Valencia wykradnie ogniwa Koemana?

Skromniutkie pokłady finansowe Valencii nie są przeszkodą dla coraz to nowszych spekulacji transferowych - tym razem ewentualne wzmocnienia Valencii upatrywane są w dwójce graczy mistrza Eredivisie.

David Mendes da Silva oraz Stijn Schaars - nazwiska tych piłkarzy padają jako kolejne, jeśli chodzi o możliwe przyszłe transfery Blanquinegros. Obaj są zawodnikami środka pola, obaj reprezentują barwy AZ Alkmaar, aktualnego mistrza Holandii.

Mendes da Silva jest reprezentantem Ekwadoru. Na boisku może pełnić rolę defensywnego pomocnika jak i stopera. Ma 27 lat, a za sobą długoletnie występy w lidze holenderskiej w paru klubach. Debiutował w Sparcie Rotterdam i spędził tam trzy lata. Następnie trafił do Ajaxu, gdzie jednak na długo miejsca nie zagrzał. Kolejnym krokiem dla pomocnika były przenosiny do NAC Bredy, skąd finalnie trafił do AZ, gdzie występuje już czwarty sezon. Da Silvie kontrakt wygasa w czerwcu 2011, co oznacza, że jeżeli włodarze klubu z Alkmaar chcą pozyskać jakąś kwotę za tego zawodnika, to muszą pozbyć się go teraz lub latem, bo w przeciwnym wypadku mogą znaleźć się w sytuacji, w jakiej znalazł się słynący z polityki wypromuj i sprzedaj Ajax Amsterdam, który przejechał się na transferze Hedwigesa Maduro (holendrowi pozostawało kilka miesięcy do końca umowy, na czym skorzystała Valencia sprowadzając go za marne 2 mln € - przyp. red.).

Stijn Schaars w porównaniu z Davidem Mendesem jest jeszcze ważniejszym ogniwem zespołu Ronalda Koemana. Kapitana AZ chciał ściągnąć ze sobą do Monachium Luis van Gaal, niestety ta sztuka mu się nie udała. Schaars jest młodszy od czarnoskórego kolegi - ma 25 lat i jest reprezentantem Holandii. Podobnie jak Da Silva jest piłkarzem usposobionym defensywnie, cechuje go także uniwersalność, gdyż zdarzało mu się przez dłuższy czas grywać na lewej pomocy. Nie jest korzystny jednak dla Valencii fakt, że niedawno pomocnik AZ przedłużył kontrakt z klubem do 2012 roku.

Tweetnij