 10:3 nie było.
Wstyd!!!!!
35. lisovski23.04.2011; 21:35
lisovskiHaa haa heee haaa haaa heee oj dobre to było.
36. Ulesław24.04.2011; 08:24
UlesławGdyby na boisku był Joaquin zamiast Pablo, Jordi Alba zamiast Mathieu i Aduriz albo Jonas zamiast Maduro, to wynik musiałby być inny. Piłkarze zagrali katastrofalnie, ale głównie ci piłkarze, którzy nie mieli prawa zagrać w takim meczu w podstawowej jedenastce. Za to winę ponosi trener. Emery powinien zdawać sobie sprawę z tego, że Mathieu to pokraka, Pablo nie umie kopnąć prosto, a z Maduro pożytek na boisku żaden.

Dziękujemy Basku za wszystko. Wracaj do Almerii.
37. Sadus24.04.2011; 10:10
To była po prostu jakaś katastrofa, tak fatalnej Valencii już dawno nie widziałem. Tych dziecinnych błędów w obronie nawet nie komentuje. Dziwi mnie tylko jedno, że ta drużyna jeszcze nie dawno potrafiła minimalnie przegrać z Barcą walcząc jak równy z równym, a teraz polec z rezerwami Realu. Jedyny plus to taki, że walczyli do końca...
38. lipt0n24.04.2011; 10:17
lipt0nJ7 nie zagrał wcale lepiej od Pablo, ani razu nie przeszedł debiutanta Nacho. Coś okazuje się, że nasze szkrzydła wcale takie boskie nie są :/
39. ruben12324.04.2011; 10:21
Nie walczyli do końca - po prostu weszło kilku graczy którym zależy , takich jak Alba, Jonas czy Joaquin. Większość piłkarzy przeszła obok meczu na stojąco.

Co gorsza - ten wynik to niewątpliwa klęska Emerego. Po raz kolejny postawił na zupełnie błędną taktyke! Zamiast zagrać 4-3-3 nasi tak naprawde grali 4-5-1 z jednym Soldado i skrzydłami gdzie obiegali Mathieu i miguel. A ponieważ Real ma świetne i szybkie kontrataki to okazało się ze zostaje nam 2 lub 1 obronca z tyłu.

Emery nie wyciąga wniosków a Valencia co chwila błaźni się z kimpopadnie. Nawet za Ranieriego tak nie było.
40. Rivv24.04.2011; 10:51
RivvEhh, Wy ciągle z tą zmianą trenera... :P
41. lisovski24.04.2011; 11:45
lisovskiRivv
Rozumie że ci cię podobało.
42. Ashkan24.04.2011; 12:01
Podoba się 3 miejsce .
Jeśli go nie utrzymamy , wtedy będe za zwolnieniem Emerego.
43. Rivv24.04.2011; 12:07
Rivv@lisovski, źle "rozumie", nie podobało mi "cię".

Twierdzę tylko, że bardzo często lepsze jest wrogiem dobrego.
44. phoxx24.04.2011; 12:30
To ja będę bronił trenera. Mecz zawalili Guaita i Mathieu. Brak koncentracji do końca przy 1 i 2 bramce. Potem Real mógł swobodnie czekać na kontry. Wcześniej mecz był wyrównany. Taktyka z 1 napastnikiem była zrozumiała, przecież Soldado strzelił ostatnio 7 bramek grając sam na szpicy.

Valencia ma 63 punkty w 33 meczach. Aż 19 wygranych. MU w angielskiej przy 34 meczach ma 21 zwycięstw, Chelsea 20 w punktach podobnie. W każdej normalnej lidze klub z takim dorobkiem walczy o mistrza. Z Realem i Barceloną nie da się rywalizować ze względu na przepaść finansową. Wczoraj Real zagrał rezerwowym składem i praktycznie każdy piłkarz królewskich miałby miejsce w 11 Valencii, a w przeciwną stronę poszedłby może jeden. Jak przyjdzie nowy trener to zacznie budować drużynę zbierając bęcki na początek. Trzeba docenić to co jest, każdego meczu się nie wygra szczególnie z klubem który rezerwowym płaci kilka razy więcej niż np pensja najlepszych piłkarzy blanquinegros. Zresztą jaki trener miałby przyjść? Emery jest trzeci i nie ma lepszego w lidze do wzięcia.
45. ruben12324.04.2011; 12:48
Emery powinien zostać jeżeli mamy go wymienić na jakiegoś Poccetino czy Lotinę.Emery przynajmniej gwarantuje to 3 miejsce choć błaźni jednocześnie godność Valencii w kluczowych meczach.

Jeżeli Emery miałby zostać zwolniony to tylko na kogos kto zna sie na taktyce - Benitez ? Nie wiem czy to finansowo realne.

Chyba że totalnie przebudować linię defensywy co i tak chyba będziemy musieli zrobić... LLorente nie jest głupi i widzi jaka ogromna dysproporcja jest pomiędzy atakiem a obroną.
46. bialy_wilk24.04.2011; 12:48
wstyd!!!

nic innego mi się nie nasuwa na myśl w przypadku porażki z rezerwami Realu na własnym boisku 6:3


ale co zrobić jak nasza drużyna składa się w przeważającej części z najemników,którzy nie wkładają całego serca w gre,a trener miesza składem co jakiś czas

kiedyś Valencia to była drużyna z duszą,za czasów Mendiety,Gonzaleza czy Lopeza z własnym stylem i ambicjami żeby walczyć w każdym meczu o zwycięstwo i najwyższe cele w sezonie,z własnym niepowtarzalnym stylem,a teraz ambicje sięgają góra 3 miejsca w lidze,a styl też pozostawia wiele do życzenia i to 3 miejsce zajmujemy dzięki temu,że inne zespoły też mają własne problemy bo wyjątkowego mecze Valencii zdarzają się raz na kilka,kilkanaście meczy


Amunt Valencia!!!!
47. Ulesław24.04.2011; 12:56
UlesławWystawianie wyjściowego składu przez Emery'ego to katastrofa. Nie rządzi tym chyba żadna logika i to nie pierwszy taki przypadek. Wygląda na to, że Unai nie potrafi ocenić, kto jest w formie, nie potrafi reagować na sytuację na boisku. Do przerwy 4-0, my zaczynamy drugą połowę takim samym składem. Mourinho, Manzano czy Quique Flores zdjęliby Mathieu po drugiej bramce. Oczywiście gdyby ktoś uprowadził im rodziny i zmusił ich do wystawienia tej pokraki w wyjściowym składzie.

Twarda ręka Joaquina Caparrosa byłaby w Valencii mile widziana. A może Luis Garcia Plaza faktycznie jest geniuszem, skoro Levante jest trzecim najlepszym zespołem rundy rewanżowej? Emery jest świetnym teoretykiem, może nawet najlepszym w tej lidze. Ale jest bojaźliwy i praktyk z niego zupełnie przeciętny.
48. Pokus24.04.2011; 13:35
Drogi rubenie widzac Twoja zmiennosc zdania ( wczoraj jako jeden z pierwszych pisales ze emery powinien odejsc i zawziecie tego broniles) przestaje sie chciec czytac Twoje posty.
drogi phoxx wszystko sie zgadza tylko ze wymienione druzyny z premir league potrafia w przekonujacy sposob pokazywac dominacje na boisku a my jesli ja nawet mamy to i tak 3-2 lub 4-3 jest:) z tych 19 wygralismy w sposob "zdecydowany" 7 z czego 3 byly ostatnio. I ten zdecydowany to roznica 2 lub wiecej bramek. ale przechodzac do sedna, wszyscy sie zgodza ze w wielu meczach sedzia wyjatkowo byl po naszej stronie, nie trzeba mi wierzyc na slowo wystarczy wejsc obstawiam w co drugi mecz i poza euforia napisze ktos obiektywnie ze sedzia nam sprzyjal w mniejszym lub wiekszym stopniu. I naprawde nie wiele brakowalo zeby zamiast pozostalych 12 wygranych 6 bylo przegranych albo najpewniej zremisowanych i wtedy nikt by nie widzial tej eufori. Wiadomo sztuka jest wygrac nie bedac lepszym tylko dlaczego my musimy tak grac 70% spotkan?

A odchodzac od hiszpani. Lm trafilismy grupe marzenie chyba najlatwiejsza. Bursaspor- komentarza nie wymaga rangersi to nie jest europejski potent druzyna dosyc solidna ale remis to jest porazka dla takiej druzyny jak Vcf. Rangers ostatnio tez ma nizsze loty niz kilka lat temu. Potem wszyscy w eufori bo obiektywnie patrzac mielismy najlatwiejszego rywala wsrod zwyciezcow grup. Teraz mozna chwalic schalke ale ograli nas bo nas nie bylo. a Inter mial znizke formy zreszta to nie ten sam inter. Zreszta mieli troche szczescia czytalem ostatnio wywiad z trenerem schalke ktorym mowil ze wynik moglbyc kazdy nawet 4-6.

Reasumujac Emery mial szczescie w primera w lm to nie wystarczy. jesli mamy opierac nasz byt komus kto nie potrafi ocenic formy pilkarzy i nie widzi od 2 lat jak rozwiazac problemy w defensywie to mowi samo przez sie.. a i ktos pisal o wymianie bloku defensywnego a czy nie bylo takiej zmiany? srodek mamy nowki sztuki:) potrafia grac czesto to udowadniaja ale zbyt czesto im czegos brakuje , i jak myslicie to wina ich? czy moze trener ma problem z przygotowaniem do meczu?( motywacja) wymienimy caly sklad moze wtedu mu pojdzie lepiej a chwila to tez czesciowo mialo miejsce mamy 6 nowych i zakladajac ze emery nie jest totalnym idiota to jonas wejdzie do 1 skladu tino wyzdrowieje to bedzie 6 nowych w porownaniu z zeszlym sezonem. Tak mozna skamlac ze Villa i Silva ale wtedy grac byla pod davida bardzo go cenie i wiem ze dobrze gra ale taka gra go przerastala czesto i gesto wiec to moim zdaniem bylo lepsze dla klubu. Choc lepsza by byla zmiana trenera i wygran w totka zeby zalatac dziury w budzecie
49. Ashkan24.04.2011; 13:47
Pokus , już wczoraj ostrzegałem że czytanie postów Rubena123 nie ma sensu ... co post to inna opinia .
50. woker18224.04.2011; 14:10
woker182A ja myślałem, że na ucieszenie niektórych trzeba będzie poczekać do następnego meczu...

Myślę, że na razie należy zakończyć dyskusje na temat trenerów. Jak Emery godnie zaprezentuje się w ostatnich meczach powinien zostać.

A co do tych rezerw. Panowie. Real nie zagrał rezerwą! Jakby Mata dzisiaj dostał kontuzję na 2 miesiące - to w 1 meczu po powrocie nazwalibyście go rezerwowym? :P Kaka i Higuain to zawodnicy którzy z powodzeniem mogą grać - i zapewne będą grali w 1 składzie w najważniejszych meczach. W bramce był Casillias, a z przodu jeszcze Benzema - z tego co mi wiadomo nie są to najmniej grający piłkarze Realu. Na dodatek o takich piłkarzach jak Granero, Albiol - który przecież był naszym podstawowym zawodnikiem, możemy sobie pomarzyć. Dlatego przestańcie powtarzać, że to rezerwy, bo te rezerwy spokojnie skopałyby większość klubów na świecie ;) Może i to nas nie usprawiedliwia, ale na litość Boską - nie powtarzajcie takich głupot... Myślcie co piszecie...
51. lisovski24.04.2011; 14:24
lisovskiRivv
Wybacz świąteczny post:)(już dzisiaj nie piszę)
52. bialy_wilk24.04.2011; 15:23
Ashkan to były rezerwy-nie było zawodników,któzy stanowią o sile Realu w tym sezonie,a przede wszystkim nie było Ronaldo

zapisaliśmy się w historii... Realu Madryt-jesteśmy piątym zespołem,któremu Real na wyjeździe strzelił więcej niż 5 goli

pewnie znajdujemy się w ``elitarnym gronie 5 zespołów``

53. Algir24.04.2011; 16:43
Wiem, że to inny czas i miejsce akcji (oraz okoliczności), ale RM niedawno dostał 5:0 od Barcelony. Na boisku byli jak dzieci we mgle - ale przecież Moł wielkim trenerem jest...

Nie oceniajcie Emerego za jeden mecz - dla mnie liczy się robota, którą wykonuje przez cały sezon.
54. El_Duderino24.04.2011; 18:01
El_Duderino@Algir
Aha, więc teraz wszyscy ci, co chcą żeby Emery odszedł i piszą o tym głośno, robią to z powodu jednego meczu ?
Ciekawe.
55. Algir24.04.2011; 18:30
Nasz naród jak lawa:) Po meczu z Villareal Mister był chwalony, dziś jest passe. Część użytkowników od dawna chce zwolnienia trenera a kilku zmienia zdanie w zależności od newsa:) Normalne, że taki mecz jak wczoraj nie przysporzył Emeremu sympatyków.

Dlatego ze zwolnieniem/przedłużeniem kontraktu należy poczekać do końca sezonu.
56. pedro924.04.2011; 19:15
Rezerwy raczej zdemolowały Levant. To było traumatyczne przezycie. Jakiś koszmar. Jak może III drużyna La liga dać sobie strzelić 6 bramek? Liczni na tym forum kibice Realu powinni być zachwyceni. To znakomity prognostyk przed LM z Barcą.
Drużyna dała ciała, a obrona to fikcja i parodia zarazem. Ktoś tu musi być jakimś debilem piłkarskim, jeśli na treningach ćwiczy się ustawienie przy kontratakach rywali. Co oni robili na boisku? To było zderzenie TGV z XIX-wieczną ciuchcią. Miguelowi, Stanke, Maduro i Mathieu mówię dziękuję. Emery też się zbłaźnił.
Po tym blamażu nawet mi się nie chciało grać VCF na FIFIE. Wybrałem Barcę i rozniosłem Real 4:0 na legendarnym. Poczułem się odrobinę lepiej.
57. johny24.04.2011; 20:22
Obrona powinna zostać w 99% wymieniona, zostać powinien co najwyżej R. Costa i Stanke. Mam nadzieję, że skończyły się czasy wielbiciela rdzawego Francuza - gość nie ma pojęcia o obronie, 50 letni Carboni lepiej od niego by zagrał na tej pozycji. Biega jak koń wyścigowy z przepaskami na oczach, w myśl zasady byle do przodu. Byłem zawsze krytykiem Emerego, zaczął jednak grać jednym systemem 4-5-1 i są jakieś wyniki. 4-5-1 to system dla nas stworzony, żeby nie powiedzieć valenciański. Dał bym gościowi jeszcze jeden sezon i postawił warunki: min. 3 miejsce w PD i ćwierćfinał LM. Co najmniej trzeba 3 obrońców: jest już Rami, teraz myśleć nad bokami. Dealbert, Navarro, Miguel, Mathieu, Maduro i Bruno to nie są zawodnicy na poziom trzeciej siły PD. Ich wywalić, ściągnąć Azplicuetę, Monreala i Ramisa lub Garaya i możemy coś grać. Za tych zawodników zapłacimy może z 15 mln, na które powinny być pieniądze po opchnięciu w/w. Do tego dochodzi Del Horno (bronić umie, nie to co nasze Alby czy Mathieu) i wychowankowie. Marzenie to: Taiwo, Bosingwa i Albiol, ale to tylko marzenie.
58. Pokus24.04.2011; 20:35
Miguela ja bym zostawil sprowadzic mocnego konkurenta. Niech nawet zostanie zmiennikiem, ale potrafi dac impuls do gry
59. szogun24.04.2011; 20:57
Teraz trzeba pokibicowac Sevilli do boju
60. Matej 1424.04.2011; 21:00
ech.... nawet nie pamiętam takiego meczu Valencii
61. szogun24.04.2011; 21:12
Swvilla juz prowadzi Rakitic z wolnego
62. szogun24.04.2011; 21:17
he he juz 2-0 Negredo dobrze oby tak dalej
63. Zzagg24.04.2011; 21:26
johny - Taiwo to nieodłączny element każdej mojej kariery Valencia w fifie i fmie.
ciagle wierze ze nie przedluza z nim umowy Marsylianscy wladcy a Llorente go wyhaczy.

Wydaje mi sie czy czasem deschamp nie byl kiedys zainteresowany nasza tyczka dzeremim ?
Moze by tak zamiana
64. Marcel24.04.2011; 21:26
MarcelPrzynajmniej wszystko wskazuje na to, ze Villareal tez nie zdobedzie nawet punktu w tej kolejce ;)
65. Zzagg24.04.2011; 21:34
A mysle ze Azpilicueta chetnie wrocilby do kraju ;)
66. szogun24.04.2011; 22:16
Cuda sie dzieja Marchena strzelil gola
67. phoxx24.04.2011; 22:36
Ulesław - nie zgadzam się z Tobą że trener nie potrafi reagować na sytuację na boisku. Zmiany zazwyczaj są dobre. Wczoraj były bardzo dobre - Jonas asysta i bramka, Joaquin dobry występ i duży udział przy jednej bramce, Alba - bramka.

A jeszcze w tym sezonie może się pochwalić długą passą meczów bez porażki. Pokus pisze że sędziowie pomagali w kilku meczach, to prawda. Barcy i Realowi pozwalają na jeszcze więcej - Jak ktoś Messiemu wejdzie wślizgiem to jest wielkie oburzenie, od razu kartka. Albelda wyleciał w Madrycie z boiska za darmo. Im się gra łatwiej, nie można nawet fizycznie powalczyć bo sędziowie nie pozwolą nawet bark w bark stuknąć gwiazdeczki.
68. szogun24.04.2011; 22:44
Marchena jak zwykle musi wyleciec z boiska
69. Pokus24.04.2011; 23:05
Phoxx oni wszyscy 3 powinni grac od pierwszej minuty. a Uleslawowi podejrzewam ze chodzilo o to ze te zmiany byly za pozno. alba powinien wejsc w 30 minuecie wszedl w 83 , jonas i joaqin weszli w 59 a powinni w 45.
70. phoxx25.04.2011; 09:45
Lepiej późno niż wcale:)
71. El_Duderino25.04.2011; 11:30
El_DuderinoHistoryczny blamaż na Mestalla, ale zmiany były super przecież...
72. bart12340025.04.2011; 12:19
bart123400Ja popieram wokera- Emery nie jest idealnym trenerem i przyznam, że moim zdaniem popełnił błąd z taktyką na real, ale wiele jego koncepcji jest dobrych. Zauważcie, że mieliśmy świetną passę (2:4, 5:0 , 0:3 ). Nie można zawsze wygrywac i nie zawsze jest to wina trenera. Moim zdaniem pierwsza połowa to wina defensywy. Mathieu zawalil 3 bramki, ale skąd Emery mógł wiedziec, że akurat Alba lepiej wejdzie w mecz?? Przypominam, że w poprzednich meczach przeciwko Barcelonie i Realowi Mathieu prezentował się solidnie. Jeśli można się do czegoś przyczepic moim zdaniem to to, że postanowił iśc z Realem na noże- tak się moim zdaniem nie gra z Królewskimi. WYdaje mi się, że lepiej by zadziałała taktyka defensywy i szybkich kontr.
73. Konrad26.04.2011; 00:30
co za wstyddddddddd
gdyby real grała pełnym składem tobysmy tak wysoko nie przegrali,boby sie przyłozyli VFC,a tak zlekcewazyli real i widac sfekty