Banega: "Grę dla Argentyny, zawdzięczam Valencii"
09.09.2010; 17:10
Argentyńczyk na konferencji
Ever Banega, po występie w meczu pomiędzy Argentyną, a Hiszpanią stwierdził, że zawdzięcza wiele Valencii. Zdaniem kreatywnego pomocnika, to właśnie gra dla drużyny Ches sprawiła, że jego kariera potoczyła się w takim tempie.
"Jestem bardzo zadowolony z tego meczu, pokazaliśmy się z dobrej strony, zagraliśmy świetnie. Czuję się zarazem dumny, że jestem członkiem reprezentacji" stwierdził Banega, który w barwach Argentyny zadebiutował w meczu pomiędzy Argentyną, a reprezentacją Kataloni.
Ever twierdzi, że "gra dla reprezentacji to coś wspaniałego, i zawdzięczam to wszystko Valencii. Jestem wdzięczny bowiem, klub pozwala mi na ciągły rozwój."
Banega spytany został również o Choriego Domingueza, z którym utrzymuje przyjazne stosunki. "Chori jest głodny gry i bardzo chce wrócić. My również na niego czekamy, ponieważ to dobry zawodnik i może wnieść dużo dobrego do gry Valencii."
KOMENTARZE
Nevan, tak się starasz, że z przecinkami przesadzasz... ;D
Sam Chori jasno stwierdził, że nie jest napastnikiem, lecz mediapunta. Ponieważ Mata nie sprawdza się narazie na tej pozycji, więc szanse Choriego się zwiększają.
Podobno Atletico zarzuca sieci na Silvę. Jego aklimatyzacja w Anglii przebiega opornie (nie zagrał np. ani minuty w ostatnim meczu ManCity), więc chcieliby wyłowić go już w zimowym okienku transferowym. Dobre, co? Atletico z Godinem, Filipe, Forlanem, Aguero i Silvą. Nawet bez Silvy mają teraz skład najsilniejszy od lat.
A co do Choriego to, moim zdaniem, przy grze ustawieniem takim samym jak w meczu z Malagą Dominguez (przy odpowiedniej dyspozycji) powinien grać zamiast Maty.
Mówiąc poważniej Marca (i nie tylko)skrzętnie odnotowała jego wypowiedź dla jednego z pismaków. Nawet Emery odnosił się do tej wypowiedzi.
http://www.sport.es/default.asp?idpublicacio_PK=44&idioma=CAS&idnoticia_PK=725301&idseccio_PK=805
« Wsteczskomentuj