sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Dramat na Calderon...

Rivv, 08.04.2010; 23:14

Atlético Madryt 0:0 Valencia CF

Różne są rodzaje porażek. Można przegrać zasłużenie, będąc wyraźnie gorszym od rywala, lub po pięknej walce, minimalnie ulegając przeciwnikowi. Można przegrać przez błąd – czy to własnego zawodnika, czy sędziego. To ostatnie niestety spotkało Valencię w rewanżowym meczu 1/4 finału Ligi Europy z Atlético. Remis 0:0 dał awans drużynie z Madrytu, a przecież miało być zupełnie inaczej…

Unai Emery, świadom konieczności odrabiania strat z pierwszego spotkania, delegował do gry bardzo ofensywny skład. Silva, Mata, Joaquín, Pablo, Villa – dawno nie widzieliśmy wszystkich tych zawodników przebywających w tym samym czasie na murawie. Tyle, że główny reżyser gry, David Silva, z konieczności ustawiony został na pozycji pivota i pomimo wielkich starań, nie odnalazł się w tej roli.

Spotkanie od mocnego uderzenia mogli rozpocząć gospodarze. Sergio Agüero z łatwością ograł Hedwigesa Maduro i popędził na bramkę Césara, jednak z ostrego kąta posłał piłkę obok słupka. Kolejną groźną akcję Rojiblancos przeprowadził Antonio López. Strzał z dystansu reprezentanta Hiszpanii powędrował pół metra obok bramki Nietoperzy. W 18. minucie Juan Mata próbował dośrodkować w pole karne Madrytczyków, lecz Álvaro Domínguez zatrzymał piłkę ręką. Sędzia tego spotkania, Florian Meyer, nie zdecydował się jednak na podyktowanie rzutu karnego. Kolejna akcja gospodarzy mogła przynieść im gola. Antonio López dośrodkował z lewego skrzydła, a nabiegający w pole karne Simão Sabrosa strzelił niecelnie. W błyskawicznej odpowiedzi David Villa wpadł w pole karne, ograł całą linię obrony Atlético, ale uderzył obok bramki. W pierwszej połowie było bardzo mało emocji i składnych akcji, szczególnie ze strony Valencii. Podejrzewać można, że to Unai Emery nakazał swoim podopiecznym dość asekuracyjną grę, bo chyba nikt nie ma wątpliwości, że Los Ches dysponują zawodnikami, którzy potrafią sprawić wiele kłopotów defensywom najlepszych klubów świata. Tymczasem beznadziejna gra w ataku aż biła po oczach – już w przegranym 0:3 meczu z Saragossą Blanquinegros robili więcej wiatru z przodu, choć grali wtedy bez kontuzjowanego Villi…

Druga połowa, podobnie jak pierwsza, powinna zacząć się od bramki dla Atlético. Po fatalnej stracie w środku pola Rubéna Barajy, sam na sam z Césarem wyszedł Diego Forlan. Nonszalancki lob Urugwajczyka na całe szczęście minął słupek. W drugiej połowie w ekipie gospodarzy przebudził się Raúl García, który dwa razy potężnie huknął z dystansu, lecz raz piłkę wybronił niezawodny César, natomiast drugie uderzenie było minimalnie niecelne. Gdyby nie weteran wśród hiszpańskich bramkarzy, Valencia nie miałaby czego szukać w tym spotkaniu. W 75. minucie César znów popisał się fenomenalnym refleksem, parując mocne uderzenie Forlana na słupek. W końcu nadeszły ostatnie minuty meczu, w których Valencia musiała strzelić gola i z impetem zaatakowała bramkę strzeżoną przez Davida de Geę. Wyraźnie grę Nietoperzy rozruszali wprowadzeni na ostatnie 20 minut Vicente i Nicola Zigic. W 81. minucie po prostopadłym podaniu Pablo piłkę meczową miał Villa, jednak El Guaje kompletnie zawiódł, strzelając z bliskiej odległości z całej siły i trafiając tylko w poprzeczkę. Mały napastnik nie popisał się, lecz zwycięstwo mógł zapewnić ten duży. Zigic po dośrodkowaniu Vicente oddał mocny strzał głową, ale de Gea z trudem wybronił uderzenie serbskiego wieżowca. Po kolejnym dośrodkowaniu Zigica w polu karnym powalił Juanito. Na nic zdały się żywiołowe protesty Valencianistas, na nic porwana koszulka Zigica jako ewidentny dowód boiskowej zbrodni defensora Rojiblancos. Nie pomógł sędzia za bramką, nie pomogło nawet to, że arbiter główny był ustawiony kilka matrów od całego zdarzenia, zwrócony twarzą do tej sytuacji i po prostu nie mógł nie widzieć tego przewinienia. A jednak „nie widział”. Mimo tego piłkarze Valencii nie poddawali się, w ostatniej groźnej akcji Nietoperzy Vicente prawą nogą w trudnej sytuacji uderzył nad poprzeczką i marzenia Blanquinegros o grze w półfinale Ligi Europy z Liverpoolem prysły jak mydlana bańka…

Oczywiście nie można podważyć faktu, że to Atlético przez większość meczu stwarzało sobie groźniejsze sytuacje, Valencianistas natomiast uaktywnili się dopiero w ostatnich dziesięciu minutach. Jednak piłka nożna ma to do siebie, że nie zawsze wygrywa drużyna mająca przewagę. Piłkarze znad Turii zostali okrutnie pokrzywdzeni przez arbitrów tego spotkania i chyba tylko sam Florian Meyer wie, dlaczego nie wskazał na jedenasty metr…

Valencia:

Kategoria: Ogólne | Własne skomentuj Skomentuj (66)

KOMENTARZE

1. Fuh08.04.2010; 22:50
FuhKarny ewidentny, SEDZIA DEBIL I TYLE. Szkoda gadac.... Dlaczego nie grali od poczatku, jak ostatnie 10 minut?
2. Flaku08.04.2010; 22:51
definytywny niestety :( ale sędzia teraz troche przegiał pałe, nie mówiąc o tym, że jeżeli taktyką było atakowanie w osattnich 10 minutach, to Emery to totalny Debil
3. TheNatoorath08.04.2010; 22:51
TheNatoorathZe zdenerwowania idę kogoś zamordować, zaraz wracam... Skąd się wziął ten sędzia?
4. El_Duderino08.04.2010; 22:52
El_DuderinoKarny w pierwszej połowie plus "gwiazda" Reyes powinien czerwień obejrzeć. A na TV4 nie pokazują meczu tylko Liverpool zasrany ...
5. Barsa08.04.2010; 22:58
BarsaPorażka tyle kasy.... a pamiętam kibiców, którzy mówili, że Villa by strzelił to co miał Zigić w meczu z Barca z zamkniętymi oczami..

poziom sędziowania tragedia... e tam wkurzyłem się.
6. Marcel08.04.2010; 23:00
MarcelNo i niestety... koniec marzen Valencii na cos wartosciowego.. pozostaje walka o 3 miejsce w lidze
7. Oliver08.04.2010; 23:02
OliverByło 3 sędziów którzy mogli zobaczyć faul na Zigiciu.Rozumiem,dwoch mogło nie zauważyć,ale wszyscy trzej nie widzieli?!To kpina!
Co do meczu to:Emery'ego przerasta Valencia.I tyle.
8. DavidVilla9508.04.2010; 23:02
DavidVilla95Jaka walka na lajcie mamy 3 miejsce,
Sedzia faworyzował farciarzy ze stolicy.
Amunt :)
9. SlimShady708.04.2010; 23:04
SlimShady7Masakra... szkoda słów, na trenera, na sędziego... Może gdyby było tak z 15 sędziów to chociaż jeden by zauwazył faul.
10. Rubio08.04.2010; 23:04
mecz moze nie najlepszy, ale ostatnie 15minut Valencia zagrała ekstra, znów zabrakło skutecznosci, ajjj a sedzia to chuj za przeproszeniem, ewidentny karny ;( no i odpadamy szkoda :((((
11. Zakkusu08.04.2010; 23:04
Dawno nie płakałem jak teraz... nie fair jest wszstko ;(
12. robert31308.04.2010; 23:05
robert313Wychodzi na to, że aby odgwizdano faul w polu karnym na Zigicu, trzeba mu dosłownie urwać głowę, najlepiej u samej dupy. Może wówczas zostałoby to zauważone i zakwalifikowane jako przewinienie... Żenada.
Szkoda, że Villa nie trafił tego, co miał jak na tacy.
13. Troma2508.04.2010; 23:08
DLACZEGO W LE JEST 6 SĘDZIÓW JAK WSZYSCY SĄ ŚLEPI? Dawno już nie byłem tak zdenerwowany po meczu! A Villa miał 100% szans na bramkę :(
14. gniewborsuczy08.04.2010; 23:09
Dobra, nie placzcie tak na sedziego bo gdyby byl lepszy to by nie gwizdał dwoch naszych pseudo spalonych, dupe Wam 2 razy uratowal. Prawda ze karny byl ewidentny, ale powinno byc 2:1. A groznych akcji wiecej mialo Atletico.

Gratuluje w kazdym razie mocnej koncowki, chyba Zigic troche jest przez niektorych niedoceniany.

Ogolnie przed meczami mowiono o 50/50 i to sie potwierdzilo, dwie bardzo podobne poziomem i stylem druzyny, kazdy mogl awansowac.

Powodzenia w lidze.

Aupa Atleti!
15. JEFF08.04.2010; 23:10
JEFFPóki nie wprowadzą monitoringu takich akcji, jak ta, to nie ma sensu dalej oglądać piłki nożnej. A takiej starej kukle, jak Blatter nie wiem ile jeszcze będzie się udawało temat spychać na margines. Przez jedną błędną decyzję tchórzliwego fiuta (a właściwie trzech tchórzliwych palantów) mamy to, co mamy. Nie wiem już czy płakać, czy coś zniszczyć pod ręką. Bezradność wkurwia jeszcze bardziej! Wygląda na to chyba, że tylko tenis ziemny jest tak naprawdę uczciwy, bo jak się okazuje - można przerwać na chwilę rozgrywkę, by luknąć na zapis z taśmy i nikomu się krzywda nie dzieje, przynajmniej wszystko jest jasne.

Załamka totalna. Chyba nie zasnę dziś spokojnie.
16. falcao08.04.2010; 23:11
ja sie tylko pytam czemu nie gralismy przynajmniej calej II polowy tak jak te ostatnie 10 minut a co do skladu to panowie nie narzekajcie bardziej ofensywnie sie chyba juz nie dalo pablo i joquin w jednym squadzie??! Nie pamietam by tak kiedys bylo od poczatku meczu, zreszta ponoc pablo byl mediapunta jakos czesciej widzialem tam ximo to raz a dwa z niego taki rozgywajcy jak z silvy srodkowy pomocnik ;/ oqolnie z przykroscia to stwierdzam ale gdyby nie te ostnie 10 minut to vcf mogla ten mecz przegrac przynajmniej 2:0 jak forlan tego loba nie strzelil to ja nie wiem, a potem cesar paruje znow forlana strzal tym razem szczesliwie na slupek. Villa na bucie mial nasz awans a zigic na koszulce, ktora zbytnio nie przejol sie arbiter, po starciu chyba z juanito ;/
17. CheS_9108.04.2010; 23:15
Reyes teraz ładnie musi robić dobrze sędziemu razem z kolegami [*] Znowu okradzieni....
18. idler08.04.2010; 23:16
idlerGorzką pigułkę? To jest jakaś tragedia :/!
19. Blandi08.04.2010; 23:18
Musimy zachować teraz 3 miejsce w tabeli. tylko to nam zostało jeszcze. AMUNT
20. gniewborsuczy08.04.2010; 23:20
Forlan zdobył bramkę w 100% zgodnie z zasadami w pierwszej polowie, a potem w drugiej po pilce od De Gei Kun wyszedl na czysta na sam na sam. Do tego jesli Tobie malo mozna dodac faule na Ufo (pierwsza polowa) i Kunie (druga) w polu karnym.

Sedzia byl tragiczny ale nie wypaczyl wyniku spotkania, a juz na pewno nie dwumeczu.

A przegrac tez trzeba umiec.
21. kamileqq8708.04.2010; 23:22
kamileqq87Oj boli, oj boli...
22. El_Duderino08.04.2010; 23:26
El_DuderinoTA ,jakie faule na Kunie i Ujfalusim ?
Za pierwszym razem Alba trafił w piłkę , a za drugim w nic. Aguero to symulant , jak w pierwszym meczu tez się kładł co chwile przed polem karnym
23. Rivv08.04.2010; 23:26
RivvJako redaktor powinienem się wypowiadać kulturalnie, ale ledwo się wstrzymuję. Sędziowanie było jakimś kompletnym pośmiewiskiem, nawet nie chodzi tylko o sytuację z Zigicem.

Przegrać po walce, przegrać pechowo, przegrać po indywidualnym błędzie zawodnika, przegrać zasłużenie - ja to wszystko rozumiem...

Ale zostać skręconym przez nieudolnego sędziego, tego nigdy nie zniosę...
24. LSW08.04.2010; 23:28
LSWOdpadnięcie można tłumaczyć przetrzebionym składem. Ewidentny błąd sędziego (który sprzyjał Atletico przez cały mecz). Pozostaje nam tylko "gdyby".
Gdyby sędzie odgwizdał faul i podyktował karnego.
Gdyby Villa strzelił... (o faulu i karnym nikt by nie mówił)
Gdyby Vicente i Zigic weszli wcześniej...

Mam nadzieję, że Llorente przemyśli sprawę i wyciągnie dobre wnioski na temat trenera jak i potrzebnych zmian w kadrze klubu.
25. ruben12308.04.2010; 23:30
1. Ten mecz to skandal! Ci sedziowie nigdy w zyciu nie powinni juz poprowadzic meczu! Jak mozna bylo nie wyrzucic Reyesa za brutalny faul na Albie?! Jak mozna bylo nie odgwizdac karnego jak Zigic pokazywal na rozdarta koszulke?!

2.Sztab medyczny do zwolnienia od razu.To jest przegiecie zeby co mecz ktos nowy mial kontuzje miesni!

3. Mecz zagralismy niezle biorac pod uwage plage kontuzji. Musielismy sie odslonic i cieszyc moze ze mamy "Messiego" w bramce czyli Cesara. Mecz przegralismy przez sedziego ale i przez to samo chorobsko - fatalna skutecznosc napastnikow.

4. Dlaczego kazde uderzenie glowa nawet z 1 metra laduje w rekach bramkarza rywali ?!

5.Baraja to zwykle zero w skali 1-10. W tym sezonie koles przegina z dyspozycja - zero odbiorow pilki, zero celnych podan do kolegow, zero zaangazowania! Dlatego wolalbym juz wystawic Moye w srodku niz Baraje i tu sie dziwie decyzji Emerego.

6. Crossy Pablo wolalby o pomste do nieba! Ale jeszcze gorzej wypadl Joaquin - temu panu juz podziekujemy!

7.Alba jak zwykle bardzo dobrze ale i tak nie przebije Fernandesa - rosnie nam nowy Crack na obronie ? ;)

8.Mata nie zasluguje na gre w pierszej 11! Vicente swoja gra wciaga go nosem!

9.Zigic na boisku = ogromne zagrozenie!

10. NIENAWIDZE ATLETICO - ZA TO JAK CHAMSKO I CWANIACKO GRAJA , a zwlaszcza Kuna Aguero. Mam nadzieje ze Liverpool im skopie tylki, Sevilla rozgromi w CDR i ze spadna z ligi !!!
26. longer08.04.2010; 23:31
longerJa nie wiem tylko czemu u siebie graliśmy jak to okrreślono festiwal futbolu nastawiony na ofensywe (było 2:2 a mogło byc ze 4:4) a na wyjeżdzie gramy przynajmniej pierwszą połowę w tzw szachy -jak to określil komentator. Skutek tego jest jaki jest.
27. Arek25049408.04.2010; 23:33
Arek250494Gniewborsuczy
Ogladałem cały mecz na Polsat Futboll i sami komentatorzy podsumowali że sedzia zabrał pófinał Valenci , teraz oglądam skróty meczów na TV4 i experci mówią że Valencia powinna mieć karnego i przejśc dalej. Ale najbardziej mnie boli to że ikona naszej druzyny David Villa niewykorzystał 100% szansy na gola , co on wogule odjebał z całej siły napierdolić się w bramke z 6 metrów?? Jabym już to szczelił albo chociaż podał do 2 (nie pamiętam kogo) zawodnika który biegł z drugiej strony. Podsumuje TRAGEDIA niewiem jak moglo do czegoś takiego dojść. Najlepiej niech Llorente wniesie prośbe do UEFA o powtórke meczu za bledy sędziego :)
28. LSW08.04.2010; 23:36
LSWruben123
"zero odbiorow pilki, zero celnych podan do kolegow" ???? obejrzyj mecz jeszcze raz (tym razem uważniej) i zobacz ile pięknych podań Baraja posłał na skrzydło czy do przodu. Podpowiem: więcej niż zero. Z odbiorami tak samo (choć tu było gorzej niż z podaniami).
29. kamileqq8708.04.2010; 23:38
kamileqq87És un equip de primera
nostre Valencia Club de Futbol
que lluita per a defendre
en totes bandes nostres colors
En el Camp de l'Algirós
ja començarem a demostrar
que era una bona manera
per a Valencia representar
Amunt Valencia, Visca el Valencia,
és el millor
Amunt Valencia, Visca el Valencia
del nostre cor
Units com sempre
els valencianistes et seguirem
en cada estadi per a que triomfes
t'animarem
En la capital del Túria
és el Valencia qui vist de blanc
i defén la camiseta
ple de coratge per a guanyar
En Mestalla continuarem
sempre esforçant-se
per a triomfar
i les glories arribaren
i en competencia continuaran
Amunt Valencia, Visca el Valencia,
és el millor
Amunt Valencia, Visca el Valencia,
del nostre cor.
Units com sempre
els valencianistes et seguirem,
en cada estadi perque triomfes
t'animarem
30. ruben12308.04.2010; 23:38
LSW - ogladalem mecz dokladnie i obstaje przy swoim - Baraja to porazka i zagral tragicznie. Dziwi mnie ze sie nie zgadzasz bo to tak bilo w oczy jak karny na Zigicu ...
31. Peńa08.04.2010; 23:39
uważam tak samo ja Ruben123. Baraja miał te przerzuty faktycznie ale cały czas do obroncow. poza tym po cholere on tak cały czas tak lagował do przodu tylko. temu panu już podziekujemy.
32. Fuh08.04.2010; 23:40
FuhBaraja popisal sie swoim geniuszem wtedy, jak zaczal kiwac sie w srodku boiska i oczywiscie stracil pilke, wlasnie po tym blysku geniuszu el pipo, Forlan zepsul 1000000000000% szanse sam na sam....
33. LSW08.04.2010; 23:40
LSWruben123
Zagrał słabo jak cała drużyna, Silva, Mata czy Villa nie zagrali lepiej. Ale bez przesady, że zero podań :) Było ich co najmniej kilkanaście.
34. JurU4408.04.2010; 23:44
ruben123
wiesz co to się tak łatwo mówi z boku. Inaczej to wygląda z perspektywy boiska. Nie wiem czy kiedyś zawodowo grałes w noge (nie mówię tutaj o pilce placowej xD )Gdybyś grał wiedział byś ze na formę piłkarza nie wpływają jedynie umiejętności techniczne, bądz fizyczne. Ważna jest tez forma psychiczna. Tak samo łatwo ocenia się trenerów (i nie chodzi mi tutaj o bronienie Emerego). Ty oceniasz zawodników tylko na podstawie meczów przez nich rozgrywanych. On natomiast przebywa z nimi na treningach oraz w szatni. Dzieki temu ma duzo wiecej informacji na temat jego formy technicznej fizycznej i psychicznej. A co do sztabu medycznego to sie zgodzę. Sztab medyczny + trener przygotowania fizycznego = wylot

Pozdro ;)
35. Konrad08.04.2010; 23:49
szkoda bo w pół finale by Valencia grała z Liverpoolem Beniteza
36. ruben12308.04.2010; 23:51
Ja juz nie wiem co sie dzieje ... Valencia ani razu chyba w tym sezonie nie zagrala w podstawowym skladzie bo co chwila ktos "umiera" na boisku i potem tygodniami leczy kontuzje! I Jak tu ocenic VCF Emerego? Jak juz gramy rezerwami to widac ze te rezerwy sa do dupy - Alexis, Baraja,Maduro,Moya,Michel,Joaquin... Jak sie rezerwy jakos spisza to VCF i tak przegrywa bo nas najzwyczajniej sedziowie eliminuja swoimi decyzjami.

Resumujac - VCF to druzyna przegranych i pokrzywdzonych , przez los i sedziow. :(
37. hubson9109.04.2010; 00:02
JurU, niby masz racje, ale to przeciez niemozliwe, zeby Mata na treningach był lepsiejszy od Vincente a na meczach tego nie pokazywał;)

Tak na marginesie jeszcze dodam, ze matka sędziego puszczała sie z krasnoludem, co nie zmienia faktu, ze Fuh'owi chyba puściły nerwy:P
38. LSW09.04.2010; 00:05
LSWJa bym zrobił tak: sprzedał komuś Villę za 40-45 mln, Silve za 35, Mate za 20-25. Ściągnał np. Soldado i postawił do ataku z Zigiciem. Na skrzydło Vicente i Alba, z drugiej strony Ximo(albo sprzedać za 10-15 mln i kupić młodego Argentyńczyka lub Brazylijczyka) i Pablo. Środek dla Banegi i Albeldy, w rezerwie Fernandes, Baraja(przez rok) i Michel. W obronie postawić na Miguela, Navarro, Marchene i Mathieu. Joel, Dealbert, Bruno na rezerwe, za Alexisa ściągnąć kogoś nowego. Sprzedać Maduro, Nacho, Viane i innych wypożyczonych piłkarzy.
Ściągnąć dobrego szkoleniowca i przy dużej kasie zarobionej na transferach nasza gra na niczym nie ucierpi, a część długów spłacimy. Oczywiście wymienić cały sztab medyczny.
39. Peńa09.04.2010; 00:07
LSW chciałbym żeby to było takie proste... nie jestem pewien czy byłoby dobrze zrobić to co mówisz. poza tym Silve trzeba zostawić...
40. pedro909.04.2010; 00:13
Czy jakaś drużyna miała więcej sytuacji czy mniej, czy potrafiła je wykorzystać czy nie to nieodłączne elementy futbolu. Ale jeśli sędziowie (ilu ich było!!!) wypaczają wynik meczu w tak ordynarny sposób to wielki skandal. W I połowie czerwień dla Reyesa i bezdyskusyjny karny po faulu na Zigicu. Gdyby Juanito go nie przytrzymał Zigic strzeliłby bramkę. Dziadki z UEFA mogą być dumni z siebie. UEFA to mniej więcej jak kościół stojący na straży celibatu.
Szkoda, że odpadliśmy, ale myślę że z Liverpoolowi Beniteza i tak nie dalibyśmy rady. Jestem pewny, że Atletico polegnie bo jest za cienkie.
Swoją drogą Villa dzisiaj ani razu nie strzelił celnie - chyba się nie mylę? (bo strzał w poprzeczkę jest też niecelny), co na czołowego napastnika świata nie jest powodem do dumy.
Gra jak na tak przetrzebiony skład była całkiem niezła. Tylko Maduro przyprawiał o palpitacje serca. Wejście Zigica i Vicente zrewolucjonowało mecz. Navarro też świetny. Może Emery przejrzy na oczy (nie jestem pewny, bo nie widział całego meczu) i da dużo więcej pograć Vicente i Choriemu. Mata powinien odpocząć.
Mam nadzieję, że teraz drużyna pokaże charakter z Majorką, tym bardziej że powinien zagrać Navarro, i utrzyma 3 miejsce.
41. pedro909.04.2010; 00:20
LSW, jesteś niepoprawnym optymistą. Myślisz, że ktoś jest taki naiwny żeby prawie za 30-letniego piłkarza zapłacić 40-45 mln? Twoje szacunki w tych 3 przypadkach obniżyłbym o ca.10 mln.
A pozbyć się trzeba z tych czy innych powodów: Maduro, Miguela, Barajy, Zigica, Joaquina i del Horno. Emerego też bym uprzejmie podziękował.
42. pedro909.04.2010; 00:22
Sorry za błąd - Emeremu oczywiście.
43. JurU4409.04.2010; 00:26
hubson91
Oboje wiemy że Mata jest utalentowanym zawodnikiem. Lecz teraz ma słabszy okres. Wiesz nie wyszlo mu 1 raz, drugi, trzeci no i go to wszystko przytłoczyło bo brakuje mu jeszcze doświadczenia. Pewnie powiecie ze jest Vicente który moze grac za niego. Gdyby posadzić Mate na ławce to mogły by być 2 efekty tego posunięcia. Albo Mata by się zmobilizowal i pokonał własne słabości albo by go to jeszcze bardziej przytłoczylo. Przypuszczam ze 2 wersja jest bardziej prawdopodobna z uwagi na jego wiek. Po prostu trzeba mu zaufać i w niego wierzyć bo ten chłopak ma niemałe umiejętności.
44. chiefer09.04.2010; 00:35
chiefer1. Sztab medyczny na dywanik. Jak tak dalej pójdzie to będziemy trampkarzy wystawiać.
2. Z Benegą, Mathieu, Dealbertem i Miguelem pojechali byśmy Atletico tak że by się zatrzymali na Gibliartarze. Niestety mamy nieurodzaj i musimy łatać dziury jakimiś rezerwami.
3. Silva, Mata, Pablo - ława? Tylko kim ich zastąpić?
4. Czy Emery kiedyś przejrzy na oczy i zrozumie że uparte forsowanie 4-2-3-1 jest nie efektywne. Mata by se odpoczął na ławie, nabrał formy. Silva na lewą, tam się czuje najlepiej. Villa miał by partnera w ataku, choćby Zigica który w ostatnich meczach pokazał że jest dobry do strącania piłek i robienia popłochu pod bramką rywala.
5. Pozytyw - Alba - odkrycie na przyszły sezon. Wraz z Dealbertem, Benegą, Mathieu, mogą stanowić o sile drużyny na najbliższe lata.
45. davidvilla09.04.2010; 00:54
Też bym Emeremu podziękował, bo dzięki niemu jesteśmy o krok od powrotu do Ligi Mistrzów. On naprawdę wykonuje swoją robotę, nie jest jego winą, że jest tylu kontuzjowanych, to wyjątkowa sytuacja.

A mimo tego byliśmy o krok od wyeliminowania Atletico czyli od półfinału LE. Valencia wcale nie gra źle, po prostu dziś nie wyszło, ciekawe jak Atletico poradziłoby sobie bez obrońców. Założę się, że awans rozstrzygnąłby się wówczas już na Mestalla, tymczasem nam udało się stworzyć na tyle wyrównane widowisko, że gdyby nie sędzia, to my cieszylibyśmy się z awansu.

Czerwona kartka dla Reyesa ewidentna, podobnież karny po faulu na Zigiciu. Los nie rozpieszcza kibiców Valencii...
46. JurU4409.04.2010; 01:51
chiefer
Może formacja 4-2-3-1 wydaje sie formacją defensywną,ale nie musi tak byc. W akcji ofensywnej powinni brac udział przynajmniej 6 zawodników:
- Środkowy napastnik
- Ofensywny srodkowy pomocnik
- Prawy ofensywny pomocnik
- Lewy ofensywny pomocnik
- do tego dochodzi 1 ze środkowych pomocników
- oraz 1 z bocznych obrońców wprowadzający piłkę

Jak widać w tym systemie są znakomicie dobrane proporcje pomiędzy obroną i atakiem (6 zawodników atakuje, 5 asekuruje ich w razie kontry)
Problem Valencii polega na tym ze jest zbyt słaba ławka rezerwowych. Do tego dochodzą kontuzje.

Moim zdaniem nie powinniscie krytykowac Umerego. Co wy byście zrobili w takiej sytuacji?? No tak łatwo wam pisać na forum składy. A co by było gdyby to na was spoczywala ta odpowiedzialnosc??
Pozdro ;)
47. lisovski09.04.2010; 02:08
lisovskiJa odkąd pamiętam na Calderon to jest dramat:)Amunt VALENCJA!!!!! wstydu nie było!
48. david00709.04.2010; 07:08
Szkoda karny ewidentny Zigic sobie sam koszulki nie rozerwał :)) . szkoda tego wszystkiego . ale i tak w sezonie 2010-2011 jestemy w LM ;p i tam pokarzem swaja wartość ;p
49. Nites09.04.2010; 07:49
Nites5 sędziów... a i 6 techniczny... bez komentarza...
50. nokaut09.04.2010; 07:51
nokautJa zauważyłem jedna rzecz, gdy Zigic podbiega do sedziego z pretensjami, sedzia odwraca wzrok i spuszcza glowe na dół, nie chce patrzec Zigiciowi prosto w oczy!! W kazdej poprzedniej sytuacji patrzy piłkarzom prosto w oczy i gwizda tak jak uwaza. Wnioski wysuniecie sobie sami!! jak dla mnie jedno słowo pasuje do tego zachowania !!Złodzieje!!
51. AEiouY09.04.2010; 09:46
AEiouYA ja wam powiem że Emery to postawił wszystko na jedną kartę i przegrał. Chyba rzeczywiście miał taki plan żeby grać na lajcie 75 min a przez ostatnie 15 atakować. Prawie się udało.
I nawet go trochę rozumiem. No bo jeżeli obrona Valencji nie potrafi przetrwać, w końcówce, nawet 10-minutowego szturmu zdziesiątkowanego Gijonu, to poco atakować od początku?
A teraz Emery sam chyba już wie że, schodząc za czerwoną kartkę, tak naprawdę, żegnał się z Valencią.
52. pedro909.04.2010; 10:17
Końcowy szturm nastąpił za późno. Trzeba było spróbować trochę wcześniej.
Też tak sądzę, że Emery ma coraz mniej złudzeń jeśli chodzi o przedłużenie z nim kontraktu.
53. chazz09.04.2010; 11:02
Brak słów, dawno nie czułem się tak oszukany po meczu...
http://www.youtube.com/watch?v=su3O1JODSQs
54. ser2309.04.2010; 11:02
ser23karny byl

ale wystarczylo wygrac u siebie i nie byloby gadania

tyle w temacie

AMUNT VALENCIA !!!
55. umbrella09.04.2010; 11:13
umbrellaRzeczywiście pomysł na taktykę w tym meczu był niezły, zabrakło kilku minut, choć ja raczej spodziewałem się wymiany ciosów jak w rewanżu z Werderem i remisu bramkowego.
56. Lolek09.04.2010; 11:39
LolekPoziom komentarzy pozwolę sobie zostawić bez komentarza. Dobrze, że wczoraj miałem ciężką nocną przeprawę i przez to nie chce mi się banować, bo sporo osób miałoby niesłuszne pretensje.

Meczu nie oglądałem. Wprawdzie remis to katastrofa, ale dopóki nie widziałem sytuacji tak szumnie tutaj omawianych to nie czułem żadnego żalu. Ale po obejrzeniu powtórek bardzo chciałbym zrównać się do poziomu pewnych Użytkowników i dostać bana na miesiąc za wulgaryzmy. Bo poziom sędziowania to jest skandal.
57. Fuh09.04.2010; 12:03
FuhJakbysmy przegrali uczciwie, to nie mialbym zadnych pretensji. A tak to wielka szkoda, bo powinnismy grac dalej. Dlaczego kolejny raz jestesmy oszukiwani przez sedziego? Jakby porownac to, ile razy Sedzia byl przychylny Vcf, a ile razy przeciwny doszloby do tego, ze w 90% meczow jestesmy oszukiwani. TRZEBA COS Z TYM ZROBIC!
58. Barsa09.04.2010; 12:41
BarsaWczoraj byłem wkurzony przez to, że przegrałem(a raczej nie wygrałem, bo została mi tylko Valencia) sporo kasy... ale dziś, no cóż Villa to powinien strzelić, tak samo Zigic powinien lepiej główkować, ale znów Forlan miał też swoja akcje, plus inne po stronie Atletico, co do pomyłek sędziowskich, to ja tych spalonych co mialo niby Atletico to do końca nie widziałem... ale cóz, spalony to spalony, nie widomo czy by padł gol, na pewno mniejsza szansa niż przy karnym...ogolnie nie wiem kto bardziej z gry zasłużył na awans, ale sędziowie wypaczyli wynik meczu, tylko też nie mam pewności w którą stronę...

Porażka z tymi sędziami za bramką, może ich być i 10 ale jak wszyscy będą ślepi to nastepni nie pomogą...
59. zając43509.04.2010; 13:50
zając435Jestem rozgoryczony. Powinniśmy wygrać ten dwumecz, ale sędzia nie był sprawiedliwy. 2:2 i 0:0 to wyniki meczów Atletico z Valencią i co ciekawe Sportingiem Lizbona, z którym grali w poprzedniej rundzie.
60. szp09.04.2010; 14:01
Błąd błędowi nierówny. Sędziowie w tym meczu mylili się na korzyść jednej i drugiej drużyny. Bilans mniej więcej na 0. Moim zdaniem nie można jednak porównywać odgwizdywania spalonego, co spoczywa na barkach jednego bocznego sędziego, który nie zawsze może być dobrze ustawiony, do takiego niepodyktowania rzutu karnego, jakiego byliśmy świadkami we wczorajszym meczu. W tym przypadku nie można mówić nawet o błędzie. To była decyzja sędziego podjęta z premedytacją. Nie wierzę, że pan Meyer i jego weseli koledzy, szczególnie widząc rozdartą koszulkę Żigicia, mieli jakiekolwiek wątpliwości co do tego, czy karny się należał. Spalone Atletico można porównać do ręki Domingueza, po której także należał się Valencii rzut karny. Właśnie takie sytuacje można nazwać błędami sędziego, które, mimo iż podjęte niesłusznie, można jakoś zrozumieć i dlatego nikt się z ich powodu szczególnie nie wścieka.

Z resztą piłki meczowej nie wykorzystał tak na prawdę Villa. Od zawodnika tej klasy, uważanego przez wielu użytkowników tego portalu za najlepszego napastnika globu, który powinien być liderem drużyny, należy wymagać wykorzystywania takich sytuacji jak ta z 81. minuty.

Mnie osobiście odpadnięcie z Ligi Europy szczególnie nie zabolało. Nawet trochę się cieszę, że sędzia nie podyktował rzutu karnego. Wolę, żeby Valencia przegrywała w taki romantyczny, "niesprawiedliwy" sposób, a nie frustrująco, po kolejnym niewykorzystanym karnym przez Villę, który już raz w tym meczu z około 11 metrów się pomylił.
61. Polekin09.04.2010; 15:57
szp
może i pomylili sie też na korzyść Valencii ale w życiu nie możńa powiedzieć żę "bilans mniej wiecej na 0" bo VCF nie dało żadnego powodu aby któryś z naszych zawodników mógł dostać czerwoną kartkę, albo ze atletico należał się jakiś ewidentny rzut karny. Ni oszukujmy się - Atletico po prostu moz sobie pozwolić na większą łapówkę sędziom bo bo sytyacji z Zgiciem a już tym bardizje z reyesem nie widzę innej możliwości. Inna sprawa ze swoje sytuacje i tak stworzylismy i nie potrafiliśmy ich wykorzystać - boli nieskuteczność. ATletico jak dla mnie wcale lepiej w dwumeczu nie zagrało, a tym bardziej wczoraj. Jak dal mnie porażka to był Silva na Defensywnym pomocniku. No ale co sie stało to sie niestety nie odstanie ;/
62. Dzidek09.04.2010; 16:57
DzidekGniewborsuczy, Atlético odgwizdano spalonego, i co z tego? Prowadziliby 1:0, a nawet 2:0, ale wątpię, żeby się długo utrzymali na prowadzeniu grając w dziesiątkę, bez Reyesa. Meyer popadł w katatonię, obudził się zapewne dopiero jak zobaczył siebie w telewizji.
Nie wiem, na ile zdrowi byli Vicente i Navarro, ale obaj mieli zagrać od 45. minuty. A, i Vicek to chyba pierwszy, który umie dośrodkowywać Žigiciowi.
63. Alba09.04.2010; 18:05
AlbaJeśli byłby odgwizdany karny na Zigic'u to według was byśmy wygrali uczciwie ? hmmm... fajnie. Atletico dominowało większą część meczu, wasi kochani sędziowie nie zaliczyli im dwóch bramek! Po czyjej stronie byli sędziowie?
- Na pewno nie po stronie Atletico !

Emery... dla was naprawdę 3-e miejsce w lidze jest słabe zwłaszcza jeśli przed nami są Real i Barca ? Ćwierćfinał LE też słaby Chociaż wyeliminowała nas drużyna statystycznie lepsza. Unai odbudował tę drużynę, a wy teraz chcecie jego zwolnienia.

Zigic przez 15 minut zrobił więcej niż Villa przez cały mecz ...

Jeśli byłby odgwizdany karny na Zigic'u to według was byśmy wygrali uczciwie ? hmmm... fajnie. Atletico dominowało większą część meczu, wasi kochani sędziowie nie zaliczyli im dwóch bramek! Po czyjej stronie byli sędziowie?
- Na pewno nie po stronie Atletico !

Emery... dla was naprawdę 3-e miejsce w lidze jest słabe zwłaszcza jeśli przed nami są Real i Barca ? Ćwierćfinał LE też słaby Chociaż wyeliminowała nas drużyna statystycznie lepsza. Unai odbudował tę drużynę, a wy teraz chcecie jego zwolnienia.

Zigic przez 15 minut zrobił więcej niż Villa przez cały mecz...

NIENAWIDZE LIVERPOOLU - ZA TO JAK CHAMSKO I CWANIACKO GRAJA , a zwlaszcza Stevena Gerarda. Mam nadzieje ze Atletico im skopie tylki. Hehe
64. Alba09.04.2010; 18:06
AlbaSorry za skopiowanie części komentarza.
65. Zibi09.04.2010; 19:44
polekin, silva wcale nie zostal ustawiony w parze z baraja jak sugeruje np. marca (przywiazana do sztampowych ustawien zespolow). w zamysle trenera, na co wskazywalo chociazby superdeporte, bylo operowanie 5-ma ofensywnie usposobionymi pilkarzami z przodu - villa, mata, joaquinem, pablo i wlasnie silva (mialo to wygladac raczej na 4-1-4-1). pomijam juz fakt, ze kompletnie nie zdalo to egzaminu, bo baraja w ogole nie potrafil wyprowadzic pilki, a silva bardzo czesto musial schodzic do tylu, zeby pomoc mu w rozgrywaniu.

zdecydowanie za pozno na boisku pojawili sie vicente oraz zigic, ale tego mozna sie bylo po emerym spodziewac.

pablo zaliczyl kolejny slaby wystep, ale jeszcze gorzej wypadl joaquin, wiec nie wiem dlaczego niektorzy wciaz nalegaja, by to ximo rozpoczynal mecz w podstawowym skladzie.
66. canizares09.04.2010; 22:11
canizaresZibi nie mozna skreslac po jednym meczu Ximo. Zigic byl trzymany bo bez problemu strzelilby glowa brame w tej sytuacji. Takie mecze bola najbardziej. MI bardzo zalezalo bo mnie 3miejce nie zadowala do konca bo uwazam ze taka druzyna powinna walczyc w finale LE jesli chce za rok cos osiagnac w LM po za graniem w fazie grupowej.Do Emergo nie mam zbyt wielkich pretensji mysle ze wielu trenerow tak by zareagowalo ja chyba tez. Bylem zaskoczony bardzo dobra gra vicente. Rozumiem ze on nie gra od 1polowy ale mysle ze powinien wchodzic juz po przerwie zeby wejsc jeszcze lepiej w rytm meczowy. Gdyby nie kontuzje on bylby nasza najwieksza gwiazda dla mnie jest najlepszym dosrodkowujacym