sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Mały sukces doświadczonego Hiszpana

Ze sporządzonej przez ekspertów Primera División statystyki wynika, że David Albelda jest najczęściej odzyskującym piłkę zawodnikiem. Pomocnik Valencii CF nie ma sobie równych w hiszpańskiej ekstraklasie.

Według analiz i kalkulacji, El Capitano może pochwalić się aż 112 przejęciami, co znaczy, że odzyskiwał futbolówkę dokładnie co 12 minut oraz 30 sekund. W porównaniu z resztą piłkarzy La Ligi rezultaty gracza Blanquinegros wyglądają imponująco, gdyż średnia dalej sklasyfikowanych środkowych pomocników wynosi jeden odbiór na 16 minut.

Pomimo tego, że Albelda jest piłkarzem o charakterystyce gry raczej defensywnej niż ofensywnej, z 632 podań jakie wykonywał, 506 znajdowały właściwego adresata. W przełożeniu na licznik czasowy daje to dobre zagranie co 2 minuty i 46 sekund. Pod tym względem wynik Davida jest zatem porównywalny do czołowych piłkarzy.

Siedem razy piłka przechodząca przez Davida trafiała później do siatki, czyli każda jedna przypada na 200 minut i 30 sekund gry. Najlepsi osiągają ten sam cel w około 286 minut.

Valencianista stracił łącznie 91 piłek, jedną na kwadrans, podczas gry uczestniczy w każdej akcji co 2:35 minuty.

Należy przypomnieć, że Albelda powrócił do gry po tym, jak zwolniono Ronalda Koemana, który to odsunął jego oraz Santiago Cañizaresa i Miguela Ángela Angulo od kadry.

Obecny sezon 33-latek rozpoczął z ławki rezerwowych, a do wyjściowego ustawienia został desygnowany dopiero w 7 kolejce. Od tego momentu Albelda wystąpił we wszystkich spotkaniach ligi za wyjątkiem wyjazdowego meczu z Xerez z powodu akumulacji żółtych kartoników.

Kategoria: Ogólne | Superdeporte | CiberChe skomentuj Skomentuj (10)

KOMENTARZE

1. dijey110.02.2010; 22:31
dijey1Takich właśnie pozytywnych wojowników nam potrzeba. W dodatku David to weteran i to bardzo zasłużony dla klubu! Bravo!
2. Vicente.Rodriguez10.02.2010; 23:07
Vicente.RodriguezTylko podziwiać i klaskać!
Banega wymiata, ale nie byłoby tego wszystkiego bez Davida, bo kto by piłkę odebrał?? Fakt że czesto fauluje ale potrafi grać, a to sie liczy.

Troche szkoda tej afery z Koemanem, bo nadal byłby kapitanem Valencii. Chociaż Marchena to koles który też sie nadaje na to stanowisko.

Niech utrzyma formę, jesli tak bedzie to pod 40 damy rade!
3. Maciej10.02.2010; 23:28
MaciejW takim razie czy jeszcze ktoś ma watpliwości co do tego, że Albelda powinien grać zamiast Fernandesa?
4. Oliver10.02.2010; 23:44
OliverVicente.Rodriguez-dobrze powiedziane.
Najlepszy środek pola Banega-Albelda,co do Banegi to chyba nikt nie ma wątpliwości,ale jeśli chodzi o Albelde to niekiedy się takie pojawiały.Na pozycji Albeldy jest wielu zawodników do wyboru,ale mimo to on chyba najlepiej tam pasuje:na ogół kompletnie nie widoczny,lecz jak widać po statystykach skuteczny a o to chyba chodzi na pozycji typowego DM.
5. Vicente.Rodriguez11.02.2010; 00:19
Vicente.RodriguezFernandes także powinien sobie pograc, nie w kazdym meczu powinnismy widywac Albeldę--no i tak co 5 mecz go nie bedzie, kartki sie szybko zsumują.
Ale nie zmienia to faktu że i tak David powinien biegać obok Banegi.
Wtedy Marchena na obronie i powinno wszystko grać.

oby Banega grał tak dobrze jak Ruben Baraja za lat swojej młodości, wtedy srodek pola bedzie taki, jaki zawsze był (czyli Albelda-Baraja)
A kto kibicuje Valencii od dawna wie doskonale jak spisywali sie obydwaj byli kapitanowie Los Ches.
6. zając43511.02.2010; 10:48
zając435Wyprzedzić wszystkich to nie łatwe zadanie. Brawo David!
7. robert31311.02.2010; 11:55
robert313Po tym poznać klasowego zawodnika na pozycji DM. Niekoniecznie efektownie, ale efektywnie.
8. Jaro cool11.02.2010; 12:40
Wreszcie dobra wiadomośc:P
9. sebol11.02.2010; 13:55
sebolTo wcale nie jest mały sukces - to olbrzymie osiągnięcie Davida, który, pomyśleć, mógł zakończyć swą przygodę z Valencią.

To jest dowód dla tych, którzy dziwią się dlaczego Albelda jest podstawowym graczem Unaia - trener to widzi, a niektórzy kibice nie zwracają na to szczególnej uwagi - on jest po prostu nie do przejścia w pojedynku 1:1, co na prawdę imponuje mi już od dawna.

Znajdują się tacy, którzy domagają się powołania Gutiego do kadry (po zaledwie jednej genialnej asyście) - ja jestem z tych, którzy chcą tam ujrzeć Albeldę (który przecież zaporą nie do przebycia" jest nie od wczoraj).
10. woker18211.02.2010; 20:12
woker182To nie Albelda powinien biegać obok Banegi tylko Banega obok Albeldy, to raz . O klasie Albeldy nikogo chyba przekonywać nie trzeba zwłaszcza po przedstawieniu tak niezbitych dowodów. Bez takiego zawodnika nasza obrona wyglądała by zapewne jeszcze gorzej niż wygląda, a jak wygląda wiemy wszyscy... Nawet nie wspominajcie Fernandesa w kwestii zmiennika Albeldy, niech sobie zmienia Banege, ale Albelde w moim mniemaniu powinien zastępować Marchena, który częściej teraz będzie grał na obronie więc też sobie pogra. Oprócz niego nie mamy wartościowego zmiennika na tej pozycji, więc warto byłoby go poszukać i może dobrze, że nie mamy 20 mln na transfery bo pewnie kupilibyśmy kolejnego Fernandesa...