sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Pomeczowa wypowiedź trenera VCF

Unai Emery jest przekonany o tym, że jego podopieczni powinni byli wywieźć z Sánchez Pizjuán przynajmniej jeden punkt. Hiszpan uważa, że rezultat jest niesprawiedliwy i krzywdzi drużynę.

39-latek uważa wynik za „niesprawiedliwy”, chociaż jasno stwierdził, że „w pierwszej połowie drużyna nie prezentowała się tak jak powinna i stwarzała zbyt mało zagrożenia”.

„Odchodzę z wrażeniem, że zespół nie zasługiwał na przegranie tego meczu. Według mnie wynik jest trochę niesprawiedliwy, ponieważ Sevilla zrobiła bardzo mało, a zdobyła bardzo dużo” – powiedział szkoleniowiec Los Ches.

Emery narzekał również na brak reakcji arbitrów w sytuacji, gdy pomocnik przeciwników, Zokora, zatrzymał piłkę ręką, kiedy „Nietoperze” wychodziły z kontratakiem: „W takich momentach sędzia musi reagować, bo takie zagranie jest nieprzepisowe. Spotkanie mogło przecież potoczyć się inaczej”.

Jeśli chodzi o grę swoich podopiecznych powiedział: „W drugiej odsłonie zagraliśmy lepiej. Brakowało jednak skuteczności i dokładności w polu karnym rywali. Sądzę, że byliśmy również za mało agresywni w ofensywie. Przegrywając 0:2 potrafiliśmy się podnieść, stworzyliśmy cztery bardzo dobre sytuacje, ale nie wykorzystaliśmy ich. Dobrze, że udało się zdobyć choćby honorowe trafienie, które może nam pomóc”.

„To prawda, że straciliśmy trzy punkty w Sewilli, ale ważne, że mamy w sumie 39 punktów i nadal zajmujemy trzecią pozycję”.

Kategoria: Wywiady | Marca skomentuj Skomentuj (5)

KOMENTARZE

1. nanek1901.02.2010; 23:58
Panie Emery dzisiaj mamy 3 pozycje lecz z taką grą to szybko ją stracimy !

2. benji02.02.2010; 00:46
benjiChyba nie ten sam mecz oglądaliśmy, panie Emery, bo jakoś cała reszta potrafi przyznać, że było to marne widowisko. Sevilla nie pokazała wiele, ale my zaprezentowaliśmy jeszcze mniej. Zamiast spróbować grać własną piłkę daliśmy się podporządkować dużo większym i silniejszym przeciwnikom i praktycznie sami zneutralizowaliśmy własne poczynania ofensywne. Jeżeli tak ma wyglądać dobry występ w naszym wykonaniu, to strach pomyśleć, jak będzie w przypadku złego...

Zdecydowanie mi się to nie podoba. Odpowiedzialnym byłoby posypanie głowy popiołem i przyznanie się do błędów. Zrzucając winę na innych, czy to sędziów, czy opatrzność, czy cokolwiek, nic się nie osiągnie.
3. Algir02.02.2010; 08:03
„Odchodzę z wrażeniem..." - prawie zachłysnąłem się kawą, gdy zacząłem czytać ten akapit. Nie przepadam za Unaim, ale rezygnacja na tym etapie byłaby niedobra i nielogiczna - niech ciągnie ten wózek do końca sezonu.
Na szczęście, w dalszej części wypowiedzi wrócił stary, dobry Mister: nic się nie stało, "robimy różnicę" i ogólnie jest git.
4. zając43502.02.2010; 09:18
zając435Jak nie wywalczy awansu do Champions League to trzeba będzie mu podziękować.
5. pedro902.02.2010; 09:24
Nie czepiałbym się sędziego. Mógłby równie dobrze dać czerwoną kartkę i Zokorze i Albeldzie.