Nowy kontrakt Juana Maty
12.11.2009; 12:14
Powód do ulgi? Raczej niepokoju
Jak długo kibice Valencii będą musieli czekać na złożenie podpisu przez Juana Matę na nowej umowie? Zapewne niewiele czasu. Jak podaje Super Deporte, piłkarz zawarł z klubem wstępną umowę, a jej podpisanie pozostaje kwestią czasu.
Obecny kontrakt młodego Hiszpana obowiązuje do 2012, natomiast klauzula odejścia ustalona jest na poziomie 60 mln €. Dziwne są jednak przewidywania dotyczące nowej długości kontraktu. Manuel Llorente, prezydent Valencii, chce podpisać nową umowę do... 2012 roku. Co więcej, nie zmieni się również klauzula - nadal będzie ona na wysokości 60 mln €. Zmienią się jedynie zarobki piłkarza. Ma to być odzwierciedleniem wdzięczności prezydenta za grę na najwyższym poziomie przy niezbyt wysokiej płacy, jak na piłkarza takiego pokroju. Czy oznacza to, że ewentualna sprzedaż Juana wchodzi w grę?
Ojciec Maty przybył w minionym tygodniu do Túrii, lecz dwaj sternicy Valencii - Javier Gómez i Mauel Llorente - nie znaleźli dla niego czasu aż do dnia wczorajszego. Było to pierwsze spotkanie obu stron od przeszło połowy października. Prezydent klubu uważa, że zrobi wszystko co w jego mocy, aby Mata zarabiał jak najwięcej. Ten natomiast jest świadom zaangażowania klubu, za co serdecznie dziękuje. Dodaje również, że nie spodziewał się propozycji specjalnych bonusów ze strony klubu - jak na przykład premie za występy, strzelone gole, asysty czy mecze w reprezentacji. Nie mają być to astronomiczne kwoty, jednak dla Hiszpana jest to wyraz zaufania wobec jego umiejętności i podkreślenie miejsca w zespole.
Pewnym natomiast jest, że nie będzie przedłużających się miesiącami negocjacji. Obie strony chcą jak najszybciej załatwić sprawę, więc tylko kwestią czasu wydaje się samo podpisanie nowej umowy. Dziennikarze Super Deporte dotarli do informacji, że piłkarz zarabiać miałby kwotę 1,5 mln € rocznie. Jak pisaliśmy wyżej, nie uległaby zmianie klauzula odejścia. Dużo osób nie zgadza się na długość nowego kontraktu. Prezydent klubu zapewnia, że jego wizja zostanie przedstawiona na Walnym Zgromadzeniu, które odbędzie się 14 listopada. Do tego czasu możemy opierać się tylko na spekulacjach. "Wszystko w swoim czasie" - zapewnia Llorente. Niepokoić może jedynie kwota odstępnego - czyżby klub spodziewał się astronomicznej oferty ze strony jednego z europejskich gigantów? Zapewne sprawa znajdzie rozwiązanie maksymalnie do końca roku kalendarzowego.
KOMENTARZE
Suma odstępnego jest taka, że raczej nikt tyle nie da, a jeśli da to będzie to fantastyczna cena.
Co do długości, to też nie ma wielkiego znaczenia. Jeśli Juan jednak przygaśnie, to będzie to zbawienne dla budżetu, że nie będzie miał długiej umowy. Jeśli będzie się prezentował dobrze to za rok znowu zasiądą do negocjacji, które będą trwały z pół roku albo rok.
Przynajmniej ja tak to widzę.
i o jakich 60 milionach tutaj mowa. -.- tyle, to kaka kosztował. tak, tak, ja wiem, że mata jest lepszy od kaki, jak to wielu z was pode mną napisze, potwierdzi, JAKI ZDZIWIONY! JAKI ZDZIWIONYY! "lepszość lepszości nierówna" - "medialność medialności nierówna" - "komercyjność komercyjności nierówna" - i moje ulubione: "forma formie nierówna" - ja nie chciałem. :-(
ten, kto chciałby zapłacić tyle z matę musiałby postradać zmysły i to zdrowo. mata, na dzień dzisiejszy jest wart co najwyżej 20 milionów, z akcentem na co najwyżej. i niechaj posypią się gromy!
swoją drogą, fajnie, że panowie się dogadali. niechaj gra. :-) co tu rozkimniać nad tym, który z trójki ma zostać, niech zostanie cała. w sensie trójka cała. no.
http://elbetis.com/articles/34451-joaquin-nunca-le-cierro-las-puertas-al-betis
http://elbetis.com/articles/34387-joaquin-en-enero
Czy tam chodzi o zaległe 6 mn za Joaquina ?
A jak podpisze kontrakt Mata to raczej nie odejdzie latem więc luz !
El_Duderino, zapłacenie za Ronaldo 94 mln € miało też trochę inne cele.
Ja tez nie jestem jego fanem takim jak jestem Villi czy Joaqiuna (choć to raczej z względów subiektywnych) nie da się jednak ukryć że Mata jest naszym kluczowym piłkarzem i wymaga oddania mu choć odrobiny szacunku.
Wartość naprawdę nie am tu dużego znaczenia. Kwota 60 mln jest dobra bo odstraszy większość potencjalnych nabywców. A jeżeli ktoś taki się trafi, to tez na takim interesie nie stracimy.
Ja mam nadzieję że Mata zostanie bo w 'gazie' jest 1 z najlepszych na tę pozycję.
Jeżeli mam y robić z VCF wylęgarnie talentów to powinniśmy zaczynać sprzedaż od ukształtowanych już piłkarzy takich jak właśnie Vicente Joaquin czy Villa. - Można na nich zarobić, a swoje już dla Valencii zrobili. Mata będzie do sprzedania w sam raz za jakieś 3 lata. Wątpię by strasznie spadła za niego cena, a jeśli mielibyśmy w tym czasie jakieś przyzwoite wyniki to pewnie nawet wzrośnie.
« Wsteczskomentuj