Od Domingueza słów kilka
02.01.2010; 16:33Chori z optymizmem patrzy na 2010 rok
Alejandro Dominguez pojawił się niedawno w klubie "Expojove", gdzie udzielił krótkiego wywiadu.
Aklimatyzacja:
"Jestem bardzo zadowolony i czuję się znakomicie. W pierwszej kolejności chce pomóc drużynie. Jestem w stanie zagrać na tej pozycji, na której jestem potrzebny. Moje relacje z trenerem są dobre, a on sam chce, abym dołączył do drużyny jak najszybciej."
Transfer:
"Czekam na definitywny transfer, ponieważ jestem głodny gry. Z mojej strony zarząd może się spodziewać wszelkiej pomocy. Czekamy na jakikolwiek ruch ze strony Rubina, chociaż przerwa trwa tam do 10 stycznia."
Życzenia na 2010 rok:
"Przede wszystkim zdrowia. Chciałbym, aby Valencia w aspekcie sportowym zwyciężyła w każdych rozgrywkach, wiem, że mają ambicję i potencjał. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku."
Sylwester:
"Spędzę go w domu Evera wraz z innymi przyjaciółmi. Jednak będzie to spokojna zabawa, ze względu na to, że już za kilka dni rusza kolejna seria spotkań w lidze hiszpańskiej."
KOMENTARZE
Dobrze się wypowiada,tak jak każdy piłkarz,którego lubię,tylko ciekawe jak gra? Bo nie widziałem go jeszcze w akcji:)
Patrzyłem na Superdeporte i znowu coś o Dominguez'ie piszą.
Chciałem to napisać pod najnowszym tematem, ale jak zobaczyłem, że Lolek zwrócił uwagę komu innemu to mi się odechciało :P
Na SD jest napisane, że do tej pory nikt z Rosji się nie odezwał. Wobec tego w poniedziałek Valencia jeszcze raz poprosi federację hiszpańską o ponaglenie Rubinu Kazań. Ruscy mają czas do wtorku- wtedy Valencia wystąpi do FIFY o uznanie transferu za tymczasowy. Decyzji, raczej pozytywnej, włodarze VCF spodziewać się będą mogli najprawdopodobniej w sobotę lub niedzielę. Problemem jest to, że w Rosji odchodzi się jakieś dziwne święta aż do 10 stycznia. Czyli do tego czasu raczej nie spodziewajmy się oficjalnego potwierdzenia.
Szkoda, bo wczoraj byłem trochę zdenerwowany, że nie mógł wystąpić i myślałem, że na mecz z Depor już będzie, ale cóż...
« Wsteczskomentuj