Silva jednak w Anglii?
05.06.2010; 16:55
Oferty już w przyszłym tygodniu?
Nie Real, nie Barcelona a Chelsea i Manchester City mogą jako pierwsze złożyć oficjalne oferty za Kanaryjczyka. Do tej pory prasa wysnuwała różne spekulacje dotyczące jego przeprowadzki na Wyspy, ale wszystko wskazuje na to, że tym razem będą miały one potwierdzenie w konkretnych sumach.
Do tej pory żaden klub nie złożył nawet oficjalnego zapytania o zawodnika. Może się to zmienić już w przyszłym tygodniu: Chelsea od dawno sonduje możliwość transferu piłkarza, teraz jednak, kiedy zbliża się Mundial, Anglikom zależy na pośpiechu. Tego problemu nie ma w przypadku City, gdyż pieniądze nie będą grały większej roli w ewentualnych negocjacjach. Wczorajszego wieczora Ràdio 9 podało informację, że klub z Londynu jest skłonny zacząć negocjacje od 25 mln €. W celu dogadania się co do kwoty transferu brana jest nawet możliwość wysłania specjalnego agenta, który będąc w stałym kontakcie z włodarzami Chelsea, będzie błyskawicznie podejmował decyzje dotyczące negocjacji. Klub ze stolicy Anglii chciałby jednak zamknąć całą operację w kwocie 30 mln €.
KOMENTARZE
Uważam, że bez względu na formę El Mago jest najbardziej utalentowanym pomocnikiem na świecie. Nie mogą go sprzedać!
Mówi się, że kibicuje się klubowi, a nie piłkarzom, ale jeśli wyprzedadzą trzon VCF to klub straci w pewnym sensie tożsamość.
Niech odejdą inni, ale Silva ma zostać!!!
Chelsea napewno nei odda Ivanowica. Świetny zawodnik i oni o tym napewno wiedzą. Ale 25 ojro to jakoś bieda chociaż tyle chyba brakuje żeby spłacić te 70 mln ojro.
Niestety grozi mu kierunek Real, realnie za 30 mln ;) Chyba, że Królewscy kupią wreszcie Di Marie, ale ten kosztować będzie około 35-40 mln.
Ja się będę upierał, że się jednak nie nadaje... na dzień dzisiejszy, ale to się może oczywiście zmienić, tylko to potrwa... coś jak było z Nanim i mu podobnymi.
W Anglii, za przeproszeniem, robi się to co w reprezentacji polskiej w piłce ręcznej, zapier****, czasem bez celu ale jednak... lubię czasem oderwać się od hiszpańskiej "wyrafinowanie" i pooglądać PL.
Po za tym nie widzę gdzie miałby grać Silva w Chelsea, oni tam stawiają na inny system gry, pewnie odnalazłby się w tym jak Kaka w Realu... w takich klubach nikt nie będzie robił taktyki pod jednego grajka, tylko po to, żeby złapał formę grał dobrze... Tak samo w Man City, po cholerę im ktoś z przodu? Niech lepiej zagospodarują to co mają, a mają bardzo dobry skład.
Niech sobie City kupuje 20 ofensywnego pilkarza,Chelsea pilkarza ktory nie wiem gdzie bedzie gral.Nie moja sprawa aby dobrze zaplacili.
Krzysiu! Takie ciekawe newsy i nie komentujesz???
Silva i tak odejdzie.Chcialbym aby pozostali Miguel,Caros M. i Matador.
Jak po - to mam nadzieję że w klubie nie było już tych dwudziestu kilku graczy z obecnej kadry (nie licząc Banegi)
za Kake chcieli dac ponad sto to Silva jest wart z 50-60 mln
-> Silva wróci na lewą stronę pomocy, a jego pozycję zajmie Feghouli ( lub na lewej szansę dostanie Alba i Vicente, a można robić obie roszady w zależności od formy i kondycji zawodników)
-> Za Matę można wycisnąć z Barcelony Caceresa czy Henrique, tylko problem w tym, że ani Emery, ani Llorente z Vazquezem na to pewnie nie wpadną, a ewentualny taki pomysł się nie sprawdzi, ponieważ naszych obecnych genialnych obrońców nikt nie kupi
-> Silva jest po prostu bardziej potrzebny drużynie i trudniej by go było zastąpić niż Matę ( uważam, że Alba da radę)
-> Ewentualną część kasy (10-12 mln €) można przeznaczyć na dwóch napastników i ja bym dokupił taniego, lewego obrońcę w przypadku sprzedaży Del Horno, bo Alba to jednak ofensywny pomocnik.
Mata jest tańszy, ale co z tego? Do tego Marchenę za 2 mln i Joaquina za 5 mln. Przyjdzie Aduriz, Sunny będzie wymiatać w pomocy, a Nacho kreować grę. Możnaby zastanowić się nad wzmocnieniami. Legia chce przebudować kadrę, więc warto zarzucić sieci na Grzelaka, Radovicia, Szalę i Jarzębowskiego. Będzie na pewno tanio i to najważniejsze.
Byle do wiosny!
Jak chyba zauważyłeś już w ubiegłym sezonie Silva stracił zapał do gry. Motywacją dla niego jest gra w wielkim klubie - najchetniej w Realu, nie w VCF. Niestety jego rachuby na dziś biorą w łeb, gdyż po wywaleniu Pellegriniego Silva nie jest już priorytetem dla Realu. Jego niedawna wypowiedź, że gdyby miał jednak zostać w VCF "nie widzi w tym problemu", jest znamienna. Czy tak powinien myśleć piłkarz, wychowanek klubu, któremu zależy na klubowych barwach? Jeszcze brakowało, żeby dodał: trudno, jakoś się pomęczę. Jak chce tak wyfrunąć - droga wolna. Nic dziwnego, że większość internautów w ankiecie Superdeporte głosowała za jego odejściem.
Z Matą jest zupełnie inaczej. Zarabia w porównaniu z Silvą grosze, a motywację ma ogromną, jest skromny i niezwykle koleżeński. Do tego młodszy, perspektywiczny i mało podatny na kontuzje.
Kto zastąpiłby Silvę? Chociażby Chori.
« Wsteczskomentuj