To jeszcze nie koniec...
19.05.2010; 20:05
Dalsza wyprzedaż wkrótce?
David Villa jest już częścią historii Valencii. Manuel Llorente sprzedał zawodnika Barcelonie, jednak... to może nie być ostatni wielki transfer z Valencii. Dlaczego? Problemy ekonomiczne klubu są ogromne, a Llorente dał jasny znak, że nie można pozwolić na zamknięcie bilansu na minusie.
Zamierzam powiedzieć jedną rzecz. W ostatnim sezonie straciliśmy 78 milionów euro, a Davida Villę sprzedaliśmy za 40 mln
- powiedział Llorente. Musimy być świadomi odpowiedzialności naszych decyzji i dlatego nie zamykamy przed sobą żadnych alternatyw - tak też było w przypadku Davida Villi
- stwierdził sternik klubu.
David Silva, jeden z filarów ofensywy Valencii, miał być wymieniany w kontekście wzmocnień kilku czołowych klubów Europy, jednak Llorente uspokaja: Na dzień dzisiejszy nie mamy żadnej oferty ze strony innych klubów za żadnego piłkarza, póki co same nieoficjalne zapytania. Robimy wszystko, aby obniżyć koszty funkcjonowania drużyny do minimum, przestaliśmy kupować zawodników za poważne pieniądze. Musimy twardo stąpać po ziemi, czekają nas jeszcze 2- 3 lata bez żadnych spektakularnych transferów, jednak mamy wystarczająco silną kadrę. Dodatkowo wzmocniliśmy się Topalem, Costą, przedłużyliśmy kontrakt z Césarem... Ta drużyna jest i będzie silna
.
W trudnym dniu ogłoszenia sprzedaży Davida Villi prezydent ogłosił, że najbliższe trzy miesiące będą grą Valencii o przetrwanie, gdyż ogromne długi i błędy administracji poprzednich zarządów nie pozwalają na pozytywne patrzenie w przyszłość. Ten okres ma być kulminacyjnym punktem niemal rocznej kadencji Llorente, w trakcie którego toczyć się będzie walka o przetrwanie klubu. Najważniejszą misją przekazaną mi przez Walne Zgromadzenia Akcjonariuszy było odzyskanie stabilizacji finansowej klubu i do tej pory odnosiliśmy na tym polu niemal same sukcesy. Niemniej jednak teraz nadchodzi czas, w którym wszystko się okaże, gdyż finanse klubu są dla mnie najważniejsze. Wiemy, że takie rozwiązania nie są popularne wśród kibiców, ale czasami odpowiednia decyzja we właściwym momencie może uratować cały klub. Jeżeli takowe będą podejmowane, na pewno będziemy o tym informować
.
Tylko małe kwoty na wzmocnienia
Llorente został zapytany także, jaka kwota ze sprzedaży Villi zostanie przeznaczona na transfery uzupełniające luki w kadrze. Jakie kwoty? Najmniejsze z możliwych, gdyż nasza kadra jest silna, jednak ostateczne zdanie będzie prawdopodobnie należeć do trenera. Moim zdaniem na dzisiaj nie potrzebujemy żadnych nowych zawodników
- zakończył prezydent klubu.
KOMENTARZE
A najwazniejsza jest teraz stabilnosc finansowa klubu.
"I bardzo dobrze! Musimy sprzedac Silve! David jest spokojnie do zastapienia.."
Ruben, podaj kilka sensownych argumentów, by obronić tę idiotyczną tezę.
Sprzedajmy Fernadesa, Maduro, Bruno, Dealberta i Moye, ale nie możemy stracić Silvy. Jak tak dalej pójdzie to czeka nas kompromitacja w LM i na krajowym podwórku.
Sądząc po jego wypowiedziach nie mamy co marzyć o Suarezie, czy Gignacu, ale chociaż Soldado lub Aduriz.
Trzeba powiedzieć to sobie wprost: w następnym sezonie będziemy walczyć co najwyżej o 6. miejsce, a jak komuś się to niepodoba, to zapraszam do Barcelony. Gra tam Villa...
Jako fan Barcy dodam, że jeżeli Valencia zdecyduje się sprzedać Silvę, to mam wielką nadzieję, że do Barcelony, to wspaniały piłkarz.
Obawiam się, że to bagno będzie się za nami ciągnąć jeszcze przez długie lata.
Zigic, Aaron(?), Dominguez, Mata(?)
No ciekawy jestem co z tego wyjdzie. Oby ten plan nie wyglądał tak, że przyszły sezon to miejsce 7-10 bo strata z niezałapania się do LM będzie pewnie wiele większa niż inwestycja we wzmocnienia.
Zapowiadają się chude lata. Miejsca w pierwszej czwórce będziemy chyba świętować niczym mistrzostwo (zupełnie jak w tym roku:p).
Zobaczymy na ile wystarczy naszym ambicji i woli walki.
To chyba Llorente zgasił połowę użytkowników, którym marzyli się zawodnicy pokroju Soldado:D o Suarezie (40 baniek) nie wspomnę ale to było już śmieszne na wstępie;)
Nie orientuje się dokładnie w sytuacji finansowej Valencii, ale wydaje mi się, że sprzedaż kluczowych zawodników nie jest żadnym rozwiązaniem.
Llorente lepiej by zrobił, gdyby znalazł kupca na grunty przy Mestalla i nasza sytacja byłaby zgoła odmienna.
W OBECNEJ SYTUACJI FINANSOWEJ LICZY SIĘ TO ABY PRZETRWAĆ TRUDNY OKRES. LLORENTE MA ŁEB NA KARKU I WIE CO JEST DOBRE A CO ZŁE DLA KLUBU.
TRZEBA ZACISNĄĆ PASA PRZEZ KILKA LAT, POCZEKAĆ AŻ KRYZYS MINIE I WTEDY MOŻEMY SIE ZABRAĆ ZA ODBUDOWĘ POTĘGI WIELKIEJ VALENCII. Wierzę w to :)
Zastanów sie co Ty piszesz!Jakbyśmy nie musieli sprzedawac to Llorente tego nie zrobiłby. Kasy nie ma to trzeba cos sprzedac(tu chodzi o pilkarzy) Zadnym finansista tu nie trzeba byc,zeby to zrozumiec. Wiec nie pisz glupot ze zle robi. Robi tak bo musi,proste. Z nieba pieniadze mu nie spadna.
45 mln i bierzcie Go :)
Czas na redukcję kadry by zmniejszyć płace.
Niech w końcu zaczną się pozbywać darmozjady, które dostają niemałą kasę praktycznie za samą obecność w klubie.
Maduro, Fernandes - OUT !
Del Horno, Viana -po powrocie z wypożyczenia
OUT !
Na sensowną ofertę za kogoś z pary Mata Ximo też bym się zgodził.
Ciekawi mnie pozycja bramkarza: Cezar + ?
czy Renan wróci czy jednak Moya. Obaj są drewniani w ch...
TRZEBA ZACISNĄĆ PASA PRZEZ KILKA LAT, POCZEKAĆ AŻ KRYZYS MINIE I WTEDY MOŻEMY SIE ZABRAĆ ZA ODBUDOWĘ POTĘGI WIELKIEJ VALENCII. Wierzę w to :)
"
Jak wielka VALENCIE zbuduje człowiek który ma takie ambicje? Mowi ze teraz mamy dobra drużyne i nie potrzebujemy wzmocnień? ?De Que TALLA?
To ty zastanów się co piszesz, pojawiasz się co jakiś czas i tylko siejesz zamęt.
Ogarnij się człowieku.
Llorente wcale nie musi sprzedawać Silvy i nie tylko ja tak uważam. Napisałem, że kasę można pozyskać w inny sposób np. sprzedając tych niepotrzebnych graczy, których wymienił Arek, a w ich miejsce pozyskać jakiś kilku młodych i tanich grajków.
vcf to nie jest państwo ala Grecja i reguły zarządzania finansami je obowiązują! a to oznacza ze płynność finansowa jest najważniejsza!!! (nie ma znaczenia potencjalny zysk, sukcesy, wielka historia, itp.) to co się liczy to fakt czy klub jest w stanie bieżąco finansować swoja działalność, jak słychać to nie jest... a zatem aby działać klub musi wyczarować pieniądze na to i tu jedynym sposobem jest kolejny kredyt. na który vcf pewnie już nie ma szans albo dostanie go na złodziejskich zasadach, bowiem bank będzie chciał zabezpieczyć ryzyko niespłacenia kredytu wielkimi odsetkami. takie działanie może oznaczać w najlepszym wypadku degradacje w najgorszym koniec klubu!
nie piszcie o gruszkach na wierzbie i potencjalnym sukcesie na koniec następnego sezonu, bo banków i innych pożyczkodawców to nie interesuje. grunty można sprzedać jedynie wtedy kiedy dostanie się za nie dobrą cenę, a teraz kiedy najdelikatniej to ujmując światowa gospodarka nie rozwija się jakoś szaleńczo (a hiszpańska jest oceniana nieznacznie lepiej niż grecka), nie dostaniemy dobrych pieniędzy za parcele - sprzedaż tych parcel dzisiaj to może być marnotrastwo pieniędzy! a w związku z powyższym klub musiał sprzedać Ville :(
ja osobiście jestem w stanie zaakceptować jeszcze sprzedaż Silvy, Joaquina i Miguela (tego ostatniego głównie z powodów dyscyplinarnych), wierze że zespól sobie jakoś poradzi, może pozbycie się naszych gwiazd wymusi na innych wzięcie większej odpowiedzialności za grę. liczy się tylko VCF i wyjście z długów.
Przecież to oni sa wlasnie tanimi grajkami(tylko ze maja za wyższone pensje) ,pieknie wymienic slabych na slabych. A Llorente podejrzewm ze pozbedziesie Del Horno,Maduro i Fernandesa. Cierpliwosci.Sa cale bite trzy miesiace transferów.
Pisze co jakis czas,po co mam sie powtarzac jak Ty. Nie pisze pod kazdym newsem po 10 komentarzy które dokladnie takie same moge przeczytac w porzedniej wiadomosci.
Higuain odpada. Prezes powiedział maksymalna redukcja kosztów.
Czyli w tym okienku,sprzedajemy,sprzedajemy a pozyskujemy kogos za darmo w celu zalatania dziur.
Dla mnie w nastepnym sezonie klub stanie sie bardziej zjednoczony. Nie beda liczyc umiejetnosci pilkarzy dzieki ktorymi wygrywalismy wiekszosc meczy, tylko gra zespolowa. Tylko panie Emery do gry zespolowej jest potrzebna taktyka!
do klubu podchodzi sie emocjonalnie, ale zarzad nie moze tego robic
Artur mowisz ze potrzeba super pilkarzy, a zespolowa gra nie mozna nic wygrac... tylko ze wlasnie Valencia jak byla wielka grala zespolowo, wlasnie silnym kolektywem wiele osiagala, tworzyla wielkie gwiazdy, sprzedawala je i mimo ich braku grala jeszcze lepiej... a mimo braku Villi, moze i Silvy talentu i umiejetnosci zespolowi nie brakuje
A tego Emery jak na razie ani troche nie potrafi. Bedzie umiał ustawic zespoł na gre tylko i wylacznie z kontrataku? My w tym sezonie jak nie mielismy inicjatywy w meczu to porazka,nawet jak cały mecz byl pod nasza kontrola to i tak porazka. Cos tu chyba nie tak,no nie. Dlatego potrzebne nam bedzie w tym sezonie zdecydownie gra zespolowa. BO W KUPIE SIŁA, jak to sie mowi. Pamietam za Beniteza jak sie bronilismy. jak jakis zawodnik wchodzil w nasze okolice pola karnego,to czesto tak bywał ze trzech do niego leciało,ale to wcale nie oznaczało ze jakis zawodnik nie jest pilnowany z przeciwnej druzyny.
David mimo gry tak mało popularnym na tle gigantów klubie i tak był cholernie rozpoznawalny (głównie za sprawą reprezentacji kraju).Teraz gdy dodamy do tego grę w takim marketingowym molochu to może być na absolutnym szczycie.
Nie zazdroszczę Llorente obecnej sytuacji. Musi podejmować decyzje tak wielce niepopularne dla kibiców, że aż dramatyczne. Widać, że leży mu jednak dobro klubu a nie tylko spektakularne transfery i pogłębianie szamba w którym się znaleźliśmy. Dobrze, że nie ulega żadnym presjom ze strony kibiców. Jeszcze niech te działki sprzeda to już będzie całkiem cacy.
Sprzedaż samych koszulek to jest bajka... nie czytaj tego co rzeczą ludzi od Realu, że np. transfer CR przez sprzedaż samych koszulek się już spłacił... klub w tym interesie nie ma 100%, zależy jak zapisali w umowie.
Na pewno po przyjściu takiego CR do Realu "wartość marketingowa" wzrosła, stąd renegocjujcie umów z Adidasem czy Bwin, trzeba dołożyć do tego ogólną sprzedaż gadżetów, większą kasę z biletów(podniesienie cen i więcej ludzi na trybunach) ale i tak jak dla mnie transfer nie zwróci się w rok, może w 3-4...
Nie liczę tu sukcesów sportowych, które np. jeśli chodzi o ligę mistrzów dają odpowiednią kasę, jakby patrzyć i pod tym względem to dwa finały LM dzięki CR i on się spłaca licząc z tym wszystkim co napisałem wcześniej... ale wiemy jak się to skończyło w tym roku i 5 poprzednich latach ;)
Szczerze to myślę, że Villa jak będzie dobrze grał, to spłaci się do końca kontraktu... ale nie myślmy kategoriami Realu, w normalnych klubach gracze nie są sprowadzani dla happeningowych prezentacji z pucharami w tle i dla kasy, tylko dla podniesienia poziomu sportowego.
Jeszcze tylko jedno... David trafił do klubu, który ma już "swoje twarze", on będzie jedną z wielu (myślę, że jednak to z "frontu", coś jak Henry, choć jest mniej od niego rozpoznawalny) i nawet jak buchnie te 40 bramek na sezon to pewnie nie tą najbardziej rozpoznawalną...
Azjaci wszelkiej maści zrobią swoje:D
A co do tego "zwróci" to chodzi mi tylko o kwotę transferu (ponad 2 krotnie niższą niż CR), nie liczę wynagrodzenia, premii itp.
To, że on myje włosy szamponem Clear for men i mu za to płacą to chyba już jego kasa.
Przecież wszyscy dobrze wiedzą, że Perez go "ściągnoł" cokolwiek to znaczy, żeby mu Krysia (nie ta od najlepszego zestawu) umyła włosy swoim ulubionym szamponem. Podobno robi to niczym Crack.
Nikt ci nie broni pisać, rób co chcesz. Nie wiem tylko po co wylewasz te swoje osobiste żale, akurat tutaj.
O jakie żale masz na mysli,które tu wylewam?
Nie rozumiem,komentuje newsa i Wasze opinie. O co Ci chodzi?
Żadna "prowokacja"(nie wiem jak to rozumieć w ogóle)... ja chce Silvy w Barcie, choćby dla faktu żeby nie poszedł do Realu, ale niestety to jest bardzo prawdopodobne, Perez sypnie groszem...
ps. proponuje wypić melisę, i pić ją każdego dnia, bo musisz zrozumieć, że dziura w budżecie sama się nie zapełni...
Niektórzy z was musza zrozumieć że w takich sytuacjach trzeba podjać decyzje które bedą dobre tylko wyłacznie dla klubu.
« Wsteczskomentuj