Caneira zostanie włączony do przedsezonowych przygotowań
28.06.2007; 09:06
Co raz bardziej prawdopodobne jest odejście kogoś z dwójki bocznych obrońców - Curro Torres, Asier del Horno. Quique Sanchez Flores poinformował wczoraj Marco Caneirę, iż zostanie on włączony do przedsezonowych przygotowań i 16 lipca ma się stawić w Paternie.
Portugalczyk, mimo iż jest nominalnym lewym obrońcą, to jednak potrafi grać też na prawej stronie, co udowodnił w Sportingu, z którym zdobył Puchar Portugalii.
W obliczu odejścia któregoś z bocznych obrońców, konieczne będzie uzupełnienie składu. Z ekonomicznego punktu widzenia najlepszą opcją jest powrót z wypożyczenia Caneiry, którego kontrakt z Valencią wygasa dopiero w 2011 roku.
Portugalczyk, mimo iż jest nominalnym lewym obrońcą, to jednak potrafi grać też na prawej stronie, co udowodnił w Sportingu, z którym zdobył Puchar Portugalii.
W obliczu odejścia któregoś z bocznych obrońców, konieczne będzie uzupełnienie składu. Z ekonomicznego punktu widzenia najlepszą opcją jest powrót z wypożyczenia Caneiry, którego kontrakt z Valencią wygasa dopiero w 2011 roku.
KOMENTARZE
zrodlo pilka.pl a co do Canmeiry to musi wrocic z wypozyczenia
Coś ci się chyba przewidziało. Facet ma 28 lat.
A co do jego przydatności:
jak grał w barwach vcf, to straszny z niego drewniak był, ale już wypożyczenie do ojczyzny trochę mu pomogło.
Mam nadzieję, że w vcf będzie grał na 100% swoich możliwośći. A może dla nas będzie też takie cuda wianki odstawiał:
http://youtube.com/watch?v=-FQ92w53SjQ
Prawdopodobne jest odejście nie tylko tej 2, ale 3 obrońców: Curro, Del Horno i Miguela. Nawet jest już kandydat na następcę tego ostatniego (z którym jak podaje prasa Flores miał złe relacje) - Juliano Belletti.
Moim zdaniem pozbycie się Del Horno byłoby głupotą. Może ktoś mi wyjaśni dlaczego Del Horno miałby nie nadawać się do VCF? Czy może dlatego, że to transfer made by Carboni?
Tapczan> pamiętam, że wyrażałeś się w superlatywach o Curro. Jak więc pogodzisz swoje uwielbienie dla Floresa z jego planami wykopania Curro - tak dobrego obrońcy?
« Wsteczskomentuj