Mata - faworyt trenera
25.12.2009; 21:15
Juan najbardziej eksploatowanym graczem w 2009 roku
Jak pokazują statystyki, Juan Mata w roku 2009 był największym ulubieńcem trenera Unaia Emery’ego. Utalentowany delantero wziął udział w 48 z 53 oficjalnych meczów, jakie Valencia rozgrywała w kończącym się już roku. Można więc wysnuć wniosek, iż to od Maty mister rozpoczynał ustalanie wyjściowej jedenastki.
Wychowanek Realu Madryt opuścił tylko 5 spotkań – pauzował w 36. i 38. kolejce Primera Division poprzedniego sezonu oraz opuścił trzy potyczki w Copa Del Rey. Mata pojawiał się za to we wszystkich dziesięciu meczach w europejskich pucharach, jakie Valencia rozgrywała w tym roku.
Juan wyprzedza w tej klasyfikacji Davida Villę, z którego usług trener korzystał w 40 spotkaniach. El Guaje zagrał w sześciu meczach w ramach europejskich pucharów i, podobnie jak Mata, opuścił trzy pojedynki o Puchar Króla. Najlepszy snajper Los Ches przegrał jednak z Juanem z powodu kontuzji, jakiej nabawił się pod koniec sezonu 2008/09, która wykluczyła go z udziału w pięciu ligowych spotkaniach.
Swoją regularną grą w Valencii Mata zyskał dość pewne miejsce w kadrze Hiszpanii, w której rozegrał w 2009 roku siedem meczów i jest bardzo bliski wyjazdu z La Furia Roja na Mundial w RPA.
KOMENTARZE
Pozdrawiam
smiechu
Ps
http://www.youtube.com/watch?v=jQumZ2hnta4
Prawy obrońca Valencii, Miguel został zatrzymany przez policję z uwagi na incydent, do którego doszło w sobotę nad ranem na obrzeżach Lizbony.
Według lokalnych źródeł, pięcioosobowa grupa, w tym piłkarz Valencii, usiłowała włamać się do nocnego klubu, podczas gdy drzwi lokalu były zamknięte. Do zdarzenia doszło około 5.00 nad ranem.
Po kilku godzinach policjanci zwolnili grupkę chuliganów. Wierząc stróżom prawa, jeden z jej członków był posiadaczem broni palnej.
Chyba na dlugo nie zagrzeje juz u nas miejsca:D
Najważniejszy jest nagłówek: "Jeżeli Villa nie zechcę opuścić VCF to nie odejdzie" (o ile dobrze to zrozumiałem, bo podstawy jestem w stanie zrozumieć). Tylko ciekaw jestem ile w tym prawdy i czy jakoś nie jest wyjęte z kontekstu.
Obrońca Valencii, Miguel w sobotę nad ranem wziął udział w awanturze pod jednym z lizbońskich nocnych klubów i został zatrzymany przez policję.
Około godz. 5 rano grupa czterech lub pięciu mężczyzn, w której był m.in. obrońca Valencii i reprezentacji Portugalii próbowała dostać się do zamkniętego klubu nocnego. W trakcie szamotaniny z ochroniarzami jeden z mężczyzn użył broni i uszkodził stojący pod klubem samochód.
Po kilku godzinach cała grupa, w tym Miguel, została zatrzymana przez policję, a po przesłuchaniu zwolniona. Jak wynika z nieoficjalnych informacji, prawdopodobnie to nie piłkarz Valencii strzelał.
Przedstawiciele hiszpańskiego klubu nie chcą komentować całego zajścia do czasu powrotu zawodnika i złożenia przez niego wyjaśnień, jednak jednocześnie dodają, że miało ono miejsce w czasie przerwy w rozgrywkach i jest jego prywatną sprawą.
P.S. Na Superdeporte było dzisiaj coś o Ayali,czy mogę prosić redaktorów o przetłumaczenie tego ??
« Wsteczskomentuj