Jak zagra Emery?

Trener Valencii CF za zamkniętymi drzwiami przygotowuje taktykę na mecz z Realem Madryt. Bask zdaje sobie sprawę z tego, że o końcowym wyniku spotkania mogą zadecydować szczegóły i właśnie z tego powodu na ostatnich sesjach treningowych udziela niezbędnych instrukcji swoim podopiecznym.

Unai przeanalizował grę Realu Madryt i doszedł już do pewnych istotnych konkluzji. Emery uważa, że jedną ze słabych stron jutrzejszych rywali Nietoperzy jest obrona przy wykonywaniu stałych fragmentów gry. Aby skrzętnie wykorzystać błędy przeciwnika należy najpierw wprowadzić element zaskoczenia albo starać się tworzyć więcej zagrożenia pod bramką. Być może zalecenia opiekuna Los Ches okażą się podobne do tych, które zastosował choćby w spotkaniach z RCD Mallorca czy Athletic Bilbao, kiedy piłkarze decydowali się na różne rozwiązania rzutów wolnych i rożnych.

Wczoraj 38-letni opiekun zespołu podzielił swoich piłkarzy na dwie grupy i każdej przydzielił inne ofensywne zadania. Pomimo zamkniętego ośrodka treningowego, z niektórych miejsc Miasteczka Sportu można było dostrzec, jakich wskazówek udzielał zawodnikom Emery przy wrzutkach z prawej flanki i rzutach wolnych z dalszych odległości.

Marce udało się uchwycić jedną z kartek folderu, z którym Unai podczas zajęć nigdy się nie rozstaje. Na niej widoczne są dwie rozpisane sytuacje stałych fragmentów, na których w tym tygodniu skupiał się sztab techniczny drużyny. Jutrzejsza sesja treningowa, tak jak ostatnie, będzie zamknięta dla mediów.

Podstawową jedenastkę tworzyć mają według dziennikarzy zawodnicy, którzy nie zagrali w środę w spotkaniu okolicznościowym z Acero de Sagunto – Valencia (wygranym przez Blanquinegros 5-0), upamiętniającym 90-lecie tamtejszego klubu.

Tweetnij