Navarro: "Teraz czas na Hercules"
16.09.2010; 21:46
Defensor o sytuacji w klubie
Obrońca Valencii stwierdził, że Valencia musi pojechać do Alicante z pokorą, ale zarazem potwierdzić swoją klasę. Zdaniem Navarro zespół zagrał we wtorek świetnie, ale w piłce nożnej żyje się przyszłością i jak najszybciej należy zacząć myśleć o pojedynku z Herculesem.
David Navarro jest zdania, że przeciwnika z Alicante nie powinno się lekceważyć. "Powinniśmy podejść do tego meczu z pokorą. Hercules to silny zespół, grałem przeciwko nim w Pucharze Generalitat, i pokazali się z dobrej strony. Nie możemy żyć meczem z Bursaspor, bo czeka nas trudne spotkanie w lidze."
Piłkarz Valencii stwierdził również, że jeśli drużyna walczy o sukces w tak wielu rozgrywkach, niezbędne są rotacje składem. "Kiedy masz grać mecz za meczem, odczuwasz zmęczenie. W klubie powinna być rywalizacja, każdy powinien czuć, że ma godnego zastępce. Każdy gracz z 25 zawodników jest potrzebny."
KOMENTARZE
Nevan, staraj sie nie stawiać przecinków przed "i".
QSF ma patent na Blaugranę. Ale ja liczę na remis w tym meczu lub wygraną Barcy :)
Z punktu widzenia VCF lepsza będzie wygrana Barcy. Atleti wygrało w Bilbao, jak wygra z Barcą a potem ogoli paru frajerów może być w czubie bardzo długo a to mi się nie podoba.
to nie kwestia tylko QSF ale ogólnie gry Atletico z Barceloną. W tej dekadzie Atletico przegrało u siebie z Barcą tylko RAZ w sezonie 06/07 - 0:6!. Ostatnie 3 lata to 3 zwycięstwa klubu z Madrytu pod rząd (2:1,4:3,4:2). Stawiam na remis 2:2 ;)
« Wsteczskomentuj