sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Vicente wraca

Nevan, 07.01.2010; 16:03

Wreszcie na boisku

31 maja 2009 roku. Wtedy to Vicente Rodriguez wystąpił po raz ostatni w oficjalnym meczu Valencii. Kontuzja, której nabawił się skrzydłowy, sprawiła, że Hiszpan musiał pauzować przez 7 miesięcy. Wczoraj jednak wrócił na murawę i pokazał, że Valencia będzie jeszcze miała z niego wiele pożytku .

Po meczu Vicente zaznaczył, iż jest szczęśliwy i zadowolony, że wreszcie mógł zagrać, chociaż nie był w pełni usatysfakcjonowany z wyniku spotkania.

Ponadto zaznaczył, że rywalizację można wygrać, bo jest jeszcze całe 90 minut. Zdaniem Vicente wystarczy pojechać na Riazor i zrobić to, co Deportivo zrobiło na Mestalla.

Przerwa Vicente trwała ponad 7 miesięcy. Ostatni swój mecz przed kontuzją, Hiszpan zagrał z Athleticiem Bilbao, w meczu ostatniej kolejki Primera Division. Był to 31 maja.

Kategoria: Ogólne | Superdeporte skomentuj Skomentuj (21)

KOMENTARZE

1. Gajos07.01.2010; 16:25
GajosPewnie, że można wygrać ale to będzie arcy trudne zadanie
2. Nevan07.01.2010; 16:29
NevanGdybyśmy mieli 11 takich Rodriguez'ów to pewnie byśmy wygrali ;)
3. Cattalic07.01.2010; 16:45
Cattalic"Powrót Króla" :)
4. Barsa07.01.2010; 18:21
BarsaHmmm ile on ma lat 28, 29? Zapowiadał się na super gracza, może już nim był a teraz będzie trudno mu pewnie przy takim składzie przebić się do 1 skladu.

Kiedyś zazdrosciłem VCF Vicente i Joaquina na skrzydlach...teraz macie też super skrzydła ale tamten duet sprzed lat robił jakies takie magiczne wrażenie, niestety na tym się skonczyło.
5. SteveStiffler07.01.2010; 18:36
SteveStifflerLudzie ale wy jesteście agresywnie nastawieni do kibiców innych zespołów... Barsa jest jechany niemalże na każdym kroku a wcale nie pisze nic dziwnego czy głupiego... Sorry za tego offtopa.
6. Villa5407.01.2010; 18:38
Villa54"Wielki powrót Vincente" można by o nim nakręcic film , wzloty i upadki
7. nF07.01.2010; 18:38
nFMscente Barsa ma rację, w tym momencie Ci gracze są Cieniami siebie sprzed lat. Joaquin miewa przebłyski, jednak nie powiesz mi, że jest to ten sam gracz co kilka lat temu?
Vicente... co tu dużo pisać wielka nadzieja i wielki pech tego zawodnika... Jak dla mnie jest wielką niewiadomą... Ciężko mi uwierzyć w to, że Vicek znów się nie połamie chociaż chciałbym się mylić... Czas który spędził na leczeniu kontuzji to kilka sezonów więc dojście do optymalnej formy może być już niemożliwe ale wierze, że Vicente urodził się dla wielkiej piłki i wierzę, że magia powróci , chyba że prędzej powrócą kontuzje...

ps. Obserwuje to forum codziennie i traktujcie Barse jako kolegę, nie jak wyrzutka, bo udziela się u nas i jego komentarze są nieraz na dużo wyższym poziomie niż wasze, przez co często jest niepotrzebnie krytykowany. Ja również Barcelony nie lubię, jednak to nie powód, żebyśmy zachowywali się jak zwierzęta Pozdrawiam ;)
8. nF07.01.2010; 19:32
nFNie chodzi mi tutaj konkretnie o Mscente, bo już wcześniej widziałem kłótnie między Barsą, a innym użytkownikiem choć nie przypomnę sobie o kogo chodziło.
Wszyscy jesteśmy kibicami i pamiętajmy o tym:)
9. Marcel07.01.2010; 19:37
Marcel@Barsa: Bez urazy nie mam nic do kibicow przeciwnych druzyn, wrecz przeciwnie szanuje ich ale nie bardzo rozumiem Twoja wypowiedz. Powiedziales, ze kiedys zazdrosciles nam duetu skrzydlowych Vicente - Joaquin ale mam wrazenie, ze widziales ten duet tylko na papierze :) Jestem wielkim fanem talentu Joaquina to jeden z moich ulubionych pilkarzy i bardzo cieszylem sie jak doszedl do mojego ulubionego zagranicznego klubu jednak z bolem musze przyznac, ze Joaquin w Valencii miewal przeblyski ale gra o wiele gozej niz za czasow gry w Betisie. Najbardziej podobala mi sie gra Joaquina na mistrzostwach swiata 2002 wtedy wychodzilo mu wszystko, szkoda ze w Valencii mu tak nie idzie. Mam nadzieje mimo wszystko, ze jeszcze wroci do formy przypominajacej go z przed 8 lat :)

Wracajac do tematu bardzo cieszy mnie wiadomosc o powrocie Vicente, zycze mu jak najszybszego powrotu do wysokiej formy i oczywiscie braku kontuzji. Tym bardziej cieszy mnie fakt z powrotu Vicente bo widze co Mata w tym sezonie wyprawia... Psuje praktycznie kazda pilke, 2 sezony temu srednio mnie on zadowalal, w poprzednim sezonie bardzo cieszylo mnie to, ze sie tak mylilem i Mata gral na naprawde wysokim poziomie, jednak w tym sezonie znowu gra slabo.. Jak Vicente go wygryzie z pierwszego skladu to moze wreszcie sie przebudzi :)
10. Barsa07.01.2010; 20:16
BarsaMarcel

Nic innego nie twierdze(chodzi o ten "papier"), Joaquina pewnie czesciej widziałem w Betisie niż w VCF, ale tak jak napisałem, chodziło o "magiczne wrażenie", magie nazwisk tych graczy, myślałem, że Valencia bedzie miała najlepsze skrzydła w Hiszpanii, co tam w Spain, na Świecie... no trzeba to sobie powiedziec szczerze nie wyszlo duzo z tego po za pojedynczymi przeblyskami.

all

Dzieki za wsparcie ;) Pragnąłbym cos wyjaśnic, piszę tu z jednego prostego powodu za dużo jest oszołomów na fcbarca.com i rm.pl, zeby pogadac o piłce hiszpanskiej, ostatnio i na blogu wołowskiego zrobiło sie zbiorowisko przygłupów z interii, visca i hala dzieci... a tutaj można czasem z sensem pogadać, co prawda nie mam takiej wiedzy jak Wy o VCF ale czasem są tematy "ogolniejsze". Tak naprawdę dla normalnego kibica La Ligi zostaje ta stronka i blogi na sport.pl(m.in. polemiki z wielkim wielbicielem La Liga Ulesławem ;) )...

ps. proszę moderatora o wyrozumiałość :)
11. Qnick198607.01.2010; 20:42
Qnick1986Liczę na to że Vicente złapie swój poziom. Są zawodnicy którzy w wieku 32-34 lat przeżywają drugą młodość. Vicek ma dopiero (aż?) 29 więc mam nadzieję na jeszcze kilka lat jego dobrej gry.

PS nasz drugi skład w końcu wygrał mecz. 1:2 z bodajże 8 Badaloną. Światełko w tunelu na którego końcu jest być może utrzymanie w lidze.

PPS widzieliście jak się dziś się "popisało" Cadiz z Shalke? wynik 0:14 nie zdarza się często.
12. Dzidek07.01.2010; 21:01
DzidekVickowi i Macie życzymy rywalizacji podobnej do Pablo i Joaquina.

Qnick, forum nie gryzie.
13. Qnick198607.01.2010; 21:17
Qnick1986Dzidku może i nie gryzie, ale czy na pewno odpowiednim jest zakładanie nowego tematu na forum by napisać - ciekawostkę, jaką jest wynik towarzyskiego spotkania.

Cała prawda o tej stronie jest taka, że większość ma forum głęboko w poważaniu i przez lata obserwowaliśmy tasiemce na 50 do 100 komentarzy pod newsem z czego może połowa była na temat. Tych przyzwyczajeń chyba nikomu nie uda się zmienić nawet groźbami o usuwaniu komentarzy i regulaminem. Po prostu stronkę ludzie czytają a forum - NIE. Pisać tam dla samego siebie? Mogę w Wordzie.
Próby reaktywacji forum skończą się na słomianym zapale co niektórych przez kilka tygodni może miesiąc.
Podsumowaniem niech będzie temat założony przez fuha który napisał :"mam bana na stronie więc napiszę tutaj".

Trzeba by chyba było całkowicie zablokować komentarze na stronie by wszyscy zaczęli się udzielać na forum.
14. jarekkha07.01.2010; 21:23
jarekkhajestem spokojny teraz bedzie tylko lepiej mamy kilka zawodnikow ktorzy sami moga wygrac mecz... Vicente w formie to 40% wiecej szans na wygrana , i tu teraz prosba do redakcji moze jakas duza kompilacja przedstawiajaca Vicente tylko na stronie glownej...?
15. Vicente.Rodriguez08.01.2010; 00:27
Vicente.RodriguezNie wiem również dlaczego niektórzy tak zle wypowiadają sie o kibicu Barcelony. On ( z tego co pamietam ) nigdy nie obraził ani Valencii, ani fanów na vcf.pl.
Jego wypowiedzi są stosowne i nie wiem po co rzucać sie na Niego, skoro pisze na poziomie.
Nie dziwie sie, że poziom komentarzy na innych stronach jest nieprzyzwoity, bo są to bardziej znane kluby i duzo dzieci się tam wypowiada.
Na naszej stronie mozna porozmawiać na poziomie i kulturalnie, wiec powinniśmy docenić ze ktoś chce własnie tutaj dyskutować.

Co do Vicente, to najlepszy lewy pomocnik w latach 2001-2004/2005. Potem kontuzje i sie posypało.
Joaquin i Vicente-na papierze te nazwiska wyglądały wysmienicie, ale z grą było gorzej.
Także lubie Joaquina i chciałbym zeby grał tu jak najdłuzej bo stał się juz troche legendą VCF. Kibice sie z nim często utożsamiają, zresztą z Vicente też.

Ale nawet skrzydła Vicente-Rufete wygladały całkiem dobrze. Francisco grał b. dobrze w pierwszych latach dekady i z Vicente tworzyli bardzo grożny duet. Jeszcze do tego, jak kidys jakiś redaktor, napisał : "Albelda-Baraja : najlepszy z silników Turbo Diesel". Super obrona Marchena-Ayala, skład był, po nazwiskach pewnie gorszy niz teraz ale napewno lepiej grali na boisku.
Oby forma Vicente powróciła, bo teraz bardzo sie przyda
16. Krzysiekvcf08.01.2010; 02:53
Ja może rzadko się wypowiadam na naszej stronce,ale czytam Komentarze.I ja jako kibic Valencii w pełni popieram Barsse piszę mądrze nikogo nie obraża więc nie rozumiem po co te uszczypliwości tutaj,On Kibicuje Barcelonie a My Nietoperzom i to nie powód by kogoś obrażać..Co do Vicente-Po Villi Mój ulubiony piłkarz, w piłkę umie grać jak mało kto.Kurcze jak On pięknie grał gdy zastępował Killego Gonzalesa..Poezja. Gdyby nie te Koszmarne kontuzje, byłby gwiazdą większą niż Villa obecnie jest, takie jest Moje zdanie na ten temat...Dobrze że chłopak chce.. i że się pozbierał :)B.Dobry piłkarz z mocną psychiką...życzę mu Takiej a nawet lepszej gry niż za czasów Gonzalesa no i żeby omijały go Kontuzje..bo jeszcze nieraz pokaże nam co potrafi! :))
17. pedro908.01.2010; 11:58
Vicente nie wygryzie Maty? Jeśli zdrowie mu pozwoli na regularne treningi i grę z pewnością wygryzie, bo Mata coraz bardziej wgryza się w przeciętność. Jest po prostu zajechany i zdrowy Vicente byłby w tej sytuacji świetnym rozwiązaniem.
Jednak na powrót Vicente do wysokiej formy trzeba sporo czasu. Podobnie Silva nie od razu będzie grał na 100%, choć pauzował 7razy krócej.
18. LSW08.01.2010; 13:01
LSWArek250494,
"jego głupie myślenie i odczuwanie bulu"

Odczuwam ból jak czytam taki komentarz. Mata gra bez przerwy, jest przemęczony i nawet Pablo jest od niego lepszy. Jeśli tylko Vicente będzie zdrowy, to wróci do reprezentacji Hiszpanii bardzo szybko, a w klubie będzie grał w pierwszej 11 jeszcze szybciej.
19. Qnick198608.01.2010; 14:00
Qnick1986Ta cała zmiana regulaminu przyniesie tylko taki skutek, że na stronie dojdzie jeden offtop - o regulaminie, forum i offtopie. A można było tego łatwo uniknąć nie wprowadzając zmian. Zresztą sztywne trzymanie się newsa często ogranicza rozwój tematu. Nikt tu przecież przepisów na zupę ogórkową nie podaje tylko pisze o piłce i klubie. Nie jesteśmy w Północno Koreańskiej podstawówce. Czasem ktoś dowiedział się o czymś wiele szybciej niż redaktorzy i poinformował o tym pod newsem mimo offtopu.Teraz będzie się zastanawiał czy warto bo i tak redakcja to usunie lub przeniesie na forum gdzie (prawie) NIKT TEGO NIE PRZECZYTA. Przyznaje się, że mi np forum totalnie nie leży i wątpię bym się do niego przekonał. Takich jak ja jest zapewne z 50% użytkowników. Czy taki wpis w regulaminie przyczyni się do wzrostu aktywności na forum? Oczywiście, że nie. Po prostu spadnie liczba komentarzy na stronie. Jeżeli taki był zamysł to serdecznie gratuluję pomysłodawcy, który pragnie ustanowić jedyny słuszny ład(mającemu chyba wyraźne zapędy totalitarne ;)). Być może to tylko jakiś zboczony pedantyzm i burzymy czyjś porządek wszechświata. Sam już nie wiem jaką to robi komuś krzywdę (w przeciwieństwa do wulgaryzmów itp.). Pozostaje jeszcze pytanie co z offtopem na forum? Czy będzie usuwany i gdzie będzie przenoszony?(to już żart;))
Zapachniało w tym buntem i prowokacją ale zapewniam, że to jedynie "mała" frustracja frustracja wywołana całą tą sytuacją.
20. Lolek08.01.2010; 14:27
LolekNo i właśnie takiego buntu się obawialiśmy.

Ludzie, słuchajcie. Wprowadzenie nowej zasady do regulaminu nie ma zniechęcić Was do pisania komentarzy i wypowiadania się pod newsami. Fakt, z jednej strony chodzi o estetykę całej strony. Ładniej- mimo, że to brzmi co najmniej dziwnie- wygląda stronka uporządkowana, gdzie widać, że ktoś nad nią pracuje, a poziom samej dyskusji i użytkowników nie jest tak haniebnie niski jak w przypadku innych serwisów.

Druga sprawa jest taka, że dyskusje prowadzone pod newsami są często niedokańczane. Tutaj ukłon w Waszą stronę- na forum możecie spokojnie rozmawiać bez obawy "zniknięcia" newsa- a co za tym idzie całej dyskusji- wobec ciągłego dodawania nowych informacji.

Fakt, czasami redakcja zalicza pewne zastoje związane z ciężkimi okresami przymusowej nauki, domowej pomocy czy wyjazdami. Nie oznacza to, że informacje podawane przez Użytkowników będą usuwane- wręcz przeciwnie. Tylko wyobraźcie sobie sytuacje następującą. Pod najnowszym newsem dodano, powiedzmy, 23 komentarze. Redakcja nie ma czasu dodać nic nowego i ktoś nagle w komentarzu opisuje kilka ciekawostek dotyczących Valencii, o których warto porozmawiać. I co? Pod newsem robi się kompletny syf, każda wypowiedź na inny temat. A tego raczej nie chcemy, racja?

Krótko podsumowując. Absolutnie nie chcemy wygaśnięcia dyskusji pod newsami. Zależy nam jednak, aby z jednej strony ułatwić Wam życie, a z drugiej ożywić chociaż nieco forum. Tyle ode mnie. Mam nadzieję, że nas zrozumiecie i przynajmniej spróbujecie się dostosować do nowych zasad.

Pozdrawiam,

Lolek
21. komodo08.01.2010; 21:55
komodoSą tacy zawodnicy którzy jak to się ogólnie określa "posiadają kruchą budowę" czyli są bardzo kontuzjogenni. Kiedy tak patrzę na przypadek Vicente to z czasem jestem coraz bardziej przekonany że on jest takim właśnie zawodnikiem.