300 meczów Albeldy w Primera Division
17.10.2010; 14:23
Smutny jubileusz
Mecz z Barceloną miał być wyjątkowy dla Davida Albeldy z dwóch powodów. Po pierwsze miał rozegrać 300. spotkanie dla Nietoperzy w Primera División, po drugie chciał je świętować wygranym meczem, tak się jednak nie stało.
Aż 2 kolejki musiał czekać 33-letni pomocnik na występ numer 300 w barwach Valencii, kiedy po meczu z Atletico Madryt od rekordu dzieliło go zaledwie jedno spotkanie.
Emery o tym wiedział, dlatego czekał do meczu na Camp Nou. Chciał, aby jubileusz Albeldy był wyjątkowy i niezapomniany, z wielkim rywalem, w meczu o prestiż i wielką stawkę, jaką miało być zachowanie pozycji lidera. Ten gest oznaczał szacunek, jakim darzy Davida trener.
KOMENTARZE
Wystawienie Alby na obronie (który w drugiej połowie już dogorywał, razem z Bruno- niemal wszystkie akcje "Wielkiej Barcy" szły skrzydłami) i Mathieu w pomocy- bezcenne.
Hernandez ma ode mnie szczególne pozdrowienia za zmarnowanie klasycznej setki ;*
I w ogóle Cesar do La Roja!
Nie wyszło tak, jak chciał, ale tą drogą czy inaczej Albelda ma 300 meczów w barwach Blanquinegros... Amunt! Brawa dla tego pana. Do teraz jakoś mi nie pasuje, że opaskę noszą twory typu Navarro, a nie on.
« Wsteczskomentuj