sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Szlagier oczami prezydenta Valencii CF

Manuel Llorente broni zmian personalnych podjętych przez Unaia Emery’ego w składzie na mecz z Sevillą. Kierownik Valencii CF całkowicie poparł Baska, udzielając wymownej aprobaty.

Fala krytyki uderzyła w stronę szkoleniowca „Nietoperzy” po tym, jak na boisku w wyjściowym składzie zamiast dotychczasowego lidera środka pola, Évera Banegi, ujrzeliśmy kapitana, Carlosa Marchenę.

„Ustawiłbym zespół tak samo jak Emery” – skwitował. Jak widać, tym razem prezydent poparł decyzje Emery’ego, którego kilka miesięcy temu skrytykował za zbyt zachowawczą zmianę Banegi za Maduro, która dla drużyny skończyła się bardzo nieszczęśliwie.

Odnośnie gry Blanquinegros powiedział, że „jest zadowolony z pracy zespołu w ciągu całego meczu” oraz dodał: „Jeśli utrzymamy obecną dyspozycję i będziemy nadal ciężko pracować, to obronimy trzecie miejsce w lidze”.

Ponadto w mało pochlebnych słowach wypowiedział się na temat pracy arbitra: „Jestem dotknięty tym, że sędzia nie zareagował na zagranie ręką przez jednego z piłkarzy rywali przy wyprowadzaniu kontry naszego zespołu, gdyż wtedy przeciwnicy graliby w osłabionym składzie. Liniowy widział całą sytuację z bliska i także nic nie zrobił”.

Kategoria: Wywiady | Superdeporte skomentuj Skomentuj (14)

KOMENTARZE

1. Lolek01.02.2010; 22:15
LolekZ tego wynika, że obaj panowie uczyli się sztuki trenerskiej w- za przeproszeniem- burdelu.
2. Ulesław01.02.2010; 22:34
UlesławDyplomacja. Stawiam wodę mineralną, że Emery dostał niemożebną burę w szatni.
3. Maciej01.02.2010; 22:45
MaciejStraciłem szacunek dla sevilli, po tym co zrobił Zokora i Palop.
4. wk01.02.2010; 23:17
wkA co miał powiedzieć? "Ta ciota nie potrafi poustawiać naszych na boisku"? Ludzie...
5. LSW01.02.2010; 23:29
LSWA czy Silva także nie zagrał ręką i to nie zostało odgwizdane?
6. El_Duderino02.02.2010; 00:02
El_DuderinoLSW , jest różnica między zagraniem ręką a brutalnym zagraniem.
7. nanek1902.02.2010; 00:05
Był na meczu a nie widział gry swojego zespołu ;/
Ooo żal^^
8. LSW02.02.2010; 00:10
LSWEl_Duderino

Odnosiłem się do słów: "Jestem dotknięty tym, że sędzia nie zareagował na zagranie ręką przez jednego z piłkarzy rywali przy wyprowadzaniu kontry naszego zespołu"

Przyznam, że meczu nie oglądałem od początku, a i gra była tak słaba, że nie dotrwałem do końca. Tak więc nie wiem o jaką sytuację chodzi, wydaje mi się, że o zwykłe zagranie ręką. Jestem w błędzie?
9. zając43502.02.2010; 09:21
zając435Przez te decyzje Emerego to stracimy sezon.
10. pedro902.02.2010; 09:29
Tak, dyplomacja i jeszcze raz dyplomacja.

Nie mam pretensji do Emerego, że wystawił Marchenę zamiast Banegi (ten duet kilka razy w tym sezonie dobrze się spisywał). Mam pretensję, że zareagował tak późno - przecierałem oczy ze zdumienia jak zobaczyłęm od początku II połowy ten sam skład. Poza tym nie wiem na co liczył, gdyż Marchena kilka dni chorował i nie mógł być w pełni sił.
11. Jacek02.02.2010; 10:27
JacekLlorente: "Ustawiłbym zespół tak samo jak Emery"
Haha...czyli jesteś tak samo głupi jak on!
wk
No może nie aż tak ostro...ale mógłby powiedzieć grzecznie: "W naszym ostatnim spotkaniu, Emery źle ustawił zespół i dlatego przegraliśmy". I tyle. Nikt by się na niego (chyba) nie obraził :)
12. El_Duderino02.02.2010; 12:52
El_DuderinoLSW

Mi z kolei chodziło o tą sytuację:

http://www.youtube.com/watch?v=DchwqfYcZS4
13. ruben12302.02.2010; 18:45
Denerwuje mnie tu ciagle narzekanie na Emerego. Moze i mogl ustawic druzyne troszke inaczej ale moim zdaniem wiekszosc jego decyzji jest zupelnie zrozumialych.

1.Defensywa - tu w zasadzie jedynym bledem i to niestety ogromnym jest pomijanie Dealberta ktory jest naszym najlepszym i najpewniejszym stoperem. I to jedyny zarzut jaki mam do Emerego. Ludzie czy Emery jest winny tego ze MAthieu jest ciegle kontuzjowany i od dawna nie mozna go wystawic do gry? Czy wina Emerego jest to ze mamy (na skale europejska) po prostu przecietnych/slabych obroncow jak Navarro czy Alexis? Wina lezy tylko po stronie Solera i biedy w jaka nas wprowadzil! Jak mamy z kimkolwiek rywalizowac z taka obrona.Real ma Pepe,Garaya,Albiola , a Barca Pique,Puyola,Marqueza,Alvesa bo ich stac na takich pilkarzy.U nas potrzeba rewolucji na pozycji defensywy.

2. Linia pomocy - Albelda musial grac i tyle.Bo to nasz najlepszy def pomocnik.Ale i tak w skali europejskiej gra slabo bo pan Albelda nie potrafi nawet porzadnie pilki przyjac,czy dryblowac i to kosztowalo nas 2 gola z Sevilla. Natomiast Marchena gral zeby przeciwstawic sie sile fizycznej pomocnikow Sevilli. Marchenia zdaza sie juz w tym sezonie dobrze podac do przodu wiec mialo to jakis sens. Fernandes jest bez formy i to widac.
3.Ofensywa - czy to jest wina Emerego ze Mata jest po prostu bez formy a Silva gra jak amator? Obaj od meczu z Tenerife nie potrafia ani dobrze podac ani dobrze dosrodkowac. Za Mate alternatywa jest tylko Vicek ale ten tez jest w slabej formie co widac bylo nie tak dawno w CDR. Chori? Niezgrany , powolny - nie, dziekuje! Pablo - chlopak wrocil po kontuzji i jak na razie nie znalazl rytmu meczowego wiec gra slabo - gdyby byl Joaquin to na pewno gralby Ximo.
Silva - Emery nie zaryzykuje nie wystawienia tak kreatywnego pilkarza bo go kibice zabija, ale nie wina Emerego ze ostatnio Silva zawodzi , a Villa nie ma wsparcia i podac wiec sam nic nie zdziala.

Taka prawda - pilkarze Emerego sa niestety bez formy teraz. Ale Emery powinien zrozumiec 3 rzeczy - dac grac Dealbertowi , Banega musi grac w kazdym meczu ligowym bo Banega=pomoc w VCF w tej chwili , dac grac Zigicowi od dzisiaj obok Villi. Zigic ilekroc wchodzi na boisko jest najwiekszym zagrozeniem pod bramka rywali i coraz lepiej rozumie sie z druzyna.
14. LSW02.02.2010; 20:03
LSWruben123

Jeśli chodzi o wyjściowy skład, to jest to rzecz sporna, ale trener ma prawo zaryzykować i postawić np. na Alexisa czy nie wystawić Banegi.
Rzecz nie w tym, jaki skład rozpoczął pierwszą połowę, a drugą. Skoro widać gołym okiem, że Alexis nie radzi sobie, to po co go trzymać na boisku? Gdyby nie było rozsądnej alternatywy to ok, ale na podstawie wcześniejszych spotkań wszystko wskazuje, że Dealbert grałby lepiej.

Skoro taktyka z Albeldą i Marcheną przez 45 minut nie sprawdziła się, to czego nie zdjąć jednego z nich i nie wpuścić Banegi? Bo jest to zbyt proste rozwiązanie, a Emery chce być geniuszem i musi ze wszech miar kombinować? Musi być sprytniejszy i przez to nie wystawi pomocnika, którego każdy kibic VCF wystawiłby ?

Idźmy dalej. Macie od kilku spotkań gra nie idzie. Tzn. jak kolegom wychodzi to on się podłączy i coś tam dobrze piłkę kopnie, ale daleko mu do własnej kreatywności i ciągnięcia gry drużyny. Na ławce siedzi Vicente, który być może i jest bez formy, ale skoro Mata jest bez formy i Vicek jest bez formy, to czemu nie dać szansy drugiemu skoro pierwszy pokazał przez 45 minut, że ten mecz na pewno nie będzie udany w jego wykonaniu? Czy Vicente mógłby być bardziej bez formy niż Mata? Nie.

Od Pablo też nie dało się gorzej zagrać. On nawet nie grał, on po prostu na boisku był. Spoko, Emery musiał kogoś na prawej wystawić i słusznie, że miał nadzieję, że Pablo sobie poradzi. Ale sobie nie radził kompletnie. Czego nie mógł Zigic za niego wejsć wcześniej? Czy Dominguez mógł zagrać gorzej niż Pablo? Nikt nie dałby rady. Zmiana nie wiazała się z żadnym ryzykiem.

O to właśnie chodzi, że Emery nie potrafi dokonywać zmian. Albo wszystkie za późno, albo bez sensu, albo jedno i drugie. Wychodząc na drugą połowę nie było wyniku, który możnaby bronić, nie było też dobrej gry, która usprawiedliwiałaby trzymanie na boisku niektórych zawodników. I w gruncie rzeczy personalne zmiany bez większych zastrzeżeń, ale czas w którym zostały zrobione beznadziejny.