sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Runęły mury twierdzy Mestalla...

Szymon Witt, 04.03.2011; 00:03

Valencia CF 0:1 FC Barcelona

Nie pomogła fantastyczna oprawa przygotowana przez Valencianistas, taktyczne roszady Unaia Emery’ego oraz nadludzkie zaangażowanie ze strony zawodników „Nietoperzy”. Barcelona złamała opór Valencii i zdobyła ostatni bastion, który do tej pory skutecznie jej się opierał. Estadio Mestalla w końcu padło pod naporem zastępów Pepa Guardioli, choć do kapitulacji wcale dojść nie musiało.

Jeden rzut oka na ustawienie zaproponowane przez Emery’ego wystarczał, by wysnuć prosty wniosek: baskijski szkoleniowiec w konfrontacji z „Dumą Katalonii” postawił nie na fizyczną siłę, lecz na technikę. O ile wystawienie w środku pola argentyńskiego duetu Tino Costa – Éver Banega podyktowane było niemożnością skorzystania z innych zawodników (Mehmet Topal pauzował za kartki, David Albelda i Hedwiges Maduro zmagają się z kontuzjami), o tyle wystawienie na szpicy szybkiego i zwinnego Juana Maty zamiast silnego i walczącego o każdą piłkę Roberto Soldado wskazywało na to, że Emery szansy na wygraną upatrywał w błyskawicznych kontratakach.

Los Ches mogli zaskoczyć gości już w pierwszych minutach spotkania. Tino Costa sprytnie dośrodkował z rzutu rożnego przed pole karne, gdzie czyhał już Mata. „Numer 10” Valencii nie trafił czysto w futbolówkę, która przeleciała metr obok bramki José Pinto. W 9. minucie fatalny błąd popełnił Banega, który zagrał wprost pod nogi swojego rodaka, namaszczanego na nowego króla futbolu. Leo Messi stanął oko w oko z Vicente Guaitą, ten jednak sparował strzał Argentyńczyka. Piłka wróciła do Messiego, który uderzył ponownie, tym razem trafiając w Ricardo Costę. „Łaciatą” ponownie przejął najlepszy strzelec Blaugrany, jednak Guaita i Costa na spółkę po raz trzeci zatrzymali uderzenie Messiego! Nieczęsto się zdarza, by argentyński cudowny chłopiec w jednej akcji trzy razy z rzędu stanął w stuprocentowej sytuacji. A że nie wykorzystał ani jednej z nich – tego kibicowskie oczy chyba jeszcze nie widziały!

W 20. minucie całe Mestalla wybuchło dziką euforią. Mata wypuścił Jordiego Albę, który popędził na bramkę Barcy, minął Pinto i skierował piłkę do siatki. Niestety sędziowie dopatrzyli się milimetrowego, ale jednak spalonego, na którym w momencie podania znajdował się lewy obrońca Los Ches

W 31. minucie Messi ponownie zasiał strach w sercach defensorów Valencii. Argentyńczyk z łatwością przepchnął Ángela Dealberta i popędził na bramkę, jednak zupełnie nieatakowany pomylił się koszmarnie, lobując zarówno portero „Nietoperzy”, jak i świątynię Guaity. Po dziesięciu minutach bardzo bliski szczęścia był David Villa. El Guaje dostał podanie wzdłuż bramki od Adriano, idealnie przystawił nogę, lecz trafił wprost w Guaitę, który zainterweniował instynktownie. Była to ostatnia groźna sytuacja w pierwszej połowie. Gra Valencii nie wyglądała źle, Blanquinegros potrafili utrzymywać się przy piłce na zbliżonym do gości poziomie, jednak to podopieczni Guardioli stworzyli sobie dogodniejsze sytuacje.

Na początku drugiej odsłony gry nastąpił szaleńczy zryw Blanquinegros, którzy byli bardzo bliscy pokonania Pinto. Sygnał do ataku dał Roberto Soldado, który wskutek kontuzji Joaquína zameldował się na boisku w miejsce naszego kapitana. W 52. minucie „Żołnierz” dopadł do piłki zgranej głową przez Jeremy’ego Mathieu, z bezczelną łatwością wtargnął w pole karne Barcy pomiędzy Gerardem Pique i Sergio Busquetsem, po czym mocno uderzył w kierunku bramki Pinto. Niestety futbolówka nie znalazła drogi do siatki…

Kilkadziesiąt sekund później lewym skrzydłem popędził Mathieu, oddając następnie ostre dośrodkowanie na linię pola karnego „Dumy Katalonii”. Futbolówkę z woleja uderzył Pablo, ta jednak leciała w środek bramki i Pinto pewnie wyłapał strzał skrzydłowego Valencii. Mgnienie oka później Pablo po raz drugi stanął przed dogodną szansą. Hernández otrzymał błyskawiczne podanie od Maty i uderzył z ostrego kąta, lecz piłka o centymetry minęła słupek!

W drugiej połowie drużyna „Nietoperzy” wyglądała lepiej nie tylko w ataku, lecz także w defensywie. Katalończycy nie wchodzili już tak bezkarnie w szesnastkę gospodarzy. Gdy wydawało się, że wszystko idzie ku dobremu i Blanquinegros urwą punkty Barcelonie, moment dekoncentracji formacji defensywnej zniweczył całomeczowy tytaniczny wysiłek. W 77. minucie Adriano pognał lewym skrzydłem, prostym zwodem oszukał Mariusa Stankeviciusa i płasko zacentrował w pole karne Los Ches. Gdy Adriano ogrywał Litwina, w szesnastce Valencii nie było jeszcze żadnego piłkarza Blaugrany. Tymczasem nagle jak spod ziemi wyrósł Messi, który dziubnął piłkę, a ta po rękawicy Guaity wtoczyła się do bramki…

Emery wpuścił na boisko bohatera poprzedniego spotkania, Jonasa Gonçalvesa Oliveirę, a także młodziutkiego Isco, jednak żaden z nich nie odmienił losów spotkania. Po stracie bramki z Blanquinegros zeszło powietrze i już do końca meczu nie potrafili oni stworzyć sobie przyzwoitej sytuacji… Tym samym pierwsze zwycięstwo autorskiej Barcelony Pepa Guardioli na Estadio Mestalla stało się faktem.

W konfrontacjach z „Dumą Katalonii” Valencia z całej stawki Primera División wydaje się drużyną, która jest najbliżej pokonania hiszpańskiego molocha. Jednakże za każdym razem „Nietoperzom” czegoś brakuje, by somnambuliczna fantazja przerodziła się w urzekającą rzeczywistość. Mimo wszystko piłkarze Emery’ego nie powinni załamywać rąk - na tle „więcej niż klubu” zaprezentowali się naprawdę dobrze, a teraz powinni skupić się tylko na tym, by od najbliższego spotkania z Mallorcą rozpocząć nową serię meczów bez porażki.

Raport pomeczowy

Skrót spotkania: VCF VIDEO

Sytuacja w Primera División

Kategoria: Ogólne | własne skomentuj Skomentuj (78)

KOMENTARZE

1. Kringo02.03.2011; 23:48
Motto kataloncow- Jeżeli sędzia z nami, któż przeciwko nam?
2. Ventilador02.03.2011; 23:52
Dziś wygrała słabsza drużyna ;/
3. Zzagg02.03.2011; 23:52
Wszyscy tylko nie Lessi nawet pinto mogl strzelic. Osobiscie mnie to najbarzdiej boli ;/
4. Kojiro02.03.2011; 23:52
KojiroNie mamy czego się wstydzić, nasza drużyna zagrała wspaniały mecz. Co do sędziego, to mam nadzieję, że udławi się tą łapówką.
5. Cirian02.03.2011; 23:53
CirianMecz równy. Może minimalna doza kompleksu po stronie Valencii. Gdybyśmy grali 10 takich meczów, część byłaby remisem a parę może nawet wygranych przez Nas. To, że tak się skończyło to dlatego, bo to piłka nożna.
6. grzesiekvcf02.03.2011; 23:53
grzesiekvcfszkoda meczu ;/
ale trudno,dziekuje zawodniką mecz kosztował bardzo dużo sił,w nastepnym sezonie napewno bedziemy walczyć o najwyższe cele na wielu frontach.Drużyna zaczyna sie dogadywać i Emery musi zostać w nastepnym sezonie
AMUNT!!!
7. viscadziecko02.03.2011; 23:54
Fuszek- okruszek, fuszek- kłębuszek, bardzo go lubię, przyznać to muszę.
8. Barsa02.03.2011; 23:56
BarsaBardzo fajny mecz, Valencia od kilku sezonów jest najgroźniejszym przeciwnikiem dla Barcy w bezpośrednich meczach, rzadko kiedy tak się boję o punkty jak w meczach z Wami... dziś mimo, że tak naprawdę dużo strzałów nie oddaliście to lepiej grającego klubu w tym sezonie na tle Barcy nie widziałem, włączając w to Arsenal, bo oni po prostu mieli szczęście i VV im się przysłużył, a Wy graliście cały mecz dobrze.. Wielkie brawa dla piłkarzy, wielkie brawa dla Emerego, wielkie brawa dla publiki na stadionie...

Pozdrawiam też normalnych kibiców VCF, z którymi często można pogadać jak i na głowniej, tak i na forum... jak zawsze przy okazji meczów z Barcą lub Realem nazlatuję się kilku "fuhaczy", ale cóż na stronkach Barcy i Realu, i tak jest ich niepomiernie więcej. Trzecie miejsce w PD macie pewne, liczę też na półfinał LM ;) Jeszcze raz pozdro.
9. Venithil02.03.2011; 23:57
Nie było źle jakoś. Remis byłby sprawiedliwszym rezultatem a sędziemu gwizdek najchętniej wpakowałbym tam, gdzie słońce nie sięga, ale z drugiej strony trzeba przyznać, że na 3 punkty nie zasłużyliśmy.

Barca też nie, ale to inna para kaloszy.


Na plus zdecydowanie w drugiej połowie Banega (bo w pierwszej to nie bardzo), Alba i Stanke. Guaita tradycyjnie wybronił większość tego co się dało. Isco słabo wszedł w mecz, Pablo zmarnował dwie bardzo dobre sytuacje, Mata to nie to co przed kontuzją, obaj panowie Costa dobrze, Dealbert już nie.


Mecz był niezły ale liczyłem na nieco więcej sytuacji dla naszych. Niestety najwyraźniej po utracie Villi i Silvy przepaść między klubami wzrosła. Możemy tylko gdybać co by się stało gdyby obie drużyny grały w pełnych składach.

Tak czy inaczej... Amunt. Potem trzeba roznieść Schalke.
10. Barsa02.03.2011; 23:59
Barsaps. jestem ciekawy posiadania piłki i ilości strzałów...
11. Gran Hermano02.03.2011; 23:59
Gran HermanoFuh - ostrzeżenie 2 - przekleństwa,
grzesiekvcf - ostrzeżenie 1 - przekleństwa,
Zzagg - ostrzeżenie 1 - przekleństwa,
12. Gajos02.03.2011; 23:59
GajosSzkoda tej przegranej no ale cóż, warto podkreślić, że zagraliśmy dobre spotkanie, przegrana boli bo 2 połowa w wykonaniu naszych była niezła. Znowu Messi wygrał mecz, ale takie jest życie

AMUNT AMUNT AMUNT VALENCIA
13. Gran Hermano03.03.2011; 00:02
Gran Hermano hypo21 - ostrzeżenie 1 - przekleństwa
14. Zzagg03.03.2011; 00:03
A teraz Gran zaycytuj moj post z przeklenstwem.
15. Gran Hermano03.03.2011; 00:04
Gran Hermano"karel na sterydach ***** mac ......"

Starczy?
16. Fuh03.03.2011; 00:04
FuhAle Ever w 2 polowie gral tak jak od niego sie oczekuje! Jonas pokazal ze grac potrafi, tylko Tino jakos nie mogl sie jakos przelamac. Nie jest zle, bylismy lepsi od "najwiekszego faworyta LM",
17. luke03.03.2011; 00:04
Mimo porazki brawa dla Valencii!!!
Widac ze potrafimy grac przeciwko katalońcom...ale do zwyciestwa jeszcze troche brakuje. Mysle ze najbardziej sprawiedliwy wyynik oddajacy przebieg meczu to remis. NIestety zabraklo tej jedynej bramki a humory bylyby lepsze.
Alba gracz meczu. Chlopak ma niesamowity potencjał.
Dobre noty dla Stanke(mimo wkrecenia w ziemie przy `bramce), Maty, Banegi(to miedzy innymi dzieki niemu Xavi i Iniesta byli niewidoczni),Guaity, Mathieu.`i najwyzsza nota dla Unaia za zmotywowanie zawodnikow i ustawwienie taktyczne. Az dziw bierze ze z dealbertem na oronie stracilismy tylko 1 gola.
Jedno dzisiaj widac. Buduje sie nowa Valencia ktora malymi krokami puka do bram dwoch czolowych lokat la liga. Brakuje nam jeszcze troche ale wzmocnienia ida w dobrym kierunku i wkrotce katalonce i madryt bedzie przed VCF klękać.
18. Zzagg03.03.2011; 00:05
Chialem tylko zobaczyc czy sie sluchasz
19. Nevan03.03.2011; 00:05
NevanOgólnie, postarajcie się zachować pewien poziom. Dzisiaj nie ma żadnej taryfy ulgowej i ostrzeżenia są przyznawane przez Grana tak jak zawsze.

Fuh, pamiętaj że niedługo LM. ^^
20. hypo2103.03.2011; 00:06
hypo21nie wiem co to za sytem dawania tych ostrzezen, zebym chociaz jeszcze kogos obrazil.. po prostu stwierdzilem fakty.
barsa - wejdz sobie na strone livesports.pl czy cs takiego, tam sa pokazane statystyki takie w przyblizeniu. i pod tym wzgledem miala barca przewage, a tak, heh
21. Vicek03.03.2011; 00:07
Juz mnie to wku**ia jak sedziowie sedziuja na Barce. Druga polowa z wielka przewaga dla Valencii az nie moge uwierzyc ze mecz zakonczyl sie porazka , powinnismy to wygrac ewentualnie zremisowac ale napewno nie przegrac!!!. Z Barcelony tylko i wylacznie Messi byl dobry , gdyby nie on Barca by nie istniala w tym meczu i podejrzewam ze w innych tez. Żal mi dupe sciska jak widze miny zawodnikow w przegranym meczu po takich staraniach. Mina Maty i Tino po straconym golu mnie dobiły ;(. Szkoda gadać... Ide zachlac pałe bo na trzeźwo tego nie zniose :(
22. Zakkusu03.03.2011; 00:07
Dobra, mecz się skończył więc uciekać fani Barcy, tutaj nie ma nic dla was do szukania!
23. Gran Hermano03.03.2011; 00:08
Gran Hermano@Amunt Valencia

Posiadasz drugie konto od 3 lat, powiadasz?

Regulamin:

9. Zabrania się wielokrotnej rejestracji i posiadania w związku z tym kilku aktywnych kont

Dziękujemy za dzisiejszy występ. Konto zawieszone do wyjaśnienia sprawy. Zgłoś się przez skrzynkę kontaktową.
24. Zzagg03.03.2011; 00:08
Tylko ze na takich stronach licza strzely takie jak serdzio 20 m ad bramka i machniecia villi
25. Groove03.03.2011; 00:08
To narzekanie na Dealberta to tak dla tradycji czy takie wymagania co do niego? Wynik strasznie niesprawiedliwy. Mimo braków kadrowych i nowego ustawienia, to z taką grą Real powinien się bac i to poważanie.
26. ruben12303.03.2011; 00:11
Valencia pokazała zdecydowanie za mało aby ten mecz wygrać. Niestety ale nawet najlepsi mają ogromne problemy z tak mocnym presingiem Barcelony. Tam po prostu nie ma miejsca na nic! Uwazam że Ever i Tino zrobili kawał świetnej roboty , ale niestety zabrakło dobrego podania czy strzału.

Być może obecność Dealberta i kontuzje Albeldy i Topala to za duże osłabienie , ale Barca po pierwszej polowie mogła prowadzić z 3-0. My niestety klarownych akcji mielismy mało. Nie dlatego że zagraliśmy słabo - to przez kapitalną grę presingiem i wyrachowanie Barcelony.

Szok że od początku nie grał Soldado bo ten pilkarz daje nam naprawde dużo, niestety ale Isco jest totalnie nie gotowy na futbol na poziomie 1 ligi.

Co do pilkarza meczu - niestety ale w tym meczu fenomenalnie zagrał Busquets. Ten piłkarz jest niesamowity czy ktoś go lubi czy nie. Nie znam drugiego takiego def pomocnika który by miał tyle przechytów i który by tak inteligentnie grał. Nie dosc że gosciowi nie da sie pilki odebrać to jeszcze swietnie podaje, a jak starasz nie mu odebrać pilke to koles udaje faul i pada martwy na murawe. Nie znosze tego ale koles po prostu rządzi w środku pola.

I uważam że głównie dzięki niemu Barca ten mecz dzis wygrała. Nam brakowało dokładności ale brawa za walkę.
27. Venithil03.03.2011; 00:12
Dealbert dał się wgnieść w ziemię Messiemu biegnącemu w linii prostej (dosłownie)i miał chyba najmniej udanych interwencji z linii obrony. chociaż i tak spodziewałem się po nim gorszego meczu.


A co do Realu to niestety faktem jest, że to z Barcą mecze nam bardziej wychodzą, a jeżeli dzisiejszy sędzia był nieobiektywny, to z Madridistas będzie prawdziwa drukarnia...
28. hypo2103.03.2011; 00:12
hypo21stad mowie, ze w przyblizeniu te staty
29. MaciekVCF03.03.2011; 00:13
O ile pierwsza połowa dla Barcy, to w drugiej, moim zdaniem, byliśmy od nich zdecydowanie lepsi, a mimo to właśnie w niej przegraliśmy. Szkoda, ale mecz ładny. Z taką grą nie powinniśmy mieć problemów z utrzymaniem trzeciego miejsca.
30. albelda8603.03.2011; 00:13
Mecz w naszym wykonaniu był dobry, wiec tym bardziej boli przegrana. Obrona całkiem przyzwoicie choć parę razy się pogubili(szczególnie dealbert). Podobał mi się presing przez całe spotkanie i chyba dlatego w końcówce zabrakło sił żeby mocniej zaatakować. Środkowi pomocnicy dobrze w odbiorze, choć czasami za szybko pozbywali się piłki. Soldado osamotniony w ataku troche mało wsparcia od bocznych pomocników.
31. El Moro03.03.2011; 00:14
El MoroStrasznie szkoda tego meczu, ale i tak Vcf należą się po nim tylko brawa

Kilka wniosków się nasuwa:
1.Stanke nie może z tak dobrym rywalem grać na boku obrony, choć zaliczył sporo przechwytów i parę razy wybił Messiemu piłkę spod nóg to Adriano objeżdżał go niemiłosiernie
2.Dealbert w ogóle nie powinien grać w piłkę
3.Mathieu z Albą się naprawdę fajnie uzupełniali choć widziałbym ich raczej na odwrotnych pozycjach
4.Jonas będzie sporym wzmocnieniem - piłka mu się strasznie klei do nogi i dzięki temu zero jakichkolwiek strat mimo gry pod obrońcami
5.Gra bez napastnika to niedobry pomysł (vide "wizja" Bakero)
6.Kondycja naszych grajków - o.o O.o o.O O.O
Tak wybieganego teamu to chyba w Primera Division nie ma

i najważniejsze !:
7. Aktualnie tylko Vcf jest w stanie wyjść i grać jak równy z równym z Barcą w Primera Division. Dzisiaj jeszcze porażka, ale następnym razem Blaugranie może się już nie udać

A psioczenie na sędziego jest głupotą - gwizdał mniej więcej po równo. Jakby się uparł to Tino w tym meczu materiału na 3 żółtka co najmniej miał, a Alba mimo żółtka na koncie co chwile kopał bezsensownie po gwizdku
32. Vicek03.03.2011; 00:14
Messi to bóg footbalu i wyobrazić sobie że w tym meczu nie był 100% w formie. Piłka przy jego nodze dawały na mym ciale ciarki i strach. Naprawde dawno nie widzialem żeby tak ciezko bylo odebrac pilke zawodnikowi o takiej masie i wielkosci jak messi (169 cm) niewiem jak to bylo mozliwe. C.Ronaldo chowa sie przynim
33. Barsa03.03.2011; 00:18
BarsaWidzę, że Ruben widział podobnie jak ja mecz... ale już nie chciałem z tym wyjeżdżać, szczególnie z Sergio, bo go się tutaj tak "lubi", że hoho ;)

Dzięki hypo21 za staty, używałem tamtej strony dość często ale nie zwróciłem uwagi na tę zakładkę... no nie było tak źle jak myślałem, choć te statystyki nie oddają do końca tego co się działo na boisku.
34. DECO8703.03.2011; 00:25
DECO87Jeżeli Valencia zagra z takim zaangażowaniem do końca do 3. miejsce gwarantowane. Mogliście nas skarcić za frajerskie kiksy Messiego ( tutaj wielki szacun dla Waszego bramkarza) . pep ładnie zacżał z 3 środkowymi obroncami i Adriano na lewej.
35. All03.03.2011; 00:26
PS. Fuh dostal ostrzezenie... :)) tak dalej.. moze ban bedzie !!
36. Fuh03.03.2011; 00:31
FuhAz dziw bierze, ze ja dostaje ostrzezenia, a to cos pisze sobie bezkarnie, ale juz sie do tego przyzwyczailem, swoich najlepiej pobanowac, a innym lizac dupska, marny ten gran hermano.
37. All03.03.2011; 00:34
Fuhu marny to ty jestes a nie Gran Hermano..
i widzi to 95% tych co czytaja twoje idiotyczne komenty// ..
tylko ty sam tego nie dostrzegasz.. i to jest twoj problem :]
38. stoichkov8103.03.2011; 00:35
Przeczytajcie uważnie i kilkukrotnie komentarz użytkownika ruben 123 i uczcie się obiektywizmu i racjonalnego oceniania sytuacji nawet na gorąco, tuż po meczu. Szacunek stary za klasę i umiejętność ocenienia sytuacji, która w dobie internetowych dzieci i napinaczy jest niezwykle cenna i wartościowa! Warto czasami wyłowić perełki pośród...
39. Fuh03.03.2011; 00:37
Fuhall powiedz mi, na ten daremny klub nie mozna zlego slowa powiedziec, a sam pisze "$real", czemu tsaki glupi jestes? (:
40. All03.03.2011; 00:46
Fuhu alez mozesz mowic zle o tym klubie.. Farsa, katalonskie dziady, mow jak chcesz.. zaden kibic Barcy sie nie obrazi :]
tylko zebys obok tych zwrotow tyle bredni nie wypisywal..
ale ok.. odwoluje $real.. jest real :) iz tym realem mam nadzieje ze wygracie.. bo szanse macie ;]
pytasz czemu jestem taki glupi ? No Fuhu z twoich ust takie pytanie brzmi dla mnie jak komlement .. :]
41. smoooke03.03.2011; 00:52
Ruben czytam Twoje komentarze pomeczowe od bardzo dawna i stwierdzam, że oceniasz spotkania, których nie oglądałeś. Twierdzisz, że 'graliśmy niedokładnie'. Lol, to ciekawe jakim cudem stłamsiliśmy Barcelonę w 2 połowie w środku pola? Zapewne nasze niedokładności na to zapracowały :] Dawno nie widziałem Valencii grającej tak ładnie szybko i składnie na całej przestrzeni boiska, więc przestać pier... :] bo aż się odechciewa czytać takiego badziewia. Busquets piłkarzem meczu za jeden odbiór na prawym skrzydle po którym notabene chamsko 'pociągnął' Matę? Oryginalne teorie wysnuwasz. Zlituj się człowieku.
42. All03.03.2011; 00:52
Ruben 123
brawo za analize..
nie kazdy kibic ma takie neutralne i profesjonalne podejscie.. ;]
43. Zakkusu03.03.2011; 00:58
No **** oni jeszcze tu są... Tak! Od razu Rubenowi dajcie Pokojową Nagrodę Nobla za obiektywizm.
Nie wiem skąd takie info, ale chyba inne mecze oglądaliśmy.
44. Fuh03.03.2011; 01:03
FuhRuben zawsze narzeka, moze go ta "magia boskiej druzyny" oczarowala? (: A Byc moze robi to, zeby mu kilku nic nie wartych ludzi polizalo pupe? Ktoz to wie? (:
45. pck03.03.2011; 01:06
pckRuben 123
Jako w miarę obiektywny kibic Valencii, oglądający mecz przyznaje Ci całkowitą rację.
Jako nieobiektywny kibic Valencii proszę, żebyś rozsądne poglądy wyrażał na drugi dzień po meczu. Kiedy kibice innych drużyn wrócą do swoich mrocznych, katalońsko-bordowo-niebieskich, lub królewsko-białych zakątków internetu...
46. lisovski03.03.2011; 01:06
lisovskiRuben i Pedro jeden oczarowany a drugi rozdarty prawdziwi kibice Valencii.
47. stoichkov8103.03.2011; 01:07
Ale Ty musisz mieć ciężkie życie fuh wyzywając ludzi od niniewartych. Mogę Ci jakoś pomóc? Czego potrzebujesz? Powiedz mi? Może jeszcze nie jest za późno? Podejmę się tego wyzwania, tylko daj sobie pomóc...
48. All03.03.2011; 01:09
Fuh bo nie jest takim frustratem i pogietem jak ty .. ;/
jak to mozliwe ze Fuh nie dostaje tu trzech banów dziennie za brak inteligencji ??
49. stoichkov8103.03.2011; 01:11
@nic niewartym.
50. Zakkusu03.03.2011; 01:23
Aż dziw, że kibice Barcelony jeszcze nie w łóżkach, jutro pewnie sprawdziany, kartkówki w gimnazjach są, a oni siedzą i siedzą. jestem pod wrażeniem tego :) Ale bajka już się skończyła więc Nie- do widzenia panom
51. Dzidek03.03.2011; 01:25
DzidekInnego dnia wynik mógłby być zupełnie inny. Cholernie szkoda, bo brakowało niewiele - nie patrzę na statystyki, bo te rzadko nie przemawiają na korzyść Barcelony; w Bilbao było mnóstwo szczęścia, teraz go zabrakło.

Guaita trzyma poziom, niespodziewanie Stanke okazał się lepszy od Bruno i Miguela. Największe zaskoczenie to Alba i Banega, który zaliczył sporo przechwytów. Więcej spodziewałem się po Tino i właściwie całym bloku ofensywnym.

Pozostaje niedosyt, ale najważniejsze są teraz najbliższe dwa spotkania, oba trzeba wygrać, a będzie bardzo dobrze.

W finale Ligi Mistrzów wynik będzie odwrotny. Amunt! :)
52. KilyVCF03.03.2011; 01:28
KilyVCFSmutek, duży smutek.
Dla mnie ten wynik to wielkie rozczarowanie.
Jestem wypompowany psychicznie,
wydymany przez los...
Kolejna po Schalke plama na honorze ...
Oby tylko zagrali w Gelsen 3/4 tego co dziś i starczy spokojnie.
53. Marcel03.03.2011; 06:48
MarcelW finale LM to bedzie gral Arsenal a nie Barcelona ;)
54. Gran Hermano03.03.2011; 08:33
Gran HermanoAll - ostrzeżenie 1 - przekleństwa
55. ruben12303.03.2011; 09:45
Ja po prostu oglądam mecz i widze co się dzieje na boisku. Niestety tutaj pełno fanatyków którzy nie mają za grosz choćby odrobiny obiektywizmu.

Jak czytam takie komentarze jak "stłamsiliśmy Barcelone" albo "zgnietliśmy katalońców" to mnie trzepie i od razu widze z kim mam do czynienia.

Prawda jest taka że zagraliśmy bardzo dobre spotkanie ale dużo więcej nie mogliśmy zrobić ze względu na zabójczy pressing. W drugiej linii nikt w Europie(!) nie potrafi grać tak z Barca jak my i to jest stuprocentowa racja. Tino i Ever grali super.
Ale przestancie pierdzielic ze ich zgnietlismy i ze nie było niedokladności! Jedyna niedkoładność która rzucała sie w oczy to brak dokładnego podania do wybiegającego napastnika. Było kilka dobrych podań ale niestety minimalnie za mocnych i stąd nie udało sie zdobyć gola. Plus kilka minimalnie niecelnych strzałów.

I stąd wynik. Też uważam że byliśmy lepsi w 2 polowie ale przestańcie pierdzielić ze ich zgnietliśmy bo to jest po prostu śmieszne.
Okazuje się ze jest tu kilku kibiców z dziecinnym podejściem - jeśli nie piszesz komentarzy skrajnie pod Valencie i nie wychwalasz Valencii pod niebiosa to nie jesteś prawdziwym kibicem. Co za głupota.

Pozdro dla normalnych kibiców.
56. pedro903.03.2011; 09:58
Jak to się mówi - za wysokie progi... Valencia zagrała dobry mecz, ale mimo olbrzymiej ambicji i poświęcenia to było za mało. Mając nadzieję na zwycięstwo, liczyłem się z porażką. Tragedii jednak nie ma. Najważniejsze, że drużyna ponownie pokazała charakter i łatwo skóry nie sprzedała. Przy odrobinie szczęścia mógł być remis. Barca nie zachwyciła, ale wygrała, bo ma więcej indywidualności, które zwykle przesądzają o zwycięstwie.
Stanke miał wiele udanych interwencji, niestety w kluczowym momencie dał się ograć jak dziecko i padła bramka. Wyróżniłbym Albę, Banegę i Guaitę. Widać, że Jonas ma duży potencjał i powinien być bardziej wykorzystywany, z kolei Isco potwierdza brak ogrania na poziomie Primera. W Barcy podobali mi się Adriano i Busquets.
Ogólnie nie ma się czego wstydzić. Przegraliśmy, ale po walce, pokazując kilka ciekawych akcji. Szkoda, że nieskutecznych. Teraz trzeba ostrzyć zęby na Majorkę i liczyć na to, że Atletico rozgniecie żółtka.
57. kwmscmusic03.03.2011; 10:18
kwmscmusicRuben... Rozśmieszył mnie totalnie Twój komentarz dotyczący Isco :P tak wszedl na kilkanaście minut , w meczu z Barceloną, tuż po straconej bramce przez Valencię która grała bardzo dobry mecz. Zespół był troszkę podłamany. Czego po nim oczekiwałeś?? że strzeli 2 bramki czy że tworzy swoim cudownym podaniem drogę do ich strzelenia ?? Idąc z Twoim rozumowaniem Cała drużyna Almerii, Malagi, Racingu a nawet Realu Madryt nie nadaje się na poziom pierwszej ligi. Przecież oni dostali po 4 i 5 bram nie grając kompletnie nic z Barceloną. :|:|:|

Skończyłem . Teraz czekam na Twoją odpowiedź pełną tego że sie super znasz i że jesteś z drużyną na codzień i wiesz że Isco się n ei nadaje na I Ligę bo był nie widoczny przez ostatnie 10 minut w meczu z Barcą .
58. Vanisz03.03.2011; 10:19
VaniszA znany Guaje Villa, który przed meczem deklaruje, że nie będzie celebrował bramki, tuz po strzale Messiego prawie tam oszalał. Oszczędziłby sobie chłopina tych komentarzy, bo tylko się pogrąża.
59. Barsa03.03.2011; 10:28
Barsa"Oczywiście dołożę wszelkich starań, by zdobyć gola, ale jeśli mi to się uda, nie będę go fetował." - Villa.

Vanisz ja muszę coś do tego dodawać? Mam nadzieje, że objaśnienia Ci nie są potrzebne...
60. soopi03.03.2011; 10:29
soopidla tych co nie widzieli meczu, dosyć dobry skrót http://www.footytube.com/video/valencia-barcelona-mar02-75038
61. Vanisz03.03.2011; 10:30
VaniszA to zmienia postać rzeczy, jeżeli zdobędzie bramkę nie będzie fetował, ale w wypadku jeżeli zrobi to za niego kolega, to może już dostać orgazmu ? Marny dyplomata, zresztą na CN było identycznie.
62. albelda8603.03.2011; 11:27
Faktycznie słowo zgnietliśmy jest wyolbrzymione, ale trzeba powiedzieć że długimi fragmentami mecz był bardzo wyrównany. Część groźnych sytuacji Barcy wzięła się z naszych głupich błędów(np. strata dealberta tuż przed polem karnym). Bardzo dobry mecz zagrał Banega, szczególnie w 2 połowie, R. Costa też całkiem przyzwoicie. Warto zwrócić też uwagę na oprawę i kibicowanie, w końcu na trybunach nie zasiedli sami turyści.
63. kOst03.03.2011; 11:46
kOstMecz był zajebisty, poza tym że zostaliśmy ograbieni z jednej bramki. Według przepisów linię spalonego wyznacza każda część ciała którą można strzelić gola, a to co Jordiemu wystawało przed linię było jego ramieniem...
Niemniej meczy był emocjonujący i przyznam, że bardzo byłem podekscytowany i zadowolony patrząc na miny lekko osranych i powoli sfrustrowanych graczy Barcelony : >
Niech wróci Albelda to będzie dobrze, można by go dać na środek obrony za Dealberta...
64. 51_cent03.03.2011; 13:07
51_centWitam!
Meczu niestety ze względu na beznadziejnego neta nie byłem w stanie oglądnąć a jedyne, co na żywo byłem w stanie zobaczyć, to bramka Jordiego Alby. Może i się nie znam na "kodeksie sędziowskim", ale jak dla mnie sędzia powinien grę puścić. Pierwsze - gdy arbiter (główny bądź liniowy) nie jest przekonany co do spalonego powinien puścić grę, a nie wierzę, żeby w tej sytuacji miał 100% pewności, że Alba znajdował się na "ofsajdzie". Drugie - w sytuacjach mało klarownych, spornych każda decyzja powinna być podejmowana przez arbitra z myślą o drużynie atakującej. Ta akcja na pewno do spornych się kwalifikowała. Nie wiem o jakich błędach sędziego jeszcze mówicie, bo o ile mi nic nie umknęło nikt otwarcie nie powiedział o jakims konkretnym, niemniej jednak w tej sytuacji pomyłka była dość oczywista.
Można niby tłumaczyć, że ciężko jest sędziemu bocznemu objąć wzrokiem gracza podającego i adresata podania jeżeli, dajmy na to, dzieli ich 30 metrów, ale skoro biorą za to pieniążki, to wymagana od nich jest dokładność w podejmowaniu decyzji - jak w przypadku każdej pracy.
Ja sam, o ile pomyłi przy spalonych potrafię zrozumieć - jeśli nie są one ewidentne nawet dla widza przed tv, to nie wiem jak można nie dostrzec czy nie zareagować (odpowiednio) gdy piłka przekracza o pół metra linię bramkową (Anglia-Niemcy) czy gdy ktoś stosuje ciosy rodem z karate (via Nigel de Jong z finału mundialu). A takie - choć może nieco wyolbrzymiam - niedopatrzenia coraz częściej widzę w La Liga. Mam wrażenie, że poziom sędziowania zbliża się tam do naszej ekstraklasy.
I żeby nie było - mówi to kibic Barcy. Jeśli nikt nie ma nic przeciwko od czasu do czasu wypowiem się tutaj, bo jednak poziom dyskusji i wiedzy jest tutaj wyższy niż na stronie Barcelony, gdzie chyba mnoży się dzieciarni.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w kolejnych spotkaniach! :)
65. KilyVCF03.03.2011; 13:27
KilyVCFOdniosę się na razie do trzech rzeczy.

1 spalony Alby był rzeczywiście. Z tym że takich spalonych na grubość koszuli sędziowie BEZ POWTÓREK nie widzą, więc decydują wg własnego uznania.
Jestem pewien że w analogicznej sytuacji na CN Barcelonie by tą akcję puścili, z argumentacją "zgodnie z duchem sportu/wytycznymi FIFA itd itd." Pretensji nie mam bo spalony był a VCF ilością szkolnych strat nie zasłużyła na wygraną.

2. nie wiem po co wszedł Isco. Nie chodzi o to jak grał ale co miało to wnieść do gry to nie wiem ? Unai rzadko daje mu szansę z "Gijonami" a tu wpuszcza z Barcą...

3. Dajcie już spokój z tym Villą. Fani na Mestalla pokazali jak powinno go się witać - po królewsku (bez skojarzeń heh), a za górami za lasami w Polsce psy szczekają że się wypiął na Valencię heh zabawne.

PS. Jedyne czego się teraz boję że w Niemczech zagramy 1/8 tego co pokazaliśmy z FCB i po horrorze wylecimy z LM.
Strasznie szkoda tego wysiłku daremnego.
Tym bardziej że Guaita miał to na rękawicy.
66. Barsa03.03.2011; 14:07
BarsaVanisz

1. Czy Villa kłamał? (Strzelić bramkę samemu, a patrzeć jak ktoś strzela to całkiem inna sprawa. Taki Fuh interpretuje to, że cieszenie się po tym to coś jeszcze gorszego, dla mnie zupełnie odwrotnie... Przypominam jeszcze raz o strzelonej bramce Villi w Gjion, nie cieszył się i nie mam wątpliwości, że w Valencii byłoby podobnie).

2. Czy jakoś wielce się cieszył, jak to Fuh pisał już "skakał" jak małpa? Nie, uśmiechnął się, podbiegł do strzelca, pogratulował... tyle.

Ja naprawdę rozumiem, że można nienawidzić Barcy ale wyżywać się na kolesiu, który tyle zrobił dla waszego klubu, odszedł z wielką kurtuazją dla VCF i ich fanów.. no dla mnie to już przesada. Inny mizia godło nowego klubu na prezentacji, następny odchodzi, choć pewnie mógłby jeszcze w VCF pograć oraz od dłuższego czasu po grze widać, że tylko czeka na te odejście... ale widać w przypadku Villi zadziałało, jak bardzo Cie kochamy, tak po przejściu do Barcy tak bardzo znienawidzimy.

ps. środkowi pola Barcy to jednak Kanonierzy dali się bardziej we znaki, lecz ogólnie VCF wypadła w mojej ocenie lepiej, brakło szczęścia, nieraz jest bardzo potrzebne.

67. Fuh03.03.2011; 14:45
FuhAle najlepsze bylo to, ze jak w przerwie wszedlem na strone tego klubu to wiekszosc komentarzy byla, cyt."Messi To je**** egoista!", "Karzel!", "Skrzat!", "Pep to Idiota!", etc. ;D
68. Arek9603.03.2011; 14:51
Ponoć Joaquin złapał kontuzję, i dlatego zszedł...
69. Groove03.03.2011; 15:13
Jeszcze jedno. Graliśmy z mocno okrojonym składzie, który jeszcze się zmienił w dniu meczu i z nowym ustawieniem którego, nie da się nauczy na jednym czy dwóch treningach. Barca gra jednym systemem i stylem od lat. Mimo wszystko nawiązaliśmy równorzędna walkę ale zabrakło argumentów. Nikt z kibiców nie ma prawa nawet dopuścic myśli że jesteśmy słabi.
70. longer03.03.2011; 15:17
longerZgadzam się z większością Zagraliśmy bardzo dobrze ale trochu nerwowo Nie wiem czy tą nerwowość nie siał z tyłu dealbert. Mając za plecami takiego złamasa nawet messiemu chyba by łydki drżały.

Brawo Jordi! Po nim nie było wogóle widać że gra przeciwko barsie. Zuch chopak
71. Kamil03.03.2011; 15:50
KamilBarsa

Znowu przylazłeś prowokować innych?
Idź na strone barcelonki i zachwycaj się jaka to ona nie jest.
72. Marcel03.03.2011; 16:11
MarcelBarsa:

W meczu Arsenalu z Barca, najbardziej dał sie we znaki Jack Wilsher. Nie łatwo jest przycmic Xaviego, Inieste czy Fabregasa. A ten 19 latek przycmil ich wszystkich w 1 meczu ;)

Osobiscie uwazam, ze Valencia zagrala bardzo dobre spotkanie, ale nie zgadzam sie z Toba jak piszesz, ze byli lepsi niz Arsenal na Emirates. W 2 polowie w Londynie Barca praktycznie nie istniala, a Messi to oddychal rekawami bo nie dawal rady grac w takim tempie.

Pozdrawiam
73. fischerVCF03.03.2011; 16:45
fischerVCF"Villa wczoraj grał jakby za wszelką cenę nie chciał skrzywdzić Valencii" To jedna z wypowiedzi kibiców na fcbarca.com
74. KilyVCF03.03.2011; 16:55
KilyVCFXimo i Maduro nie zagrają z Mallorca. Urazy.
Już wiadomo dlaczego to on zszedł.
75. 51_cent03.03.2011; 18:01
51_centFuh

M.in. to miałem na myśli w powyższym komencie - że strona Barcy zaczyna obfitować w dzieciarnie, sezonowców, osoby popadające w skrajne emocje. Ciężko uważać się za prawdziwego kibica danego klubu bluzgając i wyzywając jego trenera czy piłkarzy (no chyba że chodzi o Real - tam takie "kibicowanie" jest na porządku dziennym :D) przy pierwszej lepszej sposobności. U Was co prawda zauważam, że podobnie jest z Dealbertem, ale akurat patrząc na jego grę ma to swoje ewidentne podstawy i się nie dziwię :D Dlatego też - jeżeli nikt nie stwierdzi, że kogokolwiek prowokuję, obrażam, obniżam poziom dyskusji - coś od siebie pozwolę sobie dodać.
Pozdro.
76. El_Duderino03.03.2011; 18:56
El_DuderinoBarsa jest typem osoby, która pisze "łapki w górę ^^" na YT. Nie wiem czemu wy staracie się używać jakiś argumentów. Jego teza udowodniona, "fakty" to potwierdzają. Strata czasu.
77. Konrad03.03.2011; 23:48
BARCA mogła wyzej wygrac Messi miał kilka dogodnych okazji ale je zmarnował
78. skarpetek04.03.2011; 09:28
skarpetekMecz obejrzałem dopiero wczoraj (mój net o zadek potłuc, hula dopiero późną nocą grubo po północy, nawet o 22 tnie bez litości). Było dobrze, znowu czegoś zabrakło. Albo inaczej Barca ma tego w nadmiarze i nawet jak przycieniują coś przeważnie dziubną. Bardzo dobrze cała pomoc, nieźle defensywa i atak, chociaż wyszliśmy tylko z Matą (moim zdaniem lepiej gra, gdy nie jest "dziewiątką"). Szkoda, że Unai nie zaryzykował i od początku nie wyszedł z Jonasem np. obok Maty.
I tak było dobrze, gdyby nie Messi nawet bardzo dobrze.
Jeśli tak zagramy z Schalke, powinno być dobrze, chociaż oni właśnie wyeliminowali Bayern z Pucharu Niemiec, wygrali na wyjeździe!, znowu Raul.
A poza tym Panowie więcej luzu, mniej napinki, szczególnie w dyskusjach z "kibicami" gości, którzy i tak wiedzą lepiej, zupełnie jak nasi politycy:D
Amunt